Mój facet zdradził mnie i ma dziecko z inna

napisał/a: Czaarnulkaa 2009-09-19 00:30
Witam wszystkich. Mam 18lat, on 22lata. Jestesmy razem 3lata. Pol roku temu zdradzilam go to znaczy calowalam sie z innym poniewaz on mnie zle traktowal i ja nie chcialam z nim byc, opamietal sie gdy go zdradzilam plakal i blagal bym do niego wrocila.Dzis powiedzial mi ze cpal wtedy i pil i chcial umrzec i zdradzil mnie wtedy, przespal sie z inna a ona jest w ciazy... swiat mi sie zawalil.. kocham go strasznie... zycie mi sie zawalilo... on teraz mowi ze sie zabije ze nie ma sily ze mnie kocha i jestem dla niego najwazniejsza....

[ Dodano: 2009-09-19, 00:40 ]
prosze niech mi ktos odpowie:(
napisał/a: ~gość 2009-09-19 08:13
[ Dodano: 2009-09-19, 00:40 ]
prosze niech mi ktos odpowie:([/quote]

Masz wybór, a raczej on ma wybór:

1. Zostaniecie razem, a on będzie płacił alimenty na dziecko. Musisz mieć świadomość, że pewnie co drugi weekend spędzał będzie nie z Tobą lecz z dzieckiem, a część Waszych pieniędzy będzie przeznaczone dla dziecka, nie Twojego dziecka.

2. Rozwodzicie się. Rozwód dostaniecie bez problemu w tym stanie faktycznym, on połączy się z kochanką i dzieckiem, Ty poszukasz miłości gdzie indziej, bez zobowiązań alimentacyjnych.

Musisz - musicie podjąć decyzję, która zaważy na Waszym przyszłym życiu.
Zrób na zimno bilans zysków i strat każdej z tych dwóch opcji, a może wymyślisz trzecią opcję.
napisał/a: lodyga 2009-09-19 12:29
ale oni nie sa zaślubieni....A to na bank jego dziecko?
napisał/a: no name 2009-09-19 16:57
tak troche technicznie podejde do tematu....ciąża nie trwa 3 lata...więc to raczej nie możliwe, że jak wtedy się z nią przespał to ona dopiero teraz zaszła... no chyba, że zamroziła sobie jego spermę na zaś...w zamrażalniku dobrej marki....takim co nie trzeba odmrażać co 3 miesiące... No sam nie wiem...na kilometr czuć, ze ściemnia...

no i druga sprawa... dlaczego on chce sie zabic? sceny robi chlopak...nic wiecej... troche matematyki i logiki i sam wyliczy, ze to raczej nie jego dziecko...

3 - 0,5 = 2,5

2,5 - 0.75 = 1.75

Czyli dziecko juz mialoby tak roczek i 9 miesiecy...a nie dopiero z zamiarem przyjscia na swiat...
napisał/a: beacia124 2009-09-19 17:40
ludzie... oni są ze sobą 3 lata, a do zdrady doszło pół roku temu więc możliwe jest to że dziecko jest jego....
napisał/a: majka 83 2009-09-19 18:03
Właśnie czegoś tu nie rozumiem? To się stało pół roku temu czyli tamta dziewczyna jest w szóstym miesiącu ciązy i co? Twój chlopak dopiero teraz się o tym dowiedział? Jeżeli to była jednorazowa zdrada z przed pół roku i z tą dziewczyną nie miał kontaktu to skąd wie,że to jego dziecko?
Nie wiem, ale wydaje mi się ,że on coś tu sciemnia...
Zrób bilans...
Alimenty ciebie absolutnie nie dotyczą, nie jesteście małżeństwem, inna sprawa to kontakty z tą dziewczyną ( bo przecież będzie odwiedzał dziecko) dasz radę to znieść? Dziecko bardzo zbliża, pomyśl o tym.
Inna sprawa to jak twój chłopak reaguje na sytuacje kryzysowe : zdradza i ćpa, co będzie w przypadku następnego kryzysu?
Powiedział ci co zamierza z tym zrobić oprócz tego, że się zabije? ( w to nie wierz, to demonstracja)
Uczciwie ci powiem,że ja bym na twoim miejscu odpuściła go sobie,on najwyrażniej coś kręci, masz dopiero 18 lat po co ci takie problemy?
napisał/a: no name 2009-09-20 18:22
tak czy inaczej to ta druga ma refleks...szachisty emeryta z alzheimerem....żeby dopiero po 6 miesiącach się jorgnąć, że jest brzeminna...może tez przyćpała....jak on...no fajnego masz chłopaka, nic tylko pozazdrościć... gdzie takich szukać? włąściwie to jest jego problem...i chyba jej...ale głównie jego, to on jest facetem i to on musi podjąć męską decyzję, no ale jak tu się wziąć w garść jak się jest na głodzie...ehhh...jeszcze raz szczere gratulacje udanego podrywu. pozdro. własciwie to też nie mój problem....tylko i wyłącznie jego to jaką on podejmie decyzje...

[ Dodano: 2009-09-20, 18:24 ]
majka napisal(a):
Powiedział ci co zamierza z tym zrobić oprócz tego, że się zabije?


Chyba nie musiał, to oczywiste: nacpa się i zapije...jak zwykle...
napisał/a: mel1 2009-09-22 17:12
Czy to na 100% jego dziecko?

Jeżeli tak to na Twoim miejscu w taki układ bym nie wchodziła. Do końca życia będziecie żyli w "czwórkę". Uważam, że powinnaś się odciąć od tego problemu. Nie Ty zdradziłaś, nie Ty zrobiłaś dziecko - odetnij się i tyle. Chcesz do końca życia będąc z tym człowiekiem uczestniczyć (bo nie da się nie uczestniczyć !) w życiu tamtej kobiety i dziecka? Będzie bardzo ciężko. Biorąc pod uwagę jeszcze koszty. Zastanów się dobrze :/

Lepiej się upewnić czyje to dziecko w pierwszej kolejności. Potem decydować co dalej. Zwłaszcza że jeżeli skapnęła się dopiero po 6 miesiącach to tym bardziej wydaje mi się, że może chce kogoś "wkopać" :/

Poza tym zastanów się czy w ogóle chcesz spędzić życie z tym człowiekiem (albo wrakiem człowieka). Jeżeli "mamusia" dopomina się o "tatusia" to oddaj go jej, pokaż klasę i odetnij się od tego wszystkiego. Z perspektywy czasu zobaczysz, że dobrze postąpiłaś.