mąż i przyjaciółka czt to zdrada?

napisał/a: jolaa84 2008-04-24 17:20
witam jestem z mężem 7 lat i 1rok po ślubie mamy 6miesięczną córeczkę mąż kiedys mi opowiadał o takiej tam koleżance ze z jego siostrą sie trzymali od dziecka ale ona wyjechała do niemiec i 10 lat tam siedziała... odczasu do czasu w swieta czy na urodziny dzwonili do siebie nawet ja z nią rozmawiałam wydawała mi sie sympatyczna no i wszystko było ok az nagle ona dzwoni ze wraca do polski i odchodzi od męża no ja z nią też rozmawiałam poznalismy sie przyjeżdzała do mnie na kawke było oki ale zaczyna mnie denerwowac to ze mąż do niej wydzwania i sobie gadają godzinami przez tel ja z nim rozmawiałam o tym ale on mi mówi ze przesadzam i jestem zazdrosna nawet jej to mówił przestelefon cały czas sie o to kłócimy on mi gada ze to jego przyjaciółka znaja sie oddziecinstwa co ja mam zrobic mam juz tego dosc niezniose tego wiecej czy jestem zmuszona od niego odejść jak mnie tak olewa doradźcie mi bo ja go bardzo kocham i mamy sliczna córeczke którą razem kochamy
Edytuj/Usuń Wiadomość
napisał/a: greg 2008-04-24 17:26
eeee..... odchodzić to nie tak od razu. Opisane symptomy są co najmniej niepokojące - jak znam życie przyjaźń między facetem a kobietą nie jest możliwa i trzeba tu uważać, z drugiej jednak strony jak coś ma się wydarzyć to i tak nie da się tego zatrzymać:(.

Przede wszystkim szczera rozmowa, ale bez emocji.
napisał/a: shappheire 2008-04-27 01:10
Szczerze?? Uważam, że jak najbardziej jest możliwe, że to tylko przyjaźń. Kobieto - pomyśl - znają się od dzieciństwa, kiedy o Tobie mąż nie miał bladego pojęcia, znał jej sekrety, marzenia i odwrotnie. Przecież utrzymywali kontakt przez cały czas, więc to naturalne, że jak wróciła do kraju, jak mają więcej możliwości na kontakt (chociażby dzięki tańszym rozmowom telefonicznym) to wykorzystują to ile zdąrzą. Zwłaszcza, że w życiu tej przyjaciółki jak mówisz dużo się dzieje (np. rozstanie z mężem). DOceń to, że mąż nie ukrywa przed Tobą tej znajomości - wtedy to byłby powód do zmartwienia. Spróbuj zaakceptować tą sytuację i zaufać mężowi. Przecież wiesz - Ty i mąż to dwie dusze złączone w jednym ciele, ale mąż i jego przyjaciółka to jedna dusza w dwóch ciałach :) Miej rękę na pulsie, ale pozostaw mężowi swobodę, jeśli będziesz walczyć z kimś na kim mu też jakoś zależy, to sama przegrasz najwięcej.
napisał/a: Ankaaaa 2008-04-27 12:32
to znaczy tak- przyjaciolki z dziecinstwa to zawsze jest rodzaj zagrozenia dla zwiazku...
rozstanie z mezem moze nie ma tu wiele do rzeczy,rodzaj pretekstu zeby ze soba rozmawiac...
ja przyznam,ze nie siedzialabym na glowie zonatemu facetowi,chocby byl moim przyjacielem, bo przyjazn rozniez na tym polega,zeby wiedziec, kiedy "odpuscic",bo przyjaciel ma swoje obowiazki i to trzeba uszanowac.Twoj maz ma bardzo mlodziutka rodzinke i o nia powinien sie troszczyc.jak w pore tego nie zobaczy to popelni blad.a juz opowiadanie kolezance ze jestes o nia zazdrosna to po prostu bezczelnosc.
shappheire-to zadne bohaterstwo ze maz przed zona nie ukrywa kolezanki.szczerosc w zwiazku to podstawa a nie łaska.
moja droga:)
powinnas uswiadomic mezowi, ze rodzina, ktora ma to sa obowiazki a Ty jako zona i mloda matka potrzebujesz jego wsparcia, i to najmniej odpowiedni moment na wspominki z dziecinstwa.przezyli bez siebie tyle lat to przezyja jeszcze troche.popros,zeby mniej czasu poswiecal przyjaciolce i powiedz,ze Ciebie to zadowoli.staraj sie ze swojej strony nie poruszac tego tematu.pewnie im predzej czy pozniej przejdzie, jak sie nagadaja.a ty zajmij sie dzieciatkiem i soba:)
napisał/a: jolaa84 2008-04-28 19:50
dzieki za rade dziewczyny wiecie co sie stało mój mąż wszedł w komputer historie i zobaczył to co ja napisałam gdy przyszłam był wsciekły ze opowiadam w internecie i ze z nim powinnam pogadac tylko ze ja prubowałam i gadałam a on sie smiał ze jestem zazdrosna gdy mu otym mówie to sie wscieka i ze nic z ta przyjacółka nierobił i niema zamiaru ze tylko mnie kocha teraz mi to mówi jak to przeczytał tylko jest mi głupio ze to przeczytał bo wypomina mi to całyczas jak ja mam mu sie z tego wytłumaczyc :(
napisał/a: Ankaaaa 2008-04-28 20:42
wsciekly- teraz! phi! coraz gorsze zdanie mam o facetach,egoisci...
nie przejmuj sie:)
napisał/a: malutkaXmi 2008-04-28 21:24
Moim zdaniem powinnaś być czujna i bardzo uważać,ja w taki sposób prawie straciłam męża....Ufałam bo nie widziałam w takiej znajomości nic złego, ale się nieźle przejechałam ,więc już na taką znajomość ja bym nie pozwoliła...
Mam nadzieję, że Twój mąż będzie mądrzejszy od mojego, ale naprawdę uważaj....
Pozdrawiam!
napisał/a: greg 2008-04-28 23:24
nie przejmuj się, to powinno dać mu do myślenia. Swoją drogą bądź nadal czujna. Nie chcę krakać, ale osoby które mają coś na sumieniu często bardzo żywiołowo reagują na próbę zdemaskowania kłamiąc przy tym w żywe oczy.
napisał/a: kobieta20 2008-05-02 14:34
jolaa84 napisal(a):witam jestem z mężem 7 lat i 1rok po ślubie mamy 6miesięczną córeczkę mąż kiedys mi opowiadał o takiej tam koleżance ze z jego siostrą sie trzymali od dziecka ale ona wyjechała do niemiec i 10 lat tam siedziała... odczasu do czasu w swieta czy na urodziny dzwonili do siebie nawet ja z nią rozmawiałam wydawała mi sie sympatyczna no i wszystko było ok az nagle ona dzwoni ze wraca do polski i odchodzi od męża no ja z nią też rozmawiałam poznalismy sie przyjeżdzała do mnie na kawke było oki ale zaczyna mnie denerwowac to ze mąż do niej wydzwania i sobie gadają godzinami przez tel ja z nim rozmawiałam o tym ale on mi mówi ze przesadzam i jestem zazdrosna nawet jej to mówił przestelefon cały czas sie o to kłócimy on mi gada ze to jego przyjaciółka znaja sie oddziecinstwa co ja mam zrobic mam juz tego dosc niezniose tego wiecej czy jestem zmuszona od niego odejść jak mnie tak olewa doradźcie mi bo ja go bardzo kocham i mamy sliczna córeczke którą razem kochamy
Edytuj/Usuń Wiadomość



