kto mial podobne przezycia?

napisał/a: LUKASZ6767 2011-10-02 23:17
bylem z dziewczyna przez 11 lat, boylo roznie, ale ogolnie ok, nie widzialem poza niej swiata i zeby byc z inna, zdradzila mnie w swojej pierwszej pracy po studiach ze swoim przelozonym 40 lat;/ nie zarabiam zle okolo 10 tys m-c, kupilem mieszkanie dla nas itd ogolnie wszystko bylo... nie brakowalo... po rozstaniu, nie z mojej inicjatywy, chcociaz zachowywalem sie jak ranna sarna jak sie dowiedzialem nie moge dojsc do siebie, zaczelm pic, duuuzo, codziennie zeby nie myslec, trwa to od 0,5 roku, nie potrafie sobie z tym poradzic, tlumie mysli i staram sie zasnac zeby przezyc dzien... co robic? mial ktos cos podobnego ?
napisał/a: dziewczynkaa 2011-10-03 00:07
LUKASZ6767, nie miałam podobnych przeżyć, ale według mnie powinieneś zgłosić się na jakaś terapię do psychologa, wygadać się komuś kto pozwoli pomóc Ci spojrzeć na ten problem z innej perspektywy i uwolnić się od przeszłości... Zatapianie smutków w alkoholu z pewnością rozwiązaniem sytuacji nie jest...

Tak w ogóle ten post powinien zostać przeniesiony do działu ZDRADA