Która z Was oblicza sobie dni płodne?

zlote_dzieci
napisał/a: zlote_dzieci 2012-03-13 18:35
Ja wiecznie zapomina, co miesiąć próbuję to zapisać, ale i tak kończy się jednym :)
napisał/a: jonaelle 2012-08-31 11:47
Na npr jestem od 7 lat, trzykrotnie w ten sposób zaplanowaliśmy poczęcie, a obecnie go unikamy - temperaturę mierzę rano lub wieczorem (nie musi być wcale o jednakowej porze, ważne, żeby była mierzona po przynajmniej godzinnym odpoczynku w pozycji leżącej - często wieczorem czytam sobie w łóżku - sprawdziłam, że (w moim przypadku) pomiary temperatury wieczorem zgadzają się z porannymi). Korzystam ze zwykłego termometru owulacyjnego (elektronicznego), obserwacji innych objawów dokonuję w ciągu całego dnia.

Polecam dobrą aplikację na Androida : OvuView - korzystam z niej od roku, ale po wprowadzeniu danych z poprzednich lat otrzymałam naprawdę dobrego pomocnika. Nie muszę zawsze pamiętać o arkuszach - tylko termometr (zapasowy noszę zawsze w torebce) i telefon.

Jeśli ktoś się zastanawia nad sensem tej metody - powiem tylko jedno - seks w gumce zawsze pozostawia cień niedosytu. Obliczając dni płodne nie musisz rezygnować z seksu podczas owulacji - zawsze możesz użyć prezerwatywy (polecam jednak refleksję nad tym, że żadna metoda antykoncepcji nie daje pewności w czasie owulacji). Stosując wyłącznie NPR należy liczyć się z czasową rezygnacją ze współżycia, za to otrzymujesz informacje o dniach bezwzględnej niepłodności i możesz używać życia do woli ;), bez gumek, bez tabletek i bez strachu.
napisał/a: Endorfina 2012-09-10 15:40
jonaelle - 3 akapit - super :) Sama zakochałam się w npr, tym bardziej że sama nie muszę interpretować pomiarów
napisał/a: karoma 2012-12-14 08:47
Ja obliczałam :) jak się staraliśmy, teraz już nie :)
napisał/a: barbarakalis 2014-04-22 18:37
zlote_dzieci napisal(a):Ja wiecznie zapomina, co miesiąc próbuję to zapisać, ale i tak kończy się jednym :)


U mnie podobnie :D
Z tymi dniami płodnymi to jest dziwnie, ale da się ogarnąć i zwiększyć dzięki temu swoją szansę. Można poczytać w sieci (znalezione u wujka Google - http://leczymysie.pl/dni-plodne-kalendarzyk/) i przygotować się do bycia mamuśką lub właśnie wręcz przeciwnej sytuacji :)
stynek
napisał/a: stynek 2014-06-14 12:23
No nie wiem. Zastanawiam na ile % ta metoda jest skuteczna. U mnie w pracy też jedna z dziewczyn stosowała tą metodę a teraz przyniosła L4. Metoda ta wymaga przecież ogromnej dyscypliny. A co jak idziecie na imprezę czy godzina pomiaru nie jest ważna. Albo z rana jak macie ochotę na małe co nieco z partnerem:confused: Tak pytam z ciekawości
napisał/a: iga1980 2015-05-19 12:21
Ja obliczam i nie narzekam :) dodatkowo mierzę temperaturę i obserwuję śluz. W tabletki już nigdy w życiu się nie wpakuję - tyle problemów ile miałam po odstawieniu...aż szkoda gadać. Nie warte tego.