Jaki jest związek z Hindusem?

napisał/a: jolkaXp 2008-10-03 11:43
No dobra SK..........pewnie masz dużo racji, ale trudno, żeby poja2009 była całkiem bezstronna, skoro jej mąż jest Hindusem i trudno oczekiwać, że wszystko co napiszesz przełknie i przeprosi za to, że w ogóle się odzywa......Nie lubisz Hindusów? OK! Ja nie lubię Arabów, ale uwierz, że widocznie dziewczyna zna Hindusów, od lepszej, innej strony

Ps. Pamiętam taki obrazek.....Idzie Hinduska z kilkoma zapewne córkami (wiek dziewcząt powiedzmy 15-21) ROZEŚMIANE, ZAGADANE, A ZA NIMI MAŁY CZŁOWIECZEK LEDWO WIDOCZNY SPOD REKLAMÓWEK Z ZAKUPAMI.........
napisał/a: pooja20009 2008-10-03 11:45
posłuchaj jestes zakorzeniony w swoich przekonaniach. Nie wiedzialam takiej rodziny o ktorej piszesz. Skoro tam nie byles to jedz i wtedy sie wypowiadaj. Indie sie zmieniaja z kazdym rokiem poza tym hindusi nie wszystko ci wyjasnia albo wyjasnia ale ty inaczej to zrozumiesz kiedys tez pisalam o tym tak jak ty. Jedz a pozniej porozmawiamy. Co do bollywood to nie lubie filmow indyjskich wlasnie dlatego ze sa nie realne. a tak na boku może i inaczej patrze na hindusow bo nie spotkalam takiego co by komuś krzywde zrobil!!!
napisał/a: jolkaXp 2008-10-03 11:57
to mój jedyny kontakt z Hindusami, ale najwyraźniej był to pan zdecydowanie zdominowany przez babski ród i wątpię czy on kiedykolwiek mógł rządzić w swojej rodzinie.................
napisał/a: jolkaXp 2008-10-03 12:14
Ale żeby się nie wygłupić coś tam przeczytałam i generalnie to co pisze SK nie jest wyssane z palca, a to co pisze Pooja2009 ....znalazłam również potwierdzenie jej słów...więc remis moi drodzy
Oto link http://www.elif.mylog.pl/komentarze.php?id=4482323
napisał/a: ShiningKnight 2008-10-03 13:49
Jolka.P napisal(a):Ale żeby się nie wygłupić coś tam przeczytałam i generalnie to co pisze SK nie jest wyssane z palca, a to co pisze Pooja2009 ....znalazłam również potwierdzenie jej słów...więc remis moi drodzy
Oto link http://www.elif.mylog.pl/komentarze.php?id=4482323


Ciekawe czy po lekturze tego artykulu :eek:, uslyszmy jeszcze cos od Pooi jak to nigdy nie slyszala o takich przypadkach, nigdy nie widziala a tak w ogole to zamierzchla przeszlosc na glebokiej prowincji.. :rolleyes:

Jolka jaki remis? Dodaj to tego co robia z plodami dziewczynek! Albo o zaklamanie wiekszosci hindusow facetow :rolleyes: oficjalnie wierny maz, niedzielne spacerki z rodzina do parku... a w piatek wieczorem wizyta w burdelu i zaliczenie kolejnej KONIECZNIE bialej dziewczyny :rolleyes: a potem przechwalki wsrod kolegow. (Aha, zapomnialem dodac pisze o UK!) Wiem, wiem Pooi, nie musisz mi przypominac to tylko margines z glebokiej prowincji, Ty nigdy nie slyszalas, nie widzialas... :rolleyes:
napisał/a: roza 2008-10-03 15:03
ShiningKnight napisal(a):Ciekawe czy po lekturze tego artykulu :eek:, uslyszmy jeszcze cos od Pooi jak to nigdy nie slyszala o takich przypadkach, nigdy nie widziala a tak w ogole to zamierzchla przeszlosc na glebokiej prowincji.. :rolleyes:

Jolka jaki remis? Dodaj to tego co robia z plodami dziewczynek! Albo o zaklamanie wiekszosci hindusow facetow :rolleyes: oficjalnie wierny maz, niedzielne spacerki z rodzina do parku... a w piatek wieczorem wizyta w burdelu i zaliczenie kolejnej KONIECZNIE bialej dziewczyny :rolleyes: a potem przechwalki wsrod kolegow. (Aha, zapomnialem dodac pisze o UK!) Wiem, wiem Pooi, nie musisz mi przypominac to tylko margines z glebokiej prowincji, Ty nigdy nie slyszalas, nie widzialas... :rolleyes:

