Alkohol w małżeństwie

napisał/a: DamaSama 2018-10-25 22:49
Potrzebuje porady bo jestem w dwóch swiatach. Mój mąż (2lata w małżeństwie) z którym jestem 6 lat, notorycznie non stop nadużywa alkoholu. Nigdy nie był wobec mnie agresywny fizycznie ale od roku męczy mnie psychicznie kiedy jest w takim stanie. Tłumaczyłam mu jak się wtedy czułam, robiłam tak samo, aż w końcu któregoś wieczora spotkałam swoją pierwszą stara niespełniona miłość.
Nie moglibyśmy razem być że względu na moralnosc, zasady, życiowe konwenanse które nas dzieliły, ale tego wieczora po 7 latach zrozumiałam że nigdy nie przestałam do niego czegoś czuć. Mój mąż wciąż nie chce mnie słuchać, nie czuje się traktowana jak kochana żona; coraz bardziej brak mi prawdziwego mężczyzny. Przez nasze prace widzimy się może 30min - 1h dziennie, nie mamy o czym rozmawiać; rozmowy zwykle kończą się klotnia. Umówiliśmy się z eks na zwyczajne spotkanie... Czy będę tego żałować; czy jednak to jest moment przełomowy i powinnam zmienić swoje życie?
napisał/a: jolkanowak3 2018-10-29 10:23
Nigdy nie żałuj tego, czego pragniesz! Może jednak warto jeszcze raz porozmawiać ze swoim mężem, o tym czego chcesz i co cię boli?
napisał/a: agulam12 2018-11-16 22:04
Zostaw męża alkoholika,nic z tego nie bedzie,wiem cos o tym.Idz za glosem serca,poczujesz szczescie i zasmakujesz niespelnionej milosci,inaczej nigdy w pelni nie bedziesz szczesliwa
napisał/a: limmonka93 2019-02-26 23:58
Wcale nie wydaje mi się, żeby ta wielka miłość nadal działała, tylko widzisz że brakuje Ci dużo w swoim związku, a ten dawny "znajomy" budzi pozytywne odczucia i pewnie myśli, że z nim byłoby inaczej, ale to tylko domysły. Ja bym się na Twoim miejscu w nic nie pakowała, ale zakończyła związek jeśli mąż nie chce się leczyć bo oboje się zamęczycie.