Mąż mnie zdradza!!!

Za mało szczegółów, ale moim zdaniem on może miec silny instynkt opiekuńczy, może czuć się źle jako mężczyzna u boku tak zaradnej kobiety i znalazl sobie kogos kto potrzebuje wsparcia, opieki, pomocy...Problem leży w psychice. Czy wybaczyć? Nie wiem, na pewno porozmawiać szczerze do bólu...Powiedziałas mu, ze wiesz?

A moim zdaniem to post wyssany z palca.

mozliwe.................. :D

co yt piszesz , takie bajki sa tylko w filmach .

Pfff ja jak bym miala duzo hajsu i dobrą prace to faceta wygoniłabym nawet bez powodu xD

kopnij go w d....!!on nie zasługuje ani na ciebie ani na dzieci
zasługujesz na faceta który będzie dla ciebie podporą, w trudnych i nie tylko , chwilach, a nie gościa który patrzy gdzie tu wyskoczyć na bok. A sytuacja materialna nie ma tu nic do rzeczy.Podaruj go sobie, bo jak raz to zrobił to będzie robił to nadal!!!!! pozdrawiam i trzymam kciuki

Nie rozumiem za bardzo,facet chyba znalazł swoje miejsce na ziemi tzn w dziurze.Nad czym sie tu zastanawiac,po prostu zamknąc drzwi i nie wpuszczac do domu,rzeczy też pewnie nie ma za duzo?A jak okaze cos na podobie skruchy czy czegos tam to dopiero się zastanawiac co z tym fantem zrobic.

wiadomo ze jak juz dziewczyny wyzej zaproponowaly 'kopnac w tylek' :p po co Ci on? dasz sobie sama bardzo dobrze rade:) i szukaj ksiecia z dwoma basenami:D wtedy nie bedzie mial kompleksu nizszosci nad kobieta:P

A skąd wiesz że Cię zdradza? Jak dla mnie to tutaj ty masz jakiś problem, piszesz że dobrze że nie jesteście po ślubie kościelnym. To ty go kochasz, czy może nie? Jeżeli kochasz to porozmawiaj z nim, a jeżeli nie to powiedz ze ma wolną rękę.

Niezła prowokacja i ściema!!!!:)

:rolleyes: Kiedy kobieta zostaje matką, mężczyzna do tej pory najważniejszy zostaje odsunięty na dalszy plan. Większość mężczyzn jest tym tak rozgoryczona, że wpada w złość i szuka na siłe czyjegoś zainteresowania, współczucia i troski. Oni czasami są jak dzieci. W tym przypadku może dlatego wybrał starszą kobietę. Oczywiście konieczna jest poważna rozmowa. Skoro przestało mu na Tobie zależeć to Ok, ale macie dzieci i jako ojciec ma obowiązek pomagać w ich opiece. Niech sobie robi co chce, możesz wygnać go z domu ale nakaż mu przynajmniej 1,5 godzinną opiekę nad maleństwami. Żona nie koniecznie potrzebuje męża, ale dzieci zawsze potrzebują nie tylko kochającej matki ale i kochającego ojca. Wytłumacz mu, że dzieci potrzebują kontaktu z tatą i to od wieku niemowlęcego, aż do dorosłego. Nie musicie być małżeństwem, ale zawsze będziecie rodzicami. :cool: