młodsza dziewczyna

napisał/a: picia10 2011-11-24 23:48
Witam Kręce z młodsza dziewczyną od miesiąca przytulamy się całujemy chce żeby czuła sie blisko obok mnie, ale jak to mlodsza dziewczyna ma odpały jakies fochy czy wypada ja zabrac gdzies w romantyczne miejsce i dac jej kwiatka, ale nie to że ja kocham , tylko że chce z nia stworzyc związek , a tak po za tym to rozsądna i mądra dzewczyna


Wiek 17 lat jej 19 mój
napisał/a: ~gość 2011-11-25 00:09
picia10 napisal(a):czy wypada ja zabrac gdzies w romantyczne miejsce i dac jej kwiatka,

Zabierz...Daj kwiatka...Badz milym i "dobrze ulozonym" chlopcem...
Przeciez za kilka tygodni i tak pojawisz sie tu z nowym "problemem"...
I z nowa dziewczyna...
napisał/a: Anuleczka1 2011-11-25 11:19
picia10 napisal(a):Wiek 17 lat jej 19 mój


Myślę, że ta różnica wieku się zaciera, odczuwasz jakoś że jest młodsza od Ciebie ?

Mariusz251 napisal(a):Przeciez za kilka tygodni i tak pojawisz sie tu z nowym "problemem"...
I z nowa dziewczyna...


niekoniecznie musi tak być, bez przesady nie ma reguły.

picia10 jasne ze wypada zabrac ja w romantyczne miejsce, dać kwiatka, jeśli chcesz z nia tworzyc zwiazek jak napisales to staraj sie, badz wytrwaly :) z doswiadczenia wiem - moj chłopak miał 17 lat (ja rowniez 17) jak zaczal sie ze mna spotykac, jakos nikt inny w miedzy casie sie nie pojawil i wciaż jestesmy razem. Jasne ze na poczatku jest to "kręcenie ze sobą" a jak mozna to nazwac w tym wieku ? ale jak przezyjecie choc rok czy dwa razem to dalej moze to byc cos powazniejszego. o ile naprawde tego pragniesz ? a moze chodzi o seks ? oczywiscie nie czuj sie urazony ale czesto dziewczyna majaca 17 lat jeszcze o tym nie mysli a Ty podejrzewam ze tak :)
napisał/a: aneczka98 2011-11-25 12:06
picia10, też miałam 17 lat jak zaczęłam chodzić z moim narzeczonym. A on miał wtedy 20 lat. Dopiero niedawno powiedział mi, że bał się, że będę się zachowywać jak dziecko i rzeczywiście na początku miałam różne odpały, ale jakoś po roku przeszło. A jemu na mnie zależało, poczekał aż zmądrzeję i teraz chyba tego nie żałuje...
Tak jak pisali poprzednicy, weź ja gdzieś, staraj się, zeby Wasze randki były ciekawe. Z czasem kto wie, może ta znajomość zamieni się w coś poważnego :)
napisał/a: ~gość 2011-11-25 12:14
Anuleczka napisal(a): niekoniecznie musi tak być, bez przesady nie ma reguły.

Picia10 jest wyjatkiem, ktory potwierdza ta regule.Ktorej wedlug ciebie nie ma.

I to w calej rozciaglosci.
napisał/a: picia10 2011-11-25 13:00
czyli po miesiąću to jest za krótko dac tego kwiatka? ale jak mam się zachowac i to jej powiedziec?
napisał/a: aneczka98 2011-11-25 13:26
picia10 napisal(a):czyli po miesiąću to jest za krótko dac tego kwiatka? ale jak mam się zachowac i to jej powiedziec?
a dlaczego ma być za krótko? Kwiatki można dawać kiedy Cię najdzie na to ochota. A co Ty chcesz jej powiedzieć? Bo nie rozumiem...
napisał/a: errr 2011-11-25 13:27
Anuleczka napisal(a): niekoniecznie musi tak być, bez przesady nie ma reguły.
poczytaj posty napisane przez picie.
picia10, daj jej tego kwiotka to sie przekonasz czy za późno czy za wcześnie.
napisał/a: picia10 2011-11-25 13:34
zeby poczuła ze moze probowac ze mna stworzyc ze mna zwiazek itp, zadne slowa kocham cie ani nic
napisał/a: aneczka98 2011-11-25 22:43
picia10 napisal(a):zeby poczuła ze moze probowac ze mna stworzyc ze mna zwiazek itp, zadne slowa kocham cie ani nic
kocham Cię nawet w gre na razie nie wchodzi. Tym bardziej, ze jeszcze tego nie czujesz. Staraj się o nią, zabieraj na imprezy, kolacje, do kina, dawaj kwiaty... Zwyczajnie pokazuj, ze Ci na niej zależy...