mąż i przyjaciółka??? czy to normalne???

napisał/a: jolaa84 2008-04-24 10:20
witam jestem z mężem 7 lat i 1rok po ślubie mamy 6miesięczną córeczkę mąż kiedys mi opowiadał o takiej tam koleżance ze z jego siostrą sie trzymali od dziecka ale ona wyjechała do niemiec i 10 lat tam siedziała... odczasu do czasu w swieta czy na urodziny dzwonili do siebie nawet ja z nią rozmawiałam wydawała mi sie sympatyczna no i wszystko było ok az nagle ona dzwoni ze wraca do polski i odchodzi od męża no ja z nią też rozmawiałam poznalismy sie przyjeżdzała do mnie na kawke było oki ale zaczyna mnie denerwowac to ze mąż do niej wydzwania i sobie gadają godzinami przez tel ja z nim rozmawiałam o tym ale on mi mówi ze przesadzam i jestem zazdrosna nawet jej to mówił przestelefon cały czas sie o to kłócimy on mi gada ze to jego przyjaciółka znaja sie oddziecinstwa co ja mam zrobic mam juz tego dosc niezniose tego wiecej czy jestem zmuszona od niego odejść jak mnie tak olewa doradźcie mi bo ja go bardzo kocham i mamy sliczna córeczke którą razem kochamy
napisał/a: Hania9 2008-04-24 11:53
Przykro mi, ale nie wierzę w 'czystą i niewinną przyjaźń' miedzy kobietą i mężczyzną!
Z tego co obserwuję, takie relacje przeważnie kończą się w łóżku:mad:.
napisał/a: Rozczepantus 2008-04-24 21:16
Gooooooooooooooooooooooooń przyjaciółkę ... coś mi się wydaje że ostrzy sobie kły na Twojego chłopa :D
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-05-04 13:30
Aja wierzę w przyjaźń miedzy kobietą a mężczyzną. Sama mam tylko przyjaciół. Powinnaś powiedzieć facetowi co czujesz. Że go kochasz i jesteś zazdrosna. nie zabraniaj mu sie z nią spotykać, ale poproś żeby trochę ograniczył kontakty. Powiedz że teraz ma rodzinę ma ciebie i dziecko i to powinna być dal niego najważniejsza sprawa w życiu. POWODZENIA
napisał/a: hania23 2008-05-06 16:56
jolaa84, z tym odejściem to chyba piszesz na wyrost. Nie było by prościej pogadać z przyjaciółką męża i powiedzieć jej, że czujesz się zaniedbana i ty i córka przez nadmiar "uprzejmości". Nie rób tego w złości, lepiej zaproponuj tej koleżance wspólną kawę a mężowi opiekę nad dzieckiem na ten czas. Może takie odwrócenie opieki nad wspólną koleżanką może wszystkim wyjść na dobre - ty odpoczniesz od obowiązków, męża przyjaciółka będzie miała bratnią duszę, a mąż może doświadczy jaki serwuje ci "miód".
Z mego doświadczenia wynika, że przyjaźnie w relacji damsko męskiej istnieją, to jedno. Drugie, to to,że naprawdę warto wysilić się i wykorzystać sytuację na własną korzyść i jeszcze mieć dobrą zabawę.
Z tego co wiem, złość i pretensje rodzą konflikt, a ten może zabić nie tylko dobre relacje ale nawet człowieka. Zapytaj się siebie czego chcesz i działaj, no chyba, że chcesz odejść od męża i masz dobry pretekst - ale to ty sama masz wiedzieć czego chcesz.
Ja ci życzę dużego poczucia humoru i .... pobaw się ta sytuacją. Powodzenia.