Mąż młodszy czy starszy?

napisał/a: kawaii2 2007-02-03 13:35
Moj jest starszy o 40 dni ;)
napisał/a: angelaxxx 2007-02-03 13:36
Małgosia23 napisal(a):A macie ten sam znak zodiaku, czy inny?

nie on rak a ja lew.
napisał/a: k@rolin@ 2007-02-03 15:17
W. jest starszy ode mnie o rok a czasem ludzie sie dziwia,ze ma tyle lat ile ma bo wyglada na mniej
napisał/a: Angelika1 2007-02-06 09:15
A mój o 6, a właściwie to o 7 lat. Ja jstem z grudnia, a on ze stycznia. Ale kompletnie nie czyjemu róznicy wieku i myslę, że tak naprawdę takowa pomiędzy nami nie istnieje
napisał/a: ~gość 2007-02-08 14:06
Mój małżonek jest o 50 dni młodszy ode mnie . Oboje mamy po 30 lat.
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-19 14:11
Mój przyszły mąż jest starszy ode mnie o 9 lat !! Zupełnie nie czuć tej różnicy! wyczuwalna granica to 3 lata ! Poza tym aż tak nie widać między nami tego :) znajomi zabawnie mówią, że narzeczony jest dobrze zakonserwowany lub inaczej - zaimpregnowany ;).
(eks był tylko 2 lata starszy... był bardzo dziecinny... to nas trochę podzieliło...)
napisał/a: patricja 2007-02-19 14:48
Moje kochanie jest starsze o 4 lata

A co do kwestii wieku, ktoś pisał, że to nie jest ważne - zaprzeczam, to bardzo ważne. Mogę przytoczyc mnóstwo związków, które mają sporą różnicę wieku i się rozpadają po jakimś czasie bycia razem.
Nie szukajmy daleko, moi rodzice, różnica 16 lat, prawie 20 lat po ślubie następuje rozwód. Według mnie różnica maksymalna to tak 5 lat, bo potem to różnica pokolenia, inne poglądy itd., co wpływa na relacje w późniejszym czasie i MOŻE byc przyczyną rozstania.

MonikaLuc napisal(a):Zupełnie nie czuć tej różnicy!
Moja mama mówiła to samo, to wychodzi później, kiedy jedno ma dajmy na to 30 a drugie 40. Jednak nie odbieraj tego źle, wcale nie zakładam z góry że i Wam nie wyjdzie, nie skreślam Was ani nic, możecie byc wyjątkiem, ale wyjątek potwierdza regułe.
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-19 23:10
Spokojnie ;) jeżeli to forum będzie nadal istniało za jakieś 8-10 lat to się odezwę co i jak :) To w jaki sposób się poznaliśmy, i jak nas łączy "to" co nas poznało, i to jaki mamy do tego stosunek, pozwala nam wierzyć że się uda - że różnica wieku nie pozwoli nam na rozstanie itp. Wyjątkowo optymistyczne jak na mnie ;) ale trzeba wierzyć że się uda, bowiem wiara czyni cuda :D :D :D
napisał/a: Angelika1 2007-02-20 11:15
patricja napisal(a):A co do kwestii wieku, ktoś pisał, że to nie jest ważne - zaprzeczam, to bardzo ważne.
Ja sądzę kompletnie inaczej, za dużo przeżyłam z młodymi chłopakami, tzn. w moim wieku, bądź 2-3 lata starszymi. To kompletne dzieci. Zresztą moi znajomi mówia, że jak na swój wiek, to jestem za dorosła. Zapewne dlatego potrzebuję kogos, kto ma podobne poglądy i spojrzenie na życie.

Zresztą jest mnóstwo malżeństw zbliżonych do siebie wiekiem, które się rozpadają. To nie wiek jest kwestią rozpadu związku, a wiele innych przyczyn, niedobranie charakterów, zdrada itp. ...

patricja, bez obrazy, ale na podstawie jednego związku nie tworzy się reguł
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-20 11:36
Angelika napisal(a):
patricja napisal(a):A co do kwestii wieku, ktoś pisał, że to nie jest ważne - zaprzeczam, to bardzo ważne.
Ja sądzę kompletnie inaczej, za dużo przeżyłam z młodymi chłopakami, tzn. w moim wieku, bądź 2-3 lata starszymi. To kompletne dzieci. Zresztą moi znajomi mówia, że jak na swój wiek, to jestem za dorosła. Zapewne dlatego potrzebuję kogos, kto ma podobne poglądy i spojrzenie na życie.

Zresztą jest mnóstwo malżeństw zbliżonych do siebie wiekiem, które się rozpadają. To nie wiek jest kwestią rozpadu związku, a wiele innych przyczyn, niedobranie charakterów, zdrada itp. ...

patricja, bez obrazy, ale na podstawie jednego związku nie tworzy się reguł


Uważam identycznie !! zgadzam się w 100% z całą wypowiedzią Angeliko :)
napisał/a: Angelika1 2007-02-20 11:52
MonikaLuc napisal(a):Uważam identycznie !! zgadzam się w 100% z całą wypowiedzią Angeliko
bardzo się cieszę, że nie jestem jedyna
napisał/a: patricja 2007-02-20 12:26
Bawimy się w cytowanie? No dobrze, napisałam też:
patricja napisal(a):Mogę przytoczyc mnóstwo związków, które mają sporą różnicę wieku i się rozpadają po jakimś czasie bycia razem.
oraz,
patricja napisal(a):Według mnie różnica maksymalna to tak 5 lat, bo potem to różnica pokolenia, inne poglądy itd., co wpływa na relacje w późniejszym czasie i MOŻE byc przyczyną rozstania.
więc nie wycinaj moich słów z kontekstu, żeby odebrać im cały sens.