Jestem chyba już zupełnie nad przepaśćią..

napisał/a: voice02 2012-05-19 23:21
Nie było mnie tu dość długo (licząc w latach, a nie miesiącach), a za mną wiele rozmaitych zdarzeń, doświadczeń, o których pisał nie będę, ale na podstawie których od czasu do czasu dam "dobrą radę".
Alonebone1, mówisz, że nie możesz powstrzymać się od całowania i macania. Stary, to co z ciebie za frajer, skoro laski dają ci się macać, a ty nie pójdziesz z nimi do łóżka? Bądź albo zimny albo gorący, nigdy letni. Pomacanie sobie i polizanie to trochę z podstawówki praktyki. Pamiętam jak macałem się w siódmej klasie z Beatą z drugiej ławki podczas wycieczki do Auschwitz, a w I liceum w oknie naszej klasy dość dokładnie poznałem smak ust Gosi... Miałem wtedy 17 lat. A ty sorry ile masz? I dalej tylko macasz i się ślinisz?
Moja "dobra rada" to wydoroślej, albo powiedz swojej dziewczynie, że jesteś niedojrzały do związku. W wieku 24 lat, mając nieziemską laskę przy sobie, ty się zabawiasz jak gimnazjalista. Bądź facetem i zostaw te zabawy, albo po prostu rozwiń swoją pasję do macania w coś bardziej adekwatnego do wieku, zdradź porządnie swoją dziewczynę i zostań klasycznym skur..synem. Takich jest wiele na tym świecie i niestety, choćbyśmy chcieli naprawić świat, to tego nie wyplenimy. Do ciebie należy decyzja, zastanów się co wolisz.