Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Jak Radzicie Sobie Z Zzazdrością ??

furia
napisał/a: furia 2009-10-22 00:47
Witam jestem nowa mam pytanie jak każda z was radzi sobie z zazdrością??:confused:
Byłam w związku przez 6 lat nie byłam zazdrosna o swojego faceta ;)tz. nie chorobliwie. Miałam zaufanie i bardzo go kochałam ale wszystko sie skończyło.Teraz jestem związana z innym facetem i dostaje furii kiedy nie oddzwania od razu,kiedy nie odpisuje na gg lub na sms. Mieszkamy 200 km od siebie i nieraz weekendy spędzamy razem. A tak naprawde dostaje szału jak widze ze z byłą pisze na skypie lub gada przez tel. maja syna wiec łaczyc ich bedzie to zawsze. Tylko ze ta kobieta nie wie o mnie i nie moze sie dowiedziec bo beda problemy z widywaniem dziecka (nie jest jego biologicznym ojcem) Powiedzcie jak mozna sobie poradzic z zazdrościa??:(
napisał/a: ~Inca 2009-10-22 09:51
Cześć. Moim zdaniem chłopak powinien zakończyć dawny rozdział w życiu i zacząć nowy tym bardziej że dziecko nie jest Jego. Zamiast wydzwaniać do byłej i gadać z Nią na Skypie powinien więcej pomyśleć o Tobie jeśli Mu zależy. Piszesz że ma z tamtą dziecko ale nie jest Jego biologicznym ojcem. Skoro nie jest to tak na prawdę nic ich nie łączy. No chyba że dziecko się do Niego bardzo przywiązało i uważa Go za ojca to jest trochę problem. Ale przecież On ma też swoje życie i na pewno któregoś dnia Jego EX znajdzie sobie stałego partnera i co wtedy powie synowi: "Słuchaj synuś...to Twój nowy tata" ? Twoja zazdrość jest całkiem zrozumiała. Gdzieś tam jest inna kobieta, która jak na razie wchodzi między Was a Ty nie masz przez to świętego spokoju. Dodatkowo problemem jest odległość między Wami. 200 km to nie mało. Nie masz Go przy sobie i nie dziwie się że czasami nie masz pewności gdzie jest i co robi. Porozmawiaj z Nim spokojnie o tym co czujesz, stanowczo powiedz Mu że taka sytuacja Ciebie już męczy i jeśli Ciebie kocha to niech wybiera albo chce wrócić do tamtej albo niech zaczyna nowe życie z Tobą. W ogóle dziwne jest to że tamta nie może się dowiedzieć o Tobie, bo niby będzie problem z odwiedzinami dziecka? Przepraszam ale na moje to On chce wrócić do Niej i nie chce żeby Ona się dowiedziała że On kogoś ma. Jeśli zaczął nowe życie to dlaczego ma to ukrywać? Skoro była nie pozwoli Mu przez to odwiedzać dziecka to tylko dlatego że sama chcę nadal z Nim być. Porozmawiaj z Nim i daj Mu czas na przemyślenia. Przez ten czas nie odzywaj się zbyt często, niech sam udowodni że zależy Mu na Tobie. Stopień zazdrości jest wynikiem tego że nie jesteś Jego pewna. Bądź stanowcza, jeśli Mu zależy to Ci to pokaże jeśli nie to daj sobie spokój. Związki na odległość rzadko się sprawdzają.
furia
napisał/a: furia 2009-10-22 11:25
Ja wiem ze ona chce wrócić do niego napisała mu ze nie potrafi o nim zapomnieć ze był dla niej wszystkim itd. Kiedy puści sygnał na kom. oddzwania (ma do niej darmowe minuty) ale rzadko przy mnie.Mówi że jak jestem ciekawa o czym piszą mam zajrzeć na skype tylko że ma blokade lini papilarnych na kompie a jak koma zostawia to zamyka.Na kom też ma hasło.
Wmawiałam sobie że to przecież normalne że kontaktują sie ze sobą ale myślałam że chodzi tylko o sprawy związane z synem.Tylko że te telefony są codziennie do tego smsy i skype.
To boli a jak powiedziałam ze ja dłu żej tak nie dam rady i powinien sie zastanowić bo przez nią rozpada sie nasz związek to powiedział ze jesli ma wybierac wybierze rodzine(gdy sie o mnie dowie zabroni młodemu sie z nim widywać syn ma 12 lat)
Mieszkalismy 2 miesiące razem ale po kłótniach przywiózł mnie do domu.
Zastanawiam sie tylko jak wytłumaczyc to wszystko.
furia
napisał/a: furia 2009-10-22 17:05
rano wysłałam 2 sms takie milutkie.Zadzwonił 3godziny temu na minute powiedział ze zadzwoni póżniej.Właśnie przekręciłam do niego nie odebrał nie oddzwonił,nic nawet nie napisał czemu porozmawiać nie może.I co ja mam myśleć????
napisał/a: Luna24 2009-10-22 17:09
Wiesz furia, nie chce Cię dołować, ale myślę, że pora spojrzec prawdzie w oczy... On nadal kocha tamtą kobietę i wydaje mi się, że albo już do niej wrócił, albo stanie się to w niedalekiej przyszłości... Sam powiedział ci, że gdyby miał wybierac wybierze ją i dziecko... Z czym chcesz walczyć? Dla mnie sytuacja wyglądałaby bardzo przejrzyście. Niestety...
napisał/a: Seta 2009-11-03 08:50
Jak radzę sobie z zazdrością?
Kiedyś mogłam powiedzieć o sobie, że byłam bardzo zazdrosnym człowiekiem, teraz natomiast wszystko odbieram bardziej na luzie, już nie chcę czuć tego uczucia tak często jak kiedyś, a szczególnie kiedy wiem że nie mam do tego powodów.
napisał/a: JAD 2009-11-03 10:46
Też staram sie opanowywac zazdrosc... nie ma powodow? nie ma zazdrosci... bo latwo jest sobie nakrecic "faze" i brnac w tym do konca... ale przez to sa klotnie i niedomowienia... i wmawianie komus czegos czego ta osoba nie zrobila i nie ma pojecia o co chodzi... a w Twoim przypadku sytuacja jest jasna on jezeli mialby wybrac wybierze rodzine ... a poki nie musi wybierac jest raz u Ciebie raz u niej z tym, ze ONA nie moze wiedziec o Tobie a Ty o niej mozesz... wiec jak go zmusisz do podjecia decyzji to go stracisz a jezeli nie zmusisz to bedziesz jego ... hmmm kochanka? druga dziewczyna na boku takim anonimem ...? no nie wiem...

A co jak zajdziesz w ciaze ? hmm ciekawe ktora rodzina byla by dla niego wazniejsza skoro nie jego dziecko jest wazniejsze dla niego niz staranie sie o wlasne z Toba to sadze ze zostala bys panna z dzieckiem...
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-11-03 12:52
Myślę że pownieni powiedzieć swojej byłej o Tobie. I nie rozumiem dlaczego jeszcze tego nie zrobił? A to że jesteś zazdrosna, to zrozumiałe, jednak myślę że powinnaś się jakoś opanować i nie być chorobliwie zazdrosną bo to do niczego dobrego nie prowadzi.