Jak pomóc?

napisał/a: sas 2008-01-02 23:34
Piszę na forum bo sama już nie wiem co zrobić. Nie wiem czy piszę w dobrym wątku, ale chyba tak.
Mój ojciec wprowadził się z domu prawie 3 lata temu pod pretekstem opieki nad swoją matką, w tym czasie znalazł sobie nowa kobietę. Już parokrotnie wyprowadzał się i wracał, ale chyba do tej pory nie zdradzał. NIe będę wnikała już w relacje jego z matka i bratem, którzy mieszali ale mieszali i to mocno. Tym razem znalazł sobie nowa. I wszystko byłoby ok, gdyby nie okłamywał mamy oraz nie próbował zmuszać mnie i mojego brata do ukrywania tego faktu. Jak już sie wszystko wydało mama się załamała, on nie chce dać jej rozwodu. taka sytuacja trwa już ponad rok. Unika rozmów, kontaktu i nie chce słuchać o rozwodzie. Dodam że nie mieszka z mam oraz przypuszczam że nadal jest z tamta kobietą. Mama mimo upływu czasu bardzo to przezywa, nie chce za bardzo pozwolić dać sobie pomóc... nie wiem jak jej pomóc, co zrobić by zaczęła żyć swoim życie. Wg mnie jest załamana i wpada w jakąś depresję. Boję się zasugerować wizytę u psychiatry by nie przyniosło to odwrotnego skutku.
Co robić?
Proszę pomóżcie mi....
napisał/a: zawe 2008-01-02 23:41
Czemu twój ojciec nie chce dać rozwodu twojej matce?
Jedyne co możesz zrobić to wesprzeć mamę. Myślę, też że powinnaś wyznaczyć granicę swojemu ojcu, chodzi o to, że nie możesz pozwalać by do czegokolwiek Cię zmuszał. Nie musisz uczestniczyć w kłamstwie, nie musisz go popierać. To, że jesteś córka nie oznacza, że musisz popierać go w tym co robi. Bynajmniej nie masz go obrażać odwracać się od niego, ale zapewne jesteś już dorosła? Nie pozwól sterować swoim życiem :).

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, może na początek usiądź z mamą i powiedz jej że widzisz, iż się zamartwia i ciężko to sobie przeżywa, pogadajcie tak szczerze, może nie czuje tak do końca, że nie została sama.
napisał/a: sas 2008-01-02 23:47
mam 24 lata. Z ojcem odbylam rozmowe ale przyniosła tylko tyle ze nei rozmawiamy od tego czasu z sobą... to zły człowiek, wybuchowy, agresywny i despotyczny i nie piszę tego w złości. Typowy egoista.
Nikt z nas ni rozumie czemu on nie chce dac rozwodu. Myslę ze moze wynikać z tego że jest mu wygodnie. Ni potrafię zrozumiec jakimi kategoriami on myśli.
Staram się z nią rozmawiac i podtrzymywac na duszy ale nie mam juz pomysłów jak jej pomagać
napisał/a: Jerzyk 2008-01-03 01:35
Twoja mama jest zapewne teraz w slabym stanie zeby podjac jakakolwiek decyzje. Jezeli chcesz sie dowiedziec co mozna w tej sprawie zrobic to zgłoś sie do biura porad prawnych albo znajdz jakis wolontariat czy cos takiego bo wiem ze to istnieje. Tam zazwyczaj pracuja studenci prawa z pomocą prawników. Poszukaj takiej placówki gdzies w ogloszeniach. Oni ci napewno powiedza co mozna zrobic w takiej sytuacji. Niewiem jakie sa systemy prawne bo prawnikiem nie jestem ale moi rodzice sa w podobnej sytuacji tylko ze u nas juz tak nie kipi naszczęście. Napewno bedzie trzeba zrobic rozdzielczosc majątkową a to troche kosztuje :/ zreszta jak kazda wizyta u notariusza. Dowiedz sie jak najwiecej. I wierze ze sie wam uda szczęśliwie dotrwac do końca. Jezeli twoj ojciec sie upiera ze rozwodu niechce to bez sprawy w sadzie sie chyba nieobedzie bo zakladam ze bez orzekania o winie niepodpisze. Staraj sie działać i myśl pozytywnie. Postaram sie czegos dowiedziec :) moja była studiuje prawo i pracuje wlasnie w takim biurze porad. Rozstalismy sie niedawno ale jestesmy przyjaciółmi wiec mysle ze dam rade sie z nią dogadac. Powodzenia ci zyczy i dziubek do góry ;)
napisał/a: zawe 2008-01-03 16:49
Jerzyk mi tak nasunął poszukaj u siebie w mieście biura organizacji pozarządowych i tam znajdzie stowarzyszenie, w którym będziesz mogła poszukać pomocy :) wiem, że może być to ciężkie przyjść do obcych Ci ludzi i opowiedzieć tą historię, ale tam na pewnoe mają psychologa (przynajmniej któreś ze stowarzyszeń) może on Ci doradzi jak pomóc twojej matce, skoro ona nie chciałaby sama przyjść. Tam tez zapewne znajdziesz darmowego prawnika, głowa do góry!
napisał/a: Mari 2008-01-03 18:37
zawe ,
pytanie? a złożenie przez jej mamę separacji w sądzie ...czas płynie i jest rozwód bez orzekaniu o winie ? , czy jest to jeszcze ..bo zmieniło się sporo...

pozdrawiam :)
napisał/a: zawe 2008-01-03 22:27
niestety nie wiem. Dlatego też myślę, że należy znaleźć darmowego prawnika a pewnie znajdą się w odpowiednim stowarzyszeniu ludzie do pomocy :).

Sas możesz poszukać również strony internetowej takiego biura z twojego miasta, ewentualnie konkretnych stowarzyszeń, ale najlepiej idż tam nie pisz maili, bo często ludzie z organizacji nie mają nawyku sprawdzania regularnego poczty.
napisał/a: zawe 2008-01-03 23:27
tak mi się przypomniało, co miałam napisać w pierwszym poście. Twoja mama wygra bez problemu rozwód z orzeczeniem o winie, ma świadków Ciebie i brata i pewnie jeszcze wielu się znajdzie, choćby ci co wiedzą, że wasz ojciec mieszka z inną kobieta, więc może najprostszym rozwiązaniem jest wniosek o rozwód z orzeczeniem o wienie...niestety nie znam się na tym.
nie wiem czy nie wprowadzam cie w błąd.
napisał/a: zawe 2008-01-06 14:00
Sas mam nadzieję, że jeszcze tu wejdziesz bo przypomniało mi się coś ważnego:

http://www.dojrzewalnia.pl/

to jest wspaniała idea, kobiety dla kobiet, rozwój kobiet -wejdz w dział kontakty, może to jest gdzieś niedaleko was. Z dojrzewalnią kobiet współpracuje m.in "Zwierciadło" (wspaniale czasopismo!) Byc kobietą to wspaniała rzecz, być kobietą świadomą i piękną to już ideał niemal :).
Poczekalnie zazwyczaj oprócz warsztatów, służą pomocą w wielu innych sprawach, m.in przy rozwodach! Wejdz tam, zobacz może będzie coś dla was. może uda Ci się zaktywizować twoją mamę...trzymam kciuki.