Jestem tą drugą...

napisał/a: dorisssss 2011-10-05 18:31
Dobry wieczór :)
Piszę właściwie nie wiem dlaczego może dlatego że nie mam komu o tym wszystkim opowiedzieć...bo po prostu nie mogę.Tego faceta poznałam przypadkiem w pracy.Zauroczyłam się on też dawał znaki że mu się podobam.No i tak od czasu do czasu widywaliśmy się "niby "przypadkiem.Były wtedy jakieś nie zobowiązujące rozmowy w sumie żadnych konkretów.Potem długo go nie widywałam ale ewidentnie czułam że ten facet ma to "coś" coś czego szukam u facetów.No ale pewnego dnia dowiedziałam się że ma narzeczoną no i niebawem się żeni.Odpuściłam dałam sobie z Nim spokój chodź nie było łatwo .Aż pewnego dnia znów się spotkaliśmy zupełnie przypadkiem(i rzeczywiście na jego palcu świeciła złota nowiutka obrączka) potem jeszcze raz i jeszcze następny aż wylądowaliśmy w łóżku nie raz a kilkakrotnie już.Może i źle zrobiłam w sumie nie może tylko na pewno no ale nie byłam w stanie się oprzeć przed moim wymarzonym idealnym facetem.Nie wiem tylko co mam o tym myśleć.Co sądzić co on czuje do mnie co czuje do żony...dodam że małżeństwem są od prawie miesiąca więc nie ma mowy że zrobił to po prostu z nudy z potrzeby odskoczni od dnia codziennego..chciałabym przestać o nim myśleć zapomnieć no ale nie daje rady ale nie mam też zamiaru rozwalać mu nowej rodziny do końca....
napisał/a: Patka2 2011-10-05 18:48
cóz za szczęścirz, żona i kochanka , wow. I obie wpatrzone w niego i chętne ( bo przypuszczam że zona żyje teraz w skowronkach, szczęsliwa i zachwycona i tez pewnie zakocana tak jak Ty)

Zostaw go, nim zabrniesz dalej w ten chory układ.
napisał/a: ~gość 2011-10-05 18:50
dorisssss napisal(a): ewidentnie czułam że ten facet ma to "coś" coś czego szukam u facetów.

Moglabys mniej wiecej okreslic co to jest to "cos" czego szukasz u facetow?
dorisssss napisal(a):.Nie wiem tylko co mam o tym myśleć.Co sądzić co on czuje do mnie co czuje do żony...

Trzeba bylo zapytac.Mysle, ze wszyscy jestesmy ciekawi.
dorisssss napisal(a): no ale nie daje rady ale nie mam też zamiaru rozwalać mu nowej rodziny do końca....

Zartownisia z Ciebie...
napisał/a: dorisssss 2011-10-05 18:58
Po prostu to coś przez co chce się przebywać z daną osobą jak najwięcej .Facet ma być męski zaradny odnajdujący się w każdej stacji . Ma być twardy a przy tym też czuły kochany . On też taki jest dlatego należy do tej małej grupy facetów którzy mi się podobają.

Pytać nie chce ... nie żebym się bała po prostu nie chce żeby myślał sobie o przespałem się z nią parę razy a już Bóg wie co sobie wyobraża .
napisał/a: Patka2 2011-10-05 19:14
dorisssss, ile Ty masz lat??

Ja rozumiem chemia, pożądanie, obcy facet, to jest miłe i trudno sie oprzeć, ale na Boga nie jesteśmy zwięrzętami zeby kierować sie tylko instynktami, po to Bóg dał nam rozum aby mysleć.

ja myślę że on się Tobą bawi i tyle.

a jak jestes na tyle odważna i chcesz go dla siebie, to idź do zony i powiedz ze jej mąż sypia z Tobą, na pewno go zostawi i wtedy bedziecie mieć szansę.
napisał/a: errr 2011-10-05 19:16
dorisssss napisal(a):czułam że ten facet ma to "coś" coś czego szukam u facetów
a to coś to pewnie krzywy kręgosłup moralny, zakłamanie, fałsz, oszustwo. Zdrada.
Nie jesteś odskocznią? to nie z tobą się ożenił. Nie obok ciebie codziennie zasypia. Nie z tobą je śniadania. Miał czas wybrać ciebie za żonę. Nie zrobił tego. Jesteś czymś w rodzaju wiadra na spermę ;)
napisał/a: dorisssss 2011-10-05 19:25
Chyba nie chce żadnej szansy dobrze jest jak jest on ma swoje życie ja mam swoje.Nie nie pójdę do jego zony i nie powiem jej ze z nim sypiam bo i po co mam jej to powiedzieć nie na taki układ przystawałam nie po to godziłam się na romans z żonatym facetem żeby potem wszystkim wyśpiewać że sypiamy razem. Lat mam 20 .

