Masturbacia

napisał/a: Zuzia4 2008-02-09 09:42
Od pewnego czasu dreczy mnie pewne pytanie. Mam dopiero pierwszego chlopaka i nie uprawiam z nim jeszcze sexu ale masturbujemy sie wzajemnie. Kiedys czytalam ze w taki sposob tez mozna zajsc w ciaze : O Mianowicie gdyby on mial sperme na swoich palcach i w ten sposob wprowadzil ja "tam gdzie nie trzeba" :D Wiem, ze to brzmi jak jeden wielki banal ale martwie sie. Prosze pomozcie mi!
napisał/a: fairy_86 2008-02-09 09:55
A skad mialby miec ta sperme na swoich palcach? Nie rozumiem. Dotyka Cie po wytrysku, po tym jak dotykal swojego czlonka?

ps. pamietaj ze mniejsze (ale zawsze) ilosci plemnikow zwira takze plyn nawilzajacy ktory mezczyzna wytwarza jeszcze przed wytryskiem.

Wiec jak to jest z tym dotykaniem?
napisał/a: Zuzia4 2008-02-09 10:02
hmmm no to raczej jest tak ze dotykamy albo raczej trzemamy sie za rece:)
napisał/a: Lonka1989 2008-02-09 10:05
Mogę wiedzieć ile macie lat????
napisał/a: Zuzia4 2008-02-09 10:09
17/19 a to wazne ?
napisał/a: fairy_86 2008-02-09 10:12
Ale ja pytalam czy on Ciebie dotyka po wytrysku, gdy jego dlonie sa wilgotne od spermy? Albo chociaz gdy ma na palcach ten plyn, o ktyrm pisalam wczesniej.
napisał/a: fairy_86 2008-02-09 10:13
A moze dotyka Cie bezposrednio penisem?
napisał/a: Zuzia4 2008-02-09 10:14
Nie jego dlonie nie byly juz wilgotne
napisał/a: Zuzia4 2008-02-09 10:20
No ok to moze inaczej gdyby mial rece od swojej spermy to istenieje w ogole taka mozliwosc ze moglabym zajsc w ciaze?
napisał/a: Szczurzyca 2008-02-09 11:39
małe bo małe ale jest takie ryzyko
napisał/a: Jacynta 2008-02-09 12:07
A więc moja droga, też mnie kiedyś dręczyło to pytanie, ale nigdy nie przydarzyła nam się ta ewentualność. Zalecam jednak aby Twój partner zawsze, ale to zawsze po wytrysku mył penisa i ręce. Miłych pieszczot :)
napisał/a: fairy_86 2008-02-09 13:43
Zuzia napisal(a):No ok to moze inaczej gdyby mial rece od swojej spermy to istenieje w ogole taka mozliwosc ze moglabym zajsc w ciaze?


Niewielkie, ale jednak realne.
Nie popadajmy w histerie-ale lepiej jednak losu nie kusic.