Komu wierzyć?

justka_178
napisał/a: justka_178 2012-03-07 15:57
Mam problem.
Na imprezie u siostry jedna dziewczyna powiedziała, że mój chłopak się do niej "dobierał", powiedziała to oczywiście do kogoś innego,ale ta informacja i tak do mnie doszła. wszyscy mówią, żeby jej nie wierzyć bo to kłamczucha i lubi zwracać na siebie uwagę, mój chłopak natomiast powiedział, że on takiej sytuacji nie pamięta (był pod wpływem alkoholu) ale nie może mi powiedzieć że to niemożliwe bo nie jest w stanie okreslić czy taka sytuacja miała miejsce.
Dodam, że ta dziewczyna była moją koleżanką, znała się z moim chłopakiem i wiedziała że jej bezpośredniość bardzo mi przeszkadza. Zdawała sobie sprawę z tego, że jestem o nią zazdrosna mimo, że mój chłopak nie wykazywał nią zainteresowania.
Komu mam wierzyć? Powiedziała to żeby zrobić mi na złość czy rzeczywiście tak było? Jak myślicie?
napisał/a: olXinek 2012-03-09 09:30
No tak to takie wygodne - byłem pod wpływem alkoholu wiec wszystko mi wolno i nic nie pamiętam. Wierz ja też czasami wypiłam i powiem tak, że jakoś amnezja mnie nie dopadała, jedynie czułam się swobodniejsza ale miała świadomość co robię...

Moim zdaniem nie powinnaś zastanawiać się kto ma rację. Fakt, że Twój chłopak udaje amnezję, nie wygląda najlepiej. Proponuję poobserwować ich dwoje, jak coś jest na rzeczy to wyjdzie na światło dzienne, na przykład na następnej imprezie... Roztrząsanie tego tylko wprowadzi zamęt do Twojego związku, a może to prowokacja ze strony koleżanki? Ja bym zerwałam znajomość z taką koleżanką, która ciągle robi maślane oczy do mojego partnera...