Fakt to nie przy mnie się kładzie spać nie przy mnie się budzi nie ze mną spędza święta ani najważniejsze dni . To czasem boli no ale ważne że jest kiedy go potrzebuje i to mi chyba wystarcza.
napisał/a: Patka2 2011-10-05 19:29
Nie no brak mi słów, mam nadzieję że kiedyś się zakochasz i wyjdziesz za mąż a mąż Twój szybko znajdzie sobie kochankę, bo wiesz wszystko co złe wraca do Nas ze zdwojona siłą.
Młoda jesteś i nie wiele rozumiesz jeszcze.

Wiesz co ci powiem że gdyby kobiety odmawiały facetom częsciej to niebyłoby zdrad.

jak suka nie da to pies nie weźmie!!!


Twoje zycie, Twoja sprawa. Życze ci mimo wszystko szczęścia. kazde doswiadczenie uczy czegoś nowego.
napisał/a: ~gość 2011-10-05 19:56
dorisssss napisal(a):Fakt to nie przy mnie się kładzie spać nie przy mnie się budzi nie ze mną spędza święta ani najważniejsze dni . To czasem boli no ale ważne że jest kiedy go potrzebuje i to mi chyba wystarcza.

W kazdym razie gdyby cos w Twoim podejsciu do tej sytuacji sie zmienilo, np.zaangazujesz sie uczuciowo, zaczniesz przebakiwac cos o rozwodzie, stawiac mu jakies "wymagania", robic takie czy inne problemy, to przyjrzyj mu sie dobrze, bo bedzie to najprawdopodobniej ostatni raz kiedy bedziesz go ogladac.On po prostu "zapadnie sie pod ziemie"...Wyjatki od tej reguly tylko ja potwierdzaja.
Na razie jestes zabawka, a on wychodzi z zalozenia, ze "jak daja to trzeba brac".O nic nie pytasz, niczego nie oczekujesz, pewnie nawet w kwiatki nie trzeba inwestowac...Wymarzony uklad dla takich ancymonkow jak on.
Wiec bawcie sie...
Wyrazy wspolczucia dla zony tego kolesia.
Ktokolwiek ma pecha nia byc...
napisał/a: ~gość 2011-10-05 20:01
dorisssss napisal(a):To czasem boli no ale ważne że jest kiedy go potrzebuje i to mi chyba wystarcza.


No fakt, teraz go potrzebujesz do przetkania dziurki a jak zachorujesz albo faktycznie będziesz go potrzebować. To co wtedy ? Mogę Ci już teraz dać gwarancję, że koleś się ulotni. Co tu dużo mówić, sam w takim układzie bym się ulotnił :)

Ja mogę się tylko cieszyć z Twojej postawy bo jeszcze trochę i prostytuty wyginą śmiercią naturalna :) a seks będzie za free o każdej porze dnia i nocy :)
napisał/a: dorisssss 2011-10-05 20:04
Uczucie jakieś do niego jest .Bez jakiegokolwiek uczucia nie wchodziłabym w ten układ.I nigdy nie mam zamiaru stawiać mu jakichkolwiek warunków . Świadomie weszłam w ten układ i nie mam prawa niczego wymagać .

[ Dodano: 2011-10-05, 20:07 ]
dr preszer napisal(a):Ja mogę się tylko cieszyć z Twojej postawy bo jeszcze trochę i prostytuty wyginą śmiercią naturalna :) a seks będzie za free o każdej porze dnia i nocy :)

To że sypiam z żonatym facet nie oznacza że daje na prawo i lewo każdemu.
napisał/a: ~gość 2011-10-05 20:13
dorisssss napisal(a):Uczucie jakieś do niego jest .Bez jakiegokolwiek uczucia nie wchodziłabym w ten układ.I nigdy nie mam zamiaru stawiać mu jakichkolwiek warunków . Świadomie weszłam w ten układ i nie mam prawa niczego wymagać .



+10 punktów za brak obłudy. Zaczynam Cię lubić




dorisssss napisal(a):To że sypiam z żonatym facet nie oznacza że daje na prawo i lewo każdemu.


Od czegoś trzeba zacząć