Jak `wyprowadzić` z domu faceta?

napisał/a: meandyou 2007-07-14 07:39
Witam. Problem dotyczy mojej koleżanki, która mieszka z facetem ok. 3 lat, a są ze sobą od ok.4 lat. Od dość długiego czasu ona ma po prostu dość tego faceta, moim zdaniem on ma poprzewracane w tej główce nieziemsko. Robi awantury o byle co, uważa sie za najwazniejsza osoba, nie liczy sie ze zdaniem mojej koleżanki, wlasciwie czuje sie pewnie, mimo ze mieszka w jej mieszkaniu. To jak odzywa sie do niej jest nie do pomyslenia, obraża ją, niszczy od wewnatrz, a zdarzylo sie rowniez juz hmm 2 razy ze szarpał ją i mocno odepchnal. A ona jest juz tak slaba psychicznie, ze nie radzi sobie z tym... toleruje to, a wlasciwie jest juz do tego przyzwyczajona. Ja nie moge juz na to patrzec, ona mowi mi ze najwiekszym jej bledem zyciowym bylo to ze on zamieszkal z nia. Rozmawiamy o tym czesciej, czasami z innymi, jej rodzice tez uwazaja zeby go zostawila, ale ona niby slucha tego wszystkiego ale nic z tym nie robi, wiec jak mam jej pomoc?? To ona musi sie przełamać i coś z tym zrobić!. A poważne rozmowy nic nie daja bo z nim nie da sie powaznie porozmawiac, zreszta juz raz bylo tak ze mieli sie rozejsc, ale on kupil bukiet kwiatkow i wszystko bylo ok, hahah żalosne! Tylko nie piszcie spakowac i juz! Kazda impreze psuje on , przez jego cholernie debilne fochy, rzuca wszystkim, krzyczy, trzaska drzwiami- to tylko maly skrot, ale najbardziej boli mnie to jak on sie do niej odzywa!!!jak mozna wyzywac kobiete? swoja kobiete, wogole jak mozna człowieka tak obrażac? przeciez to jest nie do pomyślenia. A wiecie co jest powodem ze on jeszcze tam mieszka? Ona mowi mi ze balaby sie zostac sama, ze zabralby jej samochod, meble bo to jest jego,ona po prostu przyzwyczaila sie do niego! A NIECH SOBIE ZABIERA I WYP....., bo wg mnie najwazniejsze jest to zeby ona byla szczesliwa a nie meczyla sie jak dotychczas! Napiszcie jak ona ma sobie z tym poradzić badz jak ja mam jej pomoc?
napisał/a: AreCADiusX 2007-07-15 15:52
JA to załatwiam ręcznie!!! Po prostu zabierz kolerzankę i pokaż jej prwdziwego faceta i ona rzuci go
napisał/a: ita 2007-07-16 11:56
jestem 5 lat po slubie z nim, tez mnie psychicznie wykancza.jak chcialam sie z nim rozwiesc to prubowal sie wieszac i podobniej.ja juz niewytrzymoje. niewiem jak to zrobic. zdradzil mnie juz 2 razy i nawet chcial mnie wtedy porzucic i niewiem co mnie walnelo ze go spowrotem wzielam.ale tak jak mowicie poznajcie ja z porzadnym facetem to moze go porzuci.

ita
napisał/a: juliacz 2007-07-27 23:37
Droga Meandyou oraz ITA (jesteś wspaniała zosatw drania)
ITA kochana wspaniała osóbko, nie pozwól mu Cię tak traktować. Jesteś wspaniała, zasługujesz na miłość, a nie ból!! Zostraw go, każ mu odejść i zabrać swoje graty. Pokaż mu kto tu rządzi. Ten drań stanowczo za długo próbowął toba manipulowac. Każdy ma prawo do szczęścia. Nie myślcie sobie, ze jak się rozwodzicie to już koniec, klapa i w ogóle. To nie te czasy, a nawet jak ktoś uważa, ze zmarnowłaś sobie życie, to juz jego problem, nikomu nic nie musisz udowadniać. Ty pokaż tylko sobie, na co Cię stać, co ci się należy, na pewno nie zdrada i krzyki i wyzwiska. Założe się że większość Twego otoczenia stanie po Twojej stronie. Tylko Tobie się wydaje że należy się wstydzić, to niech on się wstydzi że Cię tak traktuje. Ty możesz się tylko cieszyć że właśnie nadchodzi dzień w którym mówisz STOP, bierzesz życie w swoje ręce i to ty ustalasz warunki. MAŻ niech spada. A ty zajmij się sobą, najpierw daj sobie tyle ile będziesz potzrebowała czasu na "rehabilitację emocjonalno-duchową", dopiero wtedy będziesz miała szansę ujrzeć nową miłość. Jeśli nie oczyścisz sie to po prostu nie dostrzeżesz mężczyzny który Cię pokocha i będzie chciał się toba zaopiekować. Ty będziesz uważała że jest taki wspaniały i na niego nie zasługujesz. A to BZDURA. On nie jest wspaniały, tylko po prostu jest odpowiednim człowiekiem normalnym. Zacznijmy w końcu wymagać, a nie dawajmy sie tylko tarmosić przez facetów słownie i fizycznie. Niech normalnością stanie się to, że facet się stara o kobietę, że mu na niej zależy, że się nią opiekuje, pomaga i kocha. To normalność ma być, a nie coś nadzwyczajnego.
Dziewczyny jeśli jesteś w związku któy cię wykańcza, niszczy wewnętrznie to odejdź bo tylko tak możesz się ocalić i co najważniejsze ....stworzyć nowy związek. To że ci się raz nie udało, nie oznacza że nie może się udać następnym razem. Patrz pozytywnie, a nie negatywnie. Świat jest piękny i pełen tylu wspaniałych ludzi, tak więc masz 99% na to by odnaleźć miłość.
POWODZENIA
BUŹKA
Meandyou jesteś wspaniałą przyjaciółką - wiem że łatwo się mówi, ale potrząsnij nią, każ odrzucić tego drania.
Samochód, meble?? czy ona jest z nim dla tych rzeczy materialnych?? Jeśli tylko to ją przy nim trzyma to faktycznie nie warto trwać w takim związku.
BUZKA :)