jak zapomnieć i wybaczyć nielojalność?

Witam. Moja obecna partnerka jakiś czas temu wznowiła dość intensywnie kontakt ze swoim byłym. Nie byłem tym zachwycony z racji tego, że po pierwsze, nie minęło odpowiednio wiele czasu od kiedy się rozstali (każdy ma swą wlasna miarę) po drugie, osobiście uważam, że takie rzeczy powinna omówić ze mną czyli obecnym partnerem. Jestem facet, który zawsze chce wiedzieć na czym stoi i nie lubi się domyślać i męczyć z myślami (Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że od 3 lat lecze się z zaawansowanej depresji nie jest dla mnie dobre zamartwianie sie). Gdy pewnego razu przez nieuwagę moja dziewczyna nie wylogowala się z Facebooka na moim telefonie miałem zamiar wylogować ją i jakby nigdy nic pójść spać (było ok. godziny 12 w nocy) lecz przez czysta ludzka ciekawość pomyślałem, że to dobra okazja by pozbyć się wszelkich błędnych teorii na temat relacji pomiędzy moja partnerka a jej bylym. W Większości wiadomości albo nasmiewano się ze mnie (dodam, że facet nie zamienił ze mną ni razu nawet jednego słowa) i zachwyca no sobą nawzajem lub co gorsza były rozmowami o ewentualnym powrocie do siebie. Nie jestem osobą cierpliwą i już następnego dnia wylozylem przysłowiową kawę na ławę, na wszystkie oskarżenia usłyszałem odpowiedz typu ,,coś źle przeczytałes, źle zrozumiałeś''. Nie uważam się za osobe, którą można by nazwać paranoikiem tym bardziej, że każdą wiadomość przeczytałem minimum kilka bądź kilkanaście razy. Poddaliśmy nasz związek pewnego typu separacji po tym jak postawiłem ultimatum- On albo Ja. Przez 3 dni czekałem na odpowiedź co jeszcze mocniej utwierdzilo mnie w przekonaniu o tamtej relacji. W końcu doszło do konfrontacji na której usłyszałem przepraszam. Od zaufanych osób zostałem poinformowany, że kontakt pomiędzy Nią a nim został ograniczony do minimum. Od niej samej usłyszałem to samo. Mimo tego wciąż czuję pewnego rodzaju złość i każdego dnia wraca do mnie pamięć o tamtej sytuacji. Jestem osobą, która wychodzi z założenia, że każdy zasługuje na drugą szansę więc nie oczekuję odpowiedzi typu, ,,zakoncz to bo nie ma to sensu" bądź, ,,wybacz jej" itp. chyba, że jako dodatek do odpowiedzi na główne pytanie a brzmi ono ,, Co zrobić żeby zapomnieć jej tamtą sytuację i szczerze wybaczyć ".

Dziękuje i pozdrawiam.
Sebastian. R