Wyluzuj! Moj tez rozmawia przez tel. i nawet spotyka sie z przyjaciolkami i z jago "ex"....Na poczatku mi to tez nerwy burzylo, ale potem zrozumialam, jakie to jest bez sensu. Przeciez skoro Cie nie zdradza i jest z toba, dla ciebie, to w czym problem?
Nie niszcz sama swojego zwiazku, wiem o czym mowie!!!
napisał/a: kobieta20 2008-05-02 14:38
greg napisal(a):eeee..... odchodzić to nie tak od razu. Opisane symptomy są co najmniej niepokojące - jak znam życie przyjaźń między facetem a kobietą nie jest możliwa i trzeba tu uważać, z drugiej jednak strony jak coś ma się wydarzyć to i tak nie da się tego zatrzymać:(.

Przede wszystkim szczera rozmowa, ale bez emocji.


Bzdury (w ktore wielu ludzi wierzy..) Jakos Moj ma wiele przyjaciolek czy znajomych i ... nic sie nie dzieje.
WAZNE JEST, ABY TO FACET WYZNACZYL DYSTANS pt. "TO JEST TYLKO PRZYJAZN" I wtedy pozostanie tylko przyjazn, bez seksu.
napisał/a: kobieta20 2008-05-02 14:41
jolaa84 napisal(a):dzieki za rade dziewczyny wiecie co sie stało mój mąż wszedł w komputer historie i zobaczył to co ja napisałam gdy przyszłam był wsciekły ze opowiadam w internecie i ze z nim powinnam pogadac tylko ze ja prubowałam i gadałam a on sie smiał ze jestem zazdrosna gdy mu otym mówie to sie wscieka i ze nic z ta przyjacółka nierobił i niema zamiaru ze tylko mnie kocha teraz mi to mówi jak to przeczytał tylko jest mi głupio ze to przeczytał bo wypomina mi to całyczas jak ja mam mu sie z tego wytłumaczyc :(


Kochana, z niczego nie musisz sie tlumaczyc. Jedyne, o czym on powinien wiedziec, to ze "chcialas z kims (najpierw z nim) na ten temat porozmawiac.
napisał/a: Slonce7 2008-05-05 16:16
Ja miałam podobnie - mąż się zgadał z koleżanką i strasznie mi się ta znajomość nie podobała. Smsy, kawki, telefony....kiepsko wtedy spałam (nawet Benosen musiałam brać, co pomagało) i straciłam apetyt. Tymczasowo jednak konflikt zażegnany, bo koleżanka wyjechała do Stanów. I w domu mój P. nie kontaktuje się z nią (mam jego hasło do kompa, potworna jestem, wiem).