Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

jak mam to zaakceptowac??

napisał/a: BobMarley 2008-07-14 13:11
mam problem takiej postaci ze nie moge sie pogodzic z mysla ze dziewczyna juz wspolzyla z chlopakiem co prawda z jednym nie wiem ile razy co i jak ale nie moge tego jakos przetrawic:( ja jakos potrafilem z tym wytrzymac gdyz dla mnie wspolzycie to bardzo ze tak powiem uczuciowa sprawa i dlatego nie stalo sie to jak do tej pory. i problem polega na tym ze w tej chwili gdy jej nie ma obok to na sama mysl o tym az mnie krew zalewa ale gdy sie juz spotkamy to jakos "zlosc" na to mi troche przechodzi... ale z tym laczy sie cos jeszcze ze jesli doszlo by do naszego pierwszego razu to jak by mi sie cosik takiego przypomnialo albo cuus to moge cos popsuc i wogole przerwac cala ta akcje
napisał/a: BobMarley 2008-07-14 13:18
upss cosik mi sie pomyliły kategorie w ktorej umiescilem moj problem ale moze mnie tu odnajdziecie i cos poradzicie
deviantic
napisał/a: deviantic 2008-07-14 13:48
Boże mój drogi, 5 minut się męczyłam żeby zrozumieć o co Ci chodzi.
Problem masz nie tylko z dziewczyną ale również z gramatyką ^^

Ale nawiązując do Twojej sprawy... Musisz to zaakceptować, dziewczyna z którą jesteś nie była od zawsze Twoja, nie 'zaklepywałeś' jej na starcie. Nie ma innego lekarstwa jak pogodzenie się z tym faktem, bo Ona czasu nie cofnie i nie naprawi tego, co zrobiła.
Postaraj się nie złościć na Nią za to, bo przecież nic złego nie zrobiła, nie wiedziała wtedy, że się rozstanie z tamtym kolesiem i będzie z Tobą.
Najlepiej porozmawiaj z nią o tym, że jest Ci przykro czy coś, zamiast chować to w sobie ;]
napisał/a: ~tedybear27 2008-07-14 19:49
zaakcpetowac jasna sprawa tylko jak koles podchodzi bardzo uczuciowo to moze sie okazac ze nie bedzie chcial jej nawet dotknac bo nie bedzie dziewica.
albo moze byc tak ze jak za pierwszym razem zrobic ci dobrze ustami albo pogalopuje na Tobie jak Amazonka to przestaniesz myslec i przestaniesz sie przejmowac.
ale pomysl o pozytwnych stronach tej sytuacji:
- ma doswiadczenie wiec powinna wiedziec jak zachowac sie w pewnych sytacjach
- ma pewne doswiadczenie w sexie oralnym wiec nie ma ryzyka ze "porysuje Ci lakier"
- wiec co i jak i co z tym zrobic wiec Twoj pierwszy raz powinien byc z nia niesamowitym przezyciem a nie hustawka czy sie uda czy nie. bo jesli Ty spanikujesz ona bedzie wiedziala co zrobic.
\no
ale sie napisalem
napisał/a: jolkaXp 2008-07-15 11:47
Znajdź sobie dziewicę orleańską, a tej dziewczynie daj spokój - wyjdzie Wam to obojgu na zdrowie....
napisał/a: paprotka18 2008-07-15 12:40
BobMarley napisal(a):mam problem takiej postaci ze nie moge sie pogodzic z mysla ze dziewczyna juz wspolzyla z chlopakiem co prawda z jednym nie wiem ile razy co i jak ale nie moge tego jakos przetrawic
hmmm, istnieje niepisana zasada, że o poprzednich partnerach, związkach i seksie się nie opowiada - bo po co? to przeszłość. nie próbuj porównywać, nie wypytuj, to może tylko popsuć wasze relacje.

gdybym zaczęła się zastanawiać ile razy mój obecny chłopak kochał się ze swoją byłą i - o zgrozo - czy było mu z nią dobrze (lepiej), to bym niechybnie oszalała :rolleyes:
napisał/a: Adelka026 2008-07-15 12:46
Zgadzam sie z wypowiedzią "tedybear27". Twój pierwszy raz z dziewczyną wiedzącą o co chodzi, może okazać sie super przeżyciem, które będziesz miło wspominał. A to, że już kogoś miała to nie znaczy że jest zła i będzie Cię zdradzała i porównywała do poprzedniego partnera, bo pewnie tego też sie obawiasz. Teraz jest z Tobą a to najważniejsze, więc nie zawracaj sobie głowy głupotami tylko skup sie na waszym związku i działaj. Powodzenia
ale
napisał/a: ale 2008-07-17 23:13
Jolka.P napisal(a):Znajdź sobie dziewicę orleańską, a tej dziewczynie daj spokój - wyjdzie Wam to obojgu na zdrowie....


He he, racja. Nie masz wyjścia, albo się z tym pogodzisz, albo się rozstancie. Szlak by mnie trafił gdyby mój partner był zły, że przed nim kogos miałam :eek:
ale
napisał/a: ale 2008-07-17 23:17
BobMarley napisal(a): ale z tym laczy sie cos jeszcze ze jesli doszlo by do naszego pierwszego razu to jak by mi sie cosik takiego przypomnialo albo cuus to moge cos popsuc i wogole przerwac cala ta akcje


Jak się z kimś kocha, to się kocha, poddaje chwili, a nie myśli o przeszłości. Sam sobie wmawisz - jakby doszło i jakby mi się przypomniało i jakbym to przerwał - sam się nakręcasz niepotrzebnie. A jakby wam wtedy przeszkodzili rodzice, spadł sufit albo nie wiadomo co jeszcze, nie ma o gdybyć o pierdołach.

P.S. , to jest przecinek, użwaj go, bo ciężko cię zrozumieć :confused:
napisał/a: kasia42 2008-07-23 07:01
Przejdzie ci misiu nawet o tym niebędziesz myślał jak twój malutki ise wyprostuje i zaatakuje jej rozkoszne wrota
napisał/a: Krutka 2008-07-23 10:12
kasia42 napisal(a):Przejdzie ci misiu nawet o tym niebędziesz myślał jak twój malutki ise wyprostuje i zaatakuje jej rozkoszne wrota


Hehehe zgadzam się, a jak tak nie będzie to wcale taki uczuciowy nie jesteś bo jeśli kochasz to nic nie powinno ci przeszkadzać:)
napisał/a: ShiningKnight 2008-07-23 10:16
........