jak podniesc temperature w zwiazku

hmmm... a jeśli już wspomniano o magazynach typu Cosmopolitan... teraz przeproszę Anuskę i każdą osobę, która je czyta - jest płytki, seksistowski, nic nie wnosi w życie. wałkują w nim po kilka razy tematy dotyczące jak się ubrać, żeby jego rozgrzać, jak go masować, żeby eksplodował, w jaki sposób robić loda, co jeszcze możesz zrobić aby się jemu podobać albo co możesz jeszcze jemu zaproponować, itp.
zauważcie, że nie ma nic w tego typu magazynach na temat Nas kobiet - chodzi o sferę intymną? a czy są w ogóle takie magazyny, świerszczyki, itd.? może mężczyźni powinni zacząć czytać, douczać się, szkolić jak nam zrobić dobrze? z resztą jak napisałam w poprzednim poście, wspólne życie nie umiejscowione jest jedynie w łóżku...

wybaczcie, wieczorem dam sobie po łapkach za to co napisałam... :o

Haniu ja staram sie być zawsze w zgodzie z własnym sumieniem,ale nie zawsze mi to wychodzi również przesyłam causki i pozdrowionka.

Najlepiej w weekendy np wyjechac gdzies, pojsc do kina, na kolacje, na zabaawe, poczuc sie znowu jak na początku, zeby zatrzeć te rutynę. Ja tak zrobiłam i bardzo mi to poprawiło relacje z nim. LUb zróbcie cos szalonego, ja chce z nim skoczyc ze spadochronu itp. Chcemy zaszalec ;] ;] Musisz wymyslec cos nowego, lub cos co kiedys lubieliscie robic, a teraz nie macie sily. Czas napewno sie znajdzie ;] ;]

jesli o mnie chodzi to mysle ze sport fajna sprawa... mozna wybrac sie w fajna trase rowerową na dzien lub dwa, basen, albo kursik nurkowania, wypad w gorki chodzby jeden dzien, a jesli nei ma mozliwosci na pare dni to gdzies w pobliskie meijsca, Zoo, cyz cokolwiek innego niz robicie ;) a jesli chodzi o sprawy fizyczne, to moze odswiadczenia za wielkiego nie mam ale mozna odwrocic role, zmienic hcodzby miejsce =P z łóżka gdzies indziej albo nastroj ... ;) cos dodac od siebie, zeby nie było 'tak jak zwykle'