Kryzys w zwiazku

napisał/a: ~gość 2008-01-21 13:39
jarzynka napisal(a):Wszystkoo wczsniej co P. mowil, na temat miejsca kobiety itp. to zarty C. dalej rozbita, ale chyba troche mieknie
to dobrze! chyba obu był potrzebny pewnego rodzaju wstrząs :)
wydaje mi się, że będzie dobrze tylko potrzbują trochę czasu i douż rozmów :)

3mam za nich kciuczki:)
napisał/a: Asior 2008-01-21 14:50
jarzynka napisal(a):Czy warto byc z kims, kto jest dla nas super dobry, ale byc srednio-szczesliwym?

sama sie nad tym zastanawiam..
jarzynka napisal(a):Byl ktos w podobnej sytuacji?

powiedzmy że jestem, też inne marzenia i priorytety..
jarzynka napisal(a):Powinni sie rozstac na jakis czas??

ogólnie sie mówi że to może pomóc, anie nie wszyscy sie na to godzą.

Po mojemu to cieżko im będzie żyć pod jednym dachem i udawać obcych. Myśle że jak para sie rozstanie to jednak lepiej żeby byli z dala od siebie, zwłaszcza na początku. Tutaj C. jest w tej lepszej sytuacji..to ona ,,przestała" kochać, a on pewnie nadal zrobiłby dla niej wszystko. Mieszkanie i patrzenie na nią każdego dnia z przeświadczeniem że już nie będzie jego to chyba za duży cios. ja bym tak nie potrafiła.