Masturbacja- Czy to coś złego?

napisał/a: piasek1 2009-06-08 13:16
mi.chal już kilka razy osiągnąłem przy niej orgazm, a z tymi ubraniami przy figlach, to zazwyczaj ich nie ma... dbamy, żeby jak najmniej utrudniać sobie sprawę

vanilla napisal(a):Spotykaj się z dziewczyną, całujcie się, miziajcie, seks oralny, cokolwiek, ale bez zamiaru pełnego stosunku i wtedy powinien przyjść dzień, że jak o tej opcji pomyślisz, to nie spowoduje to opadnięcia i wtedy do dzieła


własnie moja dziewczyna powiedziała, że poprostu w którys dzień, gdy będziemy sie tylko bawić sobą, tak żebym nie myślał o stosunku, to z zaskocznia na mnie wejdzie, tak żebym się nie spodziewał... tylko tu się pojawia problem, jak to ma być z zaskoczenia skoro będę musiał założyć prezerwatywe, a wtedy na pewno będę o tym myślał
napisał/a: mi.chal 2009-06-08 14:02
hmm, no więc nie obawiacie się nagości...przy pieszczotach wszystko jest ok...a później problemy się zaczyna?
nie mam pojęcia czemu tak Ci się dzieje:(
napisał/a: piasek1 2009-06-08 14:12
no włśnie nie chodzi o nagość, bo tego z pewnością sie nie boje...
bardziej chyba chodzi tu o strach przed następnym niepowodzeniem tylko jak sie z tego wyleczyc, skoro to zatacza "błędne koło" ? porażka...potem stres spowodowany porażką... i znowu porażka spowodowana stresem... kaszana
napisał/a: mi.chal 2009-06-08 14:27
vanilla napisal(a):Spotykaj się z dziewczyną, całujcie się, miziajcie, seks oralny, cokolwiek, ale bez zamiaru pełnego stosunku i wtedy powinien przyjść dzień, że jak o tej opcji pomyślisz, to nie spowoduje to opadnięcia i wtedy do dzieła

w takim razie podpisuje się pod taką radą.

Spróbuj się nie dać wciągnąć w te błędne koło na dobre...