jak zrozumieć zachowanie kobiety
napisał/a:
wojtek1112
2009-03-16 20:32
Witam
Mam taki problrm:
Umówiłem sie z kobieta na pierwsza randke (wczesniej jej nie znałem, nie widziałem - poznałem przypadkiem przez internet). Podczas spotkania dużo rozmawialismy, uśmiechaliśmy się - ogólnie wszystko było jak najbardziej ok. Podczas spacerku zapropnowalem jej klub, zgodziła się odrazu. W klubie sporo tanczylismy, ale trzeba było tez usiąść i odpoczac troche :) No i wtedy zaczęła sie do mnie przytulać, po jakims czasie ni stad ni zowąd zaczeliśmy sie calowac. Kilka razy mowila mi ze jest jej bardzo dobrze ze mna. Po imprezie odwiozłem ja do domu , oczywscie dlugi pocalunek na pozegnanie, kilka milych slowek w obu kierunkach a pozniej po odjeżdzie jeszcze mily sms od niej.
Na drugi dzień, chcac jeszcze raz podziekowac jej, dowiedziec sie jak sie czuje zadwonilem do niej, lecz nie odbierala. Pozniej smsy wysłałem, tez nie odpowiada. Dopiero po kilkunastu godz napisała cos tam na gg, tak jakby wogole nie bylo zadnego spotkania, zero jakiegokolwiek wspomnienia. JA wtedy zaczałem ja wypytywac o wczoraj i dostawałem krotkie nie jasne odpowiedzi - tak jakby nic sie nie wydarzylo. A wspomne jeszcze, ze przed spotkaniem pisalismy do siebie na gg i te rozmowy zupelnie inaczej wygladaly - było zainteresowanie z obu stron.
Nie mam pojęcia co mogłem zrobić żle. Co o tym sądzicie?
Powiem jeszcze, że zalezy mi bardzo na dalszym kontakcie z ta kobieta, jest w moim typie.
Mam taki problrm:
Umówiłem sie z kobieta na pierwsza randke (wczesniej jej nie znałem, nie widziałem - poznałem przypadkiem przez internet). Podczas spotkania dużo rozmawialismy, uśmiechaliśmy się - ogólnie wszystko było jak najbardziej ok. Podczas spacerku zapropnowalem jej klub, zgodziła się odrazu. W klubie sporo tanczylismy, ale trzeba było tez usiąść i odpoczac troche :) No i wtedy zaczęła sie do mnie przytulać, po jakims czasie ni stad ni zowąd zaczeliśmy sie calowac. Kilka razy mowila mi ze jest jej bardzo dobrze ze mna. Po imprezie odwiozłem ja do domu , oczywscie dlugi pocalunek na pozegnanie, kilka milych slowek w obu kierunkach a pozniej po odjeżdzie jeszcze mily sms od niej.
Na drugi dzień, chcac jeszcze raz podziekowac jej, dowiedziec sie jak sie czuje zadwonilem do niej, lecz nie odbierala. Pozniej smsy wysłałem, tez nie odpowiada. Dopiero po kilkunastu godz napisała cos tam na gg, tak jakby wogole nie bylo zadnego spotkania, zero jakiegokolwiek wspomnienia. JA wtedy zaczałem ja wypytywac o wczoraj i dostawałem krotkie nie jasne odpowiedzi - tak jakby nic sie nie wydarzylo. A wspomne jeszcze, ze przed spotkaniem pisalismy do siebie na gg i te rozmowy zupelnie inaczej wygladaly - było zainteresowanie z obu stron.
Nie mam pojęcia co mogłem zrobić żle. Co o tym sądzicie?
Powiem jeszcze, że zalezy mi bardzo na dalszym kontakcie z ta kobieta, jest w moim typie.
napisał/a:
~gość
2009-03-16 23:09
Ja piernicze, ludzie ale wy jestescie, trzeba bylo jeszcze jej seks zaproponowac odrazu 
Ja bym nei chial takiej dziewczyny co sie odrazu chce calowac z facetemna 1 randce
Mozna sobei milo pogadac lub pospacerowac, powyglupiac sie itp, co sie teraz robi z ludzmi, moze zaczniecie odrazu od seksu a puzniej dopieor rozmowa, gdzie sie podzialo poznawanie 2 czlowieka...
Ja bym nei chial takiej dziewczyny co sie odrazu chce calowac z facetemna 1 randce
Mozna sobei milo pogadac lub pospacerowac, powyglupiac sie itp, co sie teraz robi z ludzmi, moze zaczniecie odrazu od seksu a puzniej dopieor rozmowa, gdzie sie podzialo poznawanie 2 czlowieka...
napisał/a:
kasiasze
2009-03-16 23:53
wojtek - nie ma co od razu się przejmować i wyolbrzymiać
może po prostu aż się przestraszyła, że tak na nią podziałałeś? chciała wyluzować - zatem obróciła wszystko w obojętnośc.
Rozmawiajcie dalej - zobaczysz co wyniknie
może po prostu aż się przestraszyła, że tak na nią podziałałeś? chciała wyluzować - zatem obróciła wszystko w obojętnośc.
Rozmawiajcie dalej - zobaczysz co wyniknie
napisał/a:
~gość
2009-03-17 08:35
wojtek111, albo ona traktuje wszystkie internetowe znajomości na jedną noc albo po prostu zbyt zaszalała i jest jej teraz wstyd!
będąc z Tobą zadziałały hormony, nie rozum, w domu wszystko przemyślała i jest jej głupio, że to ona była za szybka :)
albp trzecia opcja - przekonałą się, że jednak nie jesteś jej ksiąciem - choć to raczej odrzucam ;)
staraj się z nią rozmawiać.....początkowo jakby nic się nie stało, gdy poczujesz, że wrócił dawny kontakt zapytaj szczerze co stało się tamtej nocy, dlaczego nie chce o niej rozmawiać :)
będąc z Tobą zadziałały hormony, nie rozum, w domu wszystko przemyślała i jest jej głupio, że to ona była za szybka :)
albp trzecia opcja - przekonałą się, że jednak nie jesteś jej ksiąciem - choć to raczej odrzucam ;)
staraj się z nią rozmawiać.....początkowo jakby nic się nie stało, gdy poczujesz, że wrócił dawny kontakt zapytaj szczerze co stało się tamtej nocy, dlaczego nie chce o niej rozmawiać :)
napisał/a:
Retroaktek
2009-03-17 20:50
Również bym się skłaniał ku tej wersji.
A co do pytania w temacie to odpowiedź jest krótka: nie zrozumieć, kochać mimo to
