Jak se poradzic po Rozstaniu ?

napisał/a: szalwia 2009-03-31 22:42
Witam. Mam pytanie jak nie zwariowac po rozstaniu z nazeczonym/chlopakiem. Bo ja poprostu cos czuje ze bede przechodzila katorge tymbardziej ze jestem tu sama. Prosze o porady jak se z tym radzic i nie zwariowac.
napisał/a: zdesperowana21 2009-03-31 22:47
se, weź kilo czekolady, do tego se weź 2 opakowania lodów, do tego se weź 4 komedie wypożycz i se pooglądaj;)
napisał/a: szalwia 2009-04-01 08:04
Hehe i myslisz ze pomoze ?
napisał/a: czekoladka1988 2009-04-01 09:05
ja rozstalam sie z chlopakiem 2 dni temu jak na razie jest ok ale czuje ze bedzie kiepsko... w glebi serca licze ze sie jeszcze odezwie i sie pogodzimy...
napisał/a: pereXka4 2009-04-01 11:03
umaluj się ładnie, ubierz najlepszy ciuch, przykleś uśmiech do twarzy i szukaj pocieszyciela;D
napisał/a: szalwia 2009-04-01 16:32
Czekoladka: No sama bym miala nadzieje ze sie odezwie ale mnie by chyba odrazu chwycilo wczoraj sie ze swoim ostro poklocilam plakalam mu do telefonu gdzie z laska zadzwonil chyba a on ze po co rycze jak na niego to nie dziala. Wiec se nie wyobrazam jak to by bylo gdybysmy sie rozstali. Mam nadzieje ze nie bede musiala tego rozwiazania wybierac. :( Napewno zatem kazdej z nas przyda sie taka kobieca rada jak se z tym radzic...
napisał/a: anaa82 2009-04-01 20:59
Czy mogłabyś pisać "SIĘ", zamiast SE? Nie chce sie czepiać ale nie moge sie skupić na temacie bo mi sie ciagle to SE rozprasza :)
napisał/a: zdesperowana21 2009-04-01 23:48
szalwia napisal(a):Hehe i myslisz ze pomoze ?


jasne:)czekolada i lody to podstawa w "zapominaniu"...bo później nie myśli się o chłopaku tylko o tym żeby jak najszybciej stracić przybrane w ost. czasie kilogramy;)no chyba że se weźmiesz 0,5 litra i sok jabłkowy:)tez pomaga ale tylko na chwilę.
napisał/a: szalwia 2009-04-02 17:20
Acha hehe :)
napisał/a: ala1X0 2009-04-07 10:32
ana82 napisal(a):Czy mogłabyś pisać "SIĘ", zamiast SE? Nie chce sie czepiać ale nie moge sie skupić na temacie bo mi sie ciagle to SE rozprasza :)


Gwoli ścisłości... koleżanka szalwia nie używa "se" zamiast "się", tylko zamiast "sobie" - jak sobie (se) z tym poradzić.
napisał/a: maarta8 2009-04-10 22:09
o jejku, dziewczyna szuka pocieszenia, nie wie co ze soba zrobic, a Wy jej wypominacie ze napisała "se". Śmieszne jestescie.......

polecam wypad na jakas imprezke ze znajomymi, przynajmniej przez chwile zapomnisz...
napisał/a: szalwia 2009-04-11 18:57
Dzieki Marta ale kurde jakos nie mam okazji gdzies wyjsc jedynie co uczelnia teraz swieta wolnego troche tragedia ... :( Ale dziekuje