Jak się zachować

napisał/a: Antoni321 2017-03-21 13:21
Cześć chciałem opowiedzieć moja historie
Mianowicie jestem z moją narzeczoną od 7lat
Wszystko było pięknie i ślicznie dopóki nie zaczęła pisać z kolegą z dawnej klasy technikum
Od tej pory dziwnie się zachowywała. Ale porozmawialismy i było spoko. Widywala się z nim przynajmniej raz w tygodniu (ja pracuje na wyjazdach od poniedziałku do piątku więc mnie nie ma w domu) wkurzalem się na to i o tym dobrze wie a od ostatniego czasu jak poznała jego kolegów to chce chodzić z nimi na imprezy dyskoteki sama z nimi. Mnie to wkurza że z koleżankami się rzadko co widuje a z nimi przynajmniej raz w tygodniu a jak zaczęliśmy o tym mówić to stwierdziła że mnie kocha i że zna granice do których może się posunąć żeby mnie nie zranić. Bardzo o tym myślę i nie wiem jak już mam na to reagować... Czy ona źle robi czy ja to źle odbieram... Jak by chodziła z koleżankami na imprezy ok ale z samymi kolegami i doszły mnie słuchy że któryś coś tam do niej zalatuje a wie że jest moja narzeczona... Za pół roku ślub... Powiedzcie mi czy ja źle myślę czy ona źle robi bo już sam nie wiem.
napisał/a: zapomniany 2017-03-22 09:35
Zle robi. Nawet jak nie ma nic miedzy nimi to jest to nie w porzadku wobec Ciebie. Zwlaszcza ze to ewentualne nic moze przerodzic sie w cos. Przyjazn damsko meska to mit. Jedna ze stron zwykle jest w jakims stopniu zainteresowana... Dodatkowo ludzie nie przyznaja sie do wielu slabosci nawet przed soba. Moze nie jest pewna waszego zwiazku i chce sie jeszcze upewnic albo zabawic? kto wie. Jezeli wychodzenie z tym kolesiem jest tak wazne ze nawet Twoje uwagi tego nie zmienia to jest to powod do zmartwien bez wzgledu na to co ona twierdzi. Moze jestem pesymista, moze zbyt wiele juz widzialem ale takie akcje i zachowania wzbudzaja moj niepokoj.
napisał/a: hopsasa20 2017-05-16 08:53
zapytaj ją czy jakbyś Ty tak się zachowywał i imprezowałbyś z koleżankami to też nie miałaby nic przeciwko.