Czy Polacy nie chodza do burdelu? Czy Polacy nie zdradzaja zon,a wsrod rodziny graja kochajacego meza, czy u nas nie robi sie aborcji i to bez wzgledu na plec?
Nie twierdze,ze jedni sa lepsi,a drudzy gorsi,ale zauwazajmy takze co dzieje sie w europie,a nie wytykajmy tylko bledow w innych kulturach. W kazdej ,ale to naprawde w kazdej i bez wyjatku kulturze sa jakies wypaczenia i zboczenia,ale nalezy pamietac,ze i w Indiach i wszedzie inndziej na swiecie sa ludzie,ktorzy szanuja drugiego czlowieka,sa pozadnymi ludzmi i nie powinni placic za idiotyzm i bledy swoich rodakow.
napisał/a: ShiningKnight 2008-10-03 15:25
roza napisal(a):W kazdej ,ale to naprawde w kazdej i bez wyjatku kulturze sa jakies wypaczenia i zboczenia,ale nalezy pamietac,ze i w Indiach i wszedzie inndziej na swiecie sa ludzie,ktorzy szanuja drugiego czlowieka,sa pozadnymi ludzmi i nie powinni placic za idiotyzm i bledy swoich rodakow.


Alez Rozyczko, a czy ktos tu twierdzi ze jest inaczej? Nie wiem do kogo to piszesz? Moze zamiast tego odniesiesz sie do tresci artykulu? Moze cos na temat tej mlodej matki spalonej zywcem z rocznym dzieckiem? O tych tysiacach dziewczyn mordownych przez rodziny meza? Moze o 'honorowych' zabojstwach? Po jakos tak ani Ty ani Pooi a slowem o tym..? Prawda kluje w oczy? 'Nie slyszalam, nie widzialam'? Zrozum dziewczyno, nie atakuje Ciebie ani Twojego meza, sam mam koelge Hindusa, swietny facet, ALE fakty pozostaja faktami czy Ci sie to podoba czy nie... i w tym przypadku sa szokujace!
napisał/a: MalaTerrorystka 2008-10-03 15:35
Mój Tata był w Indiach setki razy... Siedział tam całymi miesiącami. Stosunek Hindusów do "ich"kobiet jest dobry, nawet bardzo. Są wierni, szanują kobiety, znają swoje obowiązki, pomagają żonom, ich zwiazki niczym się nie różnią od naszych, "normalnych" rodzin.. Nie wiem, jak jest w zwiazkach mieszanych... Ale nie sądze, by była az taka różnica.

Dodam jeszcz, że mój Tata nie był w Indiach na wakacjach, więc nie oglądał tylko bajek, jakie można podziwiać na National Geographic.
napisał/a: jolkaXp 2008-10-03 17:42
remis drogi SK bo jak zapewne zauważyłeś Pooja pisała, że to kraj wielkich zmian i chociażby przykład tej dziewczyny i innych ją naśladujących w sprawie "posagu" chyba dowodzi, że te zmiany zachodzą....była też krótka informacja, że zawierane są też małżeństwa z miłości, aczkolwiek to dalej środowisko zamknięte i nieliczni mogą sobie na to pozwolić.....ale jednak się to zdarza..........nie podważam Twoich słów, gdybym chciała to robić, to wybacz, ale nie podałabym tego linka....Twierdzę jedynie, że niewątpliwie Pooja musiała spotkać jakichś dobrych ludzi, którzy żyją normalnie, jak również twierdzę, że jej mąż z pewnością, jest taki, jakim go opisuje....W końcu zna go chyba najlepiej :)
napisał/a: roza 2008-10-03 22:47
ShiningKnight napisal(a):Alez Rozyczko, a czy ktos tu twierdzi ze jest inaczej? Nie wiem do kogo to piszesz? Moze zamiast tego odniesiesz sie do tresci artykulu? Moze cos na temat tej mlodej matki spalonej zywcem z rocznym dzieckiem? O tych tysiacach dziewczyn mordownych przez rodziny meza? Moze o 'honorowych' zabojstwach? Po jakos tak ani Ty ani Pooi a slowem o tym..? Prawda kluje w oczy? 'Nie slyszalam, nie widzialam'? Zrozum dziewczyno, nie atakuje Ciebie ani Twojego meza, sam mam koelge Hindusa, swietny facet, ALE fakty pozostaja faktami czy Ci sie to podoba czy nie... i w tym przypadku sa szokujace!

Ja wcale nie przyjmuje Twoich postow jako atak :), poprostu rozmawiamy :)
Nie odniose sie do tresci artykulu,bo musze przyznac,ze go nie przeczytalam,ale widzialam wiele reportazy,jak kobieta w Iranie zostaje powieszona za to,ze jakis zboczeniec ja zgwalcil,slyszalam o corkach zabitych przez ojca,bo mialy chlopaka, w naszym miescie ostatnio brat zabil siostre,bo nie zachowywala sie tak jak sobie tego rodzina zyczyla itd...itd..
To wszystko jest okrutne i gdybym mogla,to wszystkim politykom naplulabym w twarz,ze nic nie robia aby uniknac tych zbrodni i zakazac tych praktych w krajach gdzie takie przypadki sa prawie na porzadku dziennym i nie mam zrozumienia dla ludzi ktorzy tak postepuja.
Ciesze sie,ze z Toba mozna porozmawiac i wymienic sie pogladami na poziomie jakiego (niestety) brakuje u wiekszosci naszych rodakow.
Piszac na forum,chce tylko pokazac kobietom,ze nawet mezczyzni innego wyznania i o innej kulturze potrafia byc dobrymi ludzmi,kochajacymi i szanujacymi rodzine i dostaje bialej goraczki jak ktos,kto nie ma pojecia o czym mowi wyzywa i oczernia cala nacje.
Niestety o zlych stronach muzulmaninow,hindusow itd... mowi i pisze sie czesto i dlatego ja piszac o moim zwiazku,ktory jest szczesliwy od kilkunastu lat,chce pokazac ta druga strone medalu,chce pokazac,ze kobieta nie musi wcale przechodzic na wiare swojego meza,ze nie musi jemu sie podporzadkowac,ze nie musi zyc wedle jego tradycji,ze nie musi sie wcale zmieniac aby taki zwiazek mial szanse na szczescie :)
Pozdrawiam
napisał/a: pooja20009 2008-10-04 13:23
no i o to chodzi. Przykro mi napisać ale ja nie widziałam takiej rodziny w Indiach. Może gdybym weszła rodziną do domu bym znalazła cos co mi się nie podoba. U mnie w rodzinie jest wszystko ok. Wiekszość artykułów jest starych lub opartych o stare zdarzenia. Nie twierdze ze wszyscy hindusi sa wspaniali ale wiem że dużo z nich jest dobrych i uczciwych. A co do aborcji morderstw czy nienawiści gwałtów to sie rozejrzyj po swoim kraju nim zaczniesz krytykować inne nacje. My nie mamy prawa do krytyk. U nas w kraju ojciec gwałcil córke 7 lat i nikt sie tym nie wzruszył puki to nie wyszło najaw. Jakby nas wszystkich mierzona ta miara to chyba wyszli bysmy na gorszych nawet w stosunku co do hindusow i muzumanow. Mnie nie boli że obrarzasz mi meza bo ja wiem jaki on jest i wiem że jego to nie dotyczy ale obrazanie calego narodu? Czy ty troche nie przeginasz?
napisał/a: SZIMLA 2008-10-19 01:07
CZESc kochani !jestem tu dzis swiezutka !czytam o tym wszystkim co piszecie i dla wszystkich wielki szacunecek dla tych co sa z hindysami kochaja a takze caly szacuneczek ktorzy ich tez nie cierpia!powiem tam jestem w malzenstwie z hindusem mieszkam czesciowo w AZJI czesciowo w UK !macie tu wszyscy po troszece racji!poznalam ich kulture zarowno w UK jak i tam!to sa tacy sami ludzie jak ludzie na calym swiecie!niczym sie nie roznia od nas i innych kultur swiata!procz tego ze kazde wyznanie czci innego Boga !sa wsrod nich tacy jak z obrazka !ale i sa tacy o ktorych niewarto pisac i mowic glosno !poprostu lepiej sie za nich pomodlic zeby zmadrzeli!kazdy czlowiek jest inny i zaden z nich nie jest swietoszkiem wiec uwazam ze powinniscie zakoczyc te dziwne dyskusje bo do niczego one nie doprowadza!jedni mieli z hindusami zycie jak w madrycie a inni HOOROR!i wieze w kazdego z was co o nich piszecie !ja natrafilam na wszystko co tam jest mozliwe i cale szczescie ze mieszkam w UK a tam jestem tylko tymczasowo !kazda polka jest inna jedne daja sie szmacic za przeproszeniem a inne sa jak do rany przyloz jeszcze inne jak kury domowe takie sa polki i takie same sa hinduski!pogadajcie o czyms fajnym jak wam sie uklada co robice ?jak wyglada wasze zycie w tych zwiazkach?