Jak nazywacie męskie przyrodzenie mężczyzn

napisał/a: irena3 2015-09-28 15:31
jestem ciekawa jak nazywać przyrodzenia swoich mężczyzn? nie tylko podczas zabaw:)
napisał/a: madziaaa1975 2015-10-12 09:30
Hej. Jestem tu nowa i mam na imię Magda :) Nie chcę naruszać praw autorskich więc dodaję bezpośredni adres: http://jaimojapielegniarka.blogspot.com/p/sownik-erotyczny.html :o
napisał/a: madziaaa1975 2015-10-12 09:31
irena3 napisal(a):jestem ciekawa jak nazywać przyrodzenia swoich mężczyzn? nie tylko podczas zabaw:)

Przepraszam, to słownik erotyczny.

Broszka, brzoskwinka, pierożek, szparka, fiutek, konar i wacek. Rzecz o nazywaniu miejsc intymnych :o
napisał/a: lilywhite 2015-10-26 21:28
Odpowiem, bo jako mężczyzna mogę coś podpowiedzieć.
Słowa, w zależności od nastroju, mogą podziałać na was oboje lepiej, niż afrodyzjak. Słowa same stają się afrodyzjakiem, stymulują, podniecają, czasem doprowadzają do granic, poza którymi jest tylko rozkosz, żądza i ekstaza. Ważne, aby wiedzieć kiedy i w jakim połączeniu czynności słowa użyć.
Podpowiedziałem swojej żonie słowo, do którego przyzwyczajała się długo, lecz gdy teraz żongluje nim na zmianę z innymi to wiem, że przelewki się skończyły.
Moja Ewelina uwielbia słowo "kutas", zwłaszcza gdy ów pyszni się z rozporka piżamy, w oczekiwaniu wrażeń.
Ja wchodzę na wysokie obroty, gdy Ewela domaga się "twardego buca".
Podobnie, gdy słyszę szeptankę "no puknij mnie troszkę dzięciołem".
Tracę kontrolę, gdy prosi o "dyszel od tylca", "berło królewicza" albo "buławę".
Jej numer 1. to "*****aka", gwarantowana zapowiedź orgazmu w 10 sekund.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że nie uraziłem uszu :)
napisał/a: jasiak 2015-11-03 15:05
Ja ostatnio widziałam ciekawy wpis, czego kobiety pragną http://www.kobietkowo.pl/30232/1/wlasnie-tego-kobiety-pragna-w-sypialni-ale-boja-sie-powiedziec-koniecznie-przeczytaj.html i w sumie się zgadza :) A wy się zgadzacie?