Jak na boku?

napisał/a: ~Jimmy" 2005-08-25 00:55
Od jakiegos czasu próbujemy kochac sie lezac na boku twarza do
siebie. Ale nieiestety niewiele z tego wychodzi - jakos nie jestem w
stanie wprowadzic czlonka. Macie moze jakies porady "techniczne"?

Jimmy
napisał/a: ~marchand" 2005-08-25 14:49




Uzytkownik "Jimmy" napisal w wiadomosci


> Od jakiegos czasu próbujemy ..



ciach..



Nizej biodra. Twoje wzgledem bioder partnerki. I odchyl sie do tylu w

momencie wchodzenia. Dziewczyna powinna podniesc noge do gory i lekko w

bok.... tak samo jak to robi w "wersji po bozemu", tylko tu da sie ustawic

"nieosiowo" tylko jedna noge, dlatego jest trudniej. I jak juz wejdziesz, to

najlepiej przytul dziewzyne mocno do siebie przyciagajac za posladek ( ten

jej, ktory akurat jest w gorze). Noga dziewczyny moze lezec na twoim boku,

ale jak juz wytrenujecie wchodzenie, to mozecie figlowac gdy ona ponownie

polaczy nogi = polozy obie swoje jedna na drugiej. Wtedy jest ciasniej i

chyba przyjemniej... Ale wtedy to juz obowiazkowo musisz trzymac

dziewczyne za posladek, bo jak tylko zaczniecie bardziej intensywne ruchy,

to nie utrzymasz sie zbyt dlugo w srodku "bez trzymanki"



Wesolych fikolkow



Krzysztof.





napisał/a: ~EDI 2005-08-26 18:28
On , *marchand* -
Wszystko co od tej chwili powiesz, może być użyte przeciwko tobie:

> Nizej biodra. Twoje wzgledem bioder partnerki. I odchyl sie do tylu w
>
> momencie wchodzenia.

Albo wejdź w nią po bożemu, a potem się zwyrtnijcie na bok.
--
^^^Thomas Edison Corporation^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
napisał/a: ~A.L." 2005-08-27 02:55
On Fri, 26 Aug 2005 18:28:20 +0200, EDI wrote:

>On , *marchand* -
>Wszystko co od tej chwili powiesz, może być użyte przeciwko tobie:
>
>> Nizej biodra. Twoje wzgledem bioder partnerki. I odchyl sie do tylu w
>>
>> momencie wchodzenia.
>
>Albo wejdź w nią po bożemu, a potem się zwyrtnijcie na bok.

Ostroznie... Podczas tej operacji mozna dosatc skurczu w nodze...

A.L.