Moze jakies porady ??

napisał/a: Stratus 2007-11-16 19:00
Niewiem co mam zrobic. Podoba mi sie dziewczyna z klasy...czesto z nia przesiaduje na przerwach rozmawiamy... Wydaje mi sie ze sie jej podobam z tego wzgledu ze zawsze siada/stoi bardzo blisko mnie nawet pchla sie miedzy nami nie przecisnie takze utrzymujemy kontakt wzrokowy chwilami jest takie "zawieszenie" caly czas mnie zaczepia ,usmiechnieta jak z nia rozmawiam i ogolnie mowa ciala mowi za siebie. Zreszta widac ze byla zazdrosna jak do mnie zarywala inna dziewczyna...

Moj problem polega na tym ze ona poza szkola zabardzo niechce sie zemna spotkac (why)
no raz mi sie poszczescilo ale wtedy nie udalo sie zlapac takiego kontaktu jak w szkole.Na wszystkie takie