Krążek Nuva Ring

napisał/a: lombriz 2008-10-19 22:52
Wiesz Kinia, troche niespodzinka, szczegolnie ze sprawdzic co tam sie dzieje moglam dopiero wieczorem...ale na szczescie to jest tak ze krazek jest przeciez rozlozony, i jest duzo szerszy niz ujscie pochwy (przynajmniej u mnie ) wiec jakos uwierzylam ze on naprawde nie moze mi wypasc...poza tym jakos tak sie zaparl, i trzymal, ze to bylo raczj pewne (to juz wrazenia wieczorne, po dniu niepewnosci), ale dodatkowe emocje mialam. No, ale juz chyba nie spekam nastepnym razem..
Marg
napisał/a: Marg 2008-10-20 01:38
Mi sie jeszcze nic takie nie zdarzylo...ale jakby mi sie to przytrafilo na poczatku uzytkowania, to kto wie jake by byly losy krazka.
napisał/a: lombriz 2008-10-26 11:59
Jak Monicysko, zaczelas uzywac czy dopiero od nastepnego cyklu? Jakies wrazenia? Ja niestety walcze teraz infekcja, tutejsza lekarka zalecila mi mega wielkie tabletki, az sie balam czy mi sie zmieszcza razem z krazkiem:) ale poza tym krazek ciagle dziala, choc ostatnio mam mniej szans na sprawdzanie go.
napisał/a: Monicysko 2008-10-26 21:50
gabriela, tak zaczęłam już drugi cykl z krążkiem. Pierwszy OK. Spoko, najlepsze jest to, że nie trzeba o tym pamiętać codziennie. Okres nastąpił po około 3 dniach.
napisał/a: mag4 2008-10-27 06:44
dziewczyny, a ciezko sie to wklada? Bo ja niestety musze zrezygnowac z pigulek no i cos ginekolog wspomniala o krazkach, ale na sama mysl o jakims "kółeczku" mi sie zrobilo slabo - ja nawet tampona nigdy nie wlozylam A musze znalezc cos zamiast tabsów :/
napisał/a: micham1 2008-10-29 08:34
Witam. Właśnie wczoraj dostałam pierwszą receptę na NuvaRing. Jestem zdecydowana co do używania krążka, nie mam żadnych wątpliwości, że chcę... tylko u ginekologa nie przyszło mi do głowy jedno pytanie i tak się teraz nad tym zastanawiam... jak to jest z solarium, jak się stosuje krążek
napisał/a: lombriz 2008-11-02 10:47
Kochana, o solarium sie nie boj, nic sie nie dzieje, ja uzytkuje krazek od roku, i na solarium chodze normalnie, a krazek zabezpiecza.
napisał/a: Monicysko 2008-11-02 11:20
micham, podejrzewam, że wygląda to jak zawsze przy stosowaniu środków hormonalnych.... Ja na przykład nie mogłam się opalać za bardzo przy tabletkach, bo opalałam się nierówno i pojawiały się plamy. Przypuszczam, że tak samo będzie przy krążku. Ale jeśli Ty nie masz z tym problemu, to spokojnie można iść na solarium, jeśli się bardzo boisz to zawsze możesz go na ten okres wyciągnąć.

mag, nie ciężko się to wkłada :) Jest bardzo giętki i nie czujesz go w ciągu dnia w ogóle. Przypomina wkładanie tampona właśnie. Ja też zaczęłam go stosować bo musiałam zrezygnować z tabletek. Wszystko w porządku, na razie nie odczuwam żadnych skutków ubocznych :)
napisał/a: lombriz 2008-11-02 19:56
Monicysko, a jak sie wyciagnie krazek na czas solarium to nie bedzie przebarwien? Ja nigdy nie mialam, to nie mam pojecia, ale to niej jest tak ze te hormony dzialaja caly czas a przebarwienia sa od nich?
napisał/a: Monicysko 2008-11-03 00:45
gabriela, no tak, oczywiście że poziom zostaje we krwi! Mi chodziło o to, że jeśli się bardzo boi o krążek sam w sobie, że jemu coś się stanie, to można wyciągnąć :) Nie miałam na myśli tego, że przebarwień nie będzie - przepraszam, za skróty myślowe :)
A propos przebarwień, ja się nabawiłam takowych na wakacjach.. Mimo że wcale się nie opalałam, to znaczy nie leżałam plackiem na słońcu... Dlatego sądzę, że z krążkami będzie u mnie tak samo... Dlatego ja nie ryzykuję, bo te przebarwienia wyglądały gorzej niż blada skóra :)
napisał/a: mag4 2008-11-03 12:48
Hmmm czyli ten krazek uwalnia hormony z siebie, tak? Sorry ale ja nie kumata w tym temacie :)
Zastanawia mnie jedno - skoro ktos nie moze przyjmowac pigulek tzn ze zle dzialaja na niego te hormony zawarte w tabsach, nieprawda?
Krazek uwalnia te same hormony... to dlaczego je juz mozna?
U mnie klopot tkwil w tym ze po chyba 7 latach pigulek nagle zaczely sie okropne objawy w postaci zatkanego i bolacego lewego ucha. Skoro odstawienie pigulek pomoglo tzn ze efekt byl wywolany przez hormony z pigulek. Dla mnie logiczne jest ze w takim razie krazek tez odpada, nie? Bo ja myslalam o plasterkach no ale sądzilam ze to te same hormony tylko inaczej podane czyli zapewne okropne bóle ucha by wrócily
Sorry za tyle pytan ale kurcze nie moge znalezc dobrego ginekologa :( Ostatnia u ktorej bylam powiedziala tylko ze to ucho to pewnie nie przez pigulki, zbadala w minute, przepisala nowe tabletki, nie zrobila zadnego wywiadu, nie zbadala piersi, bardzo sie spieszyla, w miedzy czasie odbierala telefony... no koszmar 80zl wyrzucone w bloto
A ja jestem na etapie zero pigulek = zero ....
napisał/a: Misiaq 2008-11-03 15:18
mag, ja też nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale to, że zaszkodziły Ci tabletki nie musi oznaczać, że zaszkodziły Ci hormony w nich zawarte, możliwe, że Twoje dolegliwości wywołały inne substancje zawarte w tabletkach. A w takim wypadku krążki lub plastry nie wywoływałby takich skutków ubocznych.