mój Facet jest strasznym kobieciarzem ...

napisał/a: agg90 2009-01-13 20:41
No dobrze ale załóżmy że się nie wywiąże z tego i przekroczy granice które mu ustaliłam. Co ja mam wtedy zrobić? Nie jestem w stanie go zostawić, więc jakie mogą być inne konsekwencje nieprzestrzegania tych zasad?
napisał/a: ~gość 2009-01-13 20:52
No wiesz, jeżeli jesteś w stanie tolerować to, że pisze z innymi i ogląda ich nagie fotki to podziwiam, bo ja bym udusiła.

Skoro nie potrafisz go zostawić, to nie wiem jak mogłabyś na niego wpłynąć w razie nieprzestrzegania zasad. Żadne zabawy w obrażanie czy zabranianie czegoś chyba nic nie dadzą.

Zastanów się, może jest coś co mogłabyś mieć w zanadrzu??
napisał/a: agg90 2009-01-13 21:25
Nie toleruje czegoś takiego ale po prostu nie mam już pomysłów co zrobić żeby tak nie robił...
Wkurzałam się na niego, raz nawet rozstalismy się na trochę z mojej inicjatywy, ale nie wytrzymalismy bez siebie długo... próbowałam tak jak on zwracać uwage na płeć przeciwna - to działa ale na krótko. Pozatym on obiecuje cały czas ze sie zmieni i zawsze nic z tego...
napisał/a: Lumberjack 2009-01-13 23:15
Jeżeli rozmowy z nim nie pomagają, a Ty nie tolerujesz jego zachowania to się z nim rozstań. Wyjaśnij dlaczego go zostawiasz. Zarwij kontakt całkowicie, aby Twoje działanie uznał za poważne. Może wtedy zastanowi się nad swoim postępowaniem. Z tego co piszesz to on obiecuje i obiecuje, a efektów nie widać. Jest to dość drastyczna metoda, ale może poskutkować.
napisał/a: mimimi77 2010-03-23 10:34
agg90

mam tak samo...też kolekcjonuje zdjęcia, pisze słodkie smsy do swoich koleżaneczek i też są teksty w stylu "niezła suka"... już nie wiem co mam robić... wiem jak się czujesz.
napisał/a: motylek87 2010-03-23 11:28
Witam, też mam troch problemów ze swoim facetem, ponieważ też różne teksty o koleżankach i jego byłych słyszałam od niego, ale nigdy nie w takim wymiarze...! Na coś takiego nigdy bym nie pozwoliła... Jakby mój chłopak zachowywał się tak jak to opisujesz, a ja bym go naprawdę kochała i wiązała z nim przyszłość to chyba pękło by mi serce... Podziwiam Ciebie, że znosisz coś takiego. Mój facet też nie jest idealny i też zauważam to, że ma słabość do płci przeciwnej i często było mi bardzo źle z tego powodu. Kiedyś powiedział mi w której rozmowie na tematy przeszłe, że gdyby jego były związek przetrwał kryzys to pewnie mógłby przetrwać do tej pory, poczułam się wtedy strasznie, jakby on nie cieszył się że mnie poznał tylko rozpamiętywał to co było i żałował że to nie przetrwało... ale po szczerej rozmowie wyjaśniliśmy sobie wszystko, mimo to nigdy nie zapomnę, że tak powiedział, więc nie wiem jak ty możesz żyć słysząc notorycznie takie teksty? Musisz być naprawdę silna, albo tak strasznie go kochać... tylko czy on na tę miłość zasługuje i czy takie jego zachowanie nie sprawia, że tracisz do niego zaufanie?
napisał/a: ~gość 2010-03-23 17:12
Czyli podsumowując - jest tak :
1). Bardzo się kochacie i zależy Wam na sobie.
2). Planujecie wspólną przyszłość.
3). Twój Chłopak Cię wspiera i możesz na Niego liczyć; ufasz Mu.
4). Jesteś dla Niego jedyna na świecie.
5). Jak oglądacie fotki to mówi, jak było Mu fajnie z "eksami".
6). Żałuje że nie jest z "eksem".
7). Ogląda się za innymi dziewczynami i nie jest to jeden raz.
8). Podrywa inne dziewczyny.
9). Ciebie to boli, ale nie masz dość sił, żeby się przeciwstawisz, bo nie chcesz Go stracić.
10).Tolerujesz Jego "wybryki", bo przecież On Cię kocha, a Ty Jego.

Tak ?

Pytania do Ciebie :

1). Czy chcesz być kolejną fotką w Jego albumie ? Bo przecież było tak fajnie, ale ..coś tam nie wyszło. Ale fajnie było..
2). Jak długo zamierzasz być takim "samsonem", który wszystko zniesie w imię miłości ? I jak się to odbije na Tobie, Twoim zdrowiu i psychice ?
3). Jak długo zamierzasz tłumaczyć - sobie i nam - zachowanie Twojego Chłopaka ?

Zastanów się... nad tym co Twój Chłopak musiałby zrobić, żebyś Go zostawiła. Gdzie jest granica, która - jeśli zostanie przez Niego przekroczona - to Go zostawisz.

Niektórzy na to pytanie odpowiedzieliby : "Zdrada". Tylko że ...dla każdego pojęcie "zdrada" oznacza coś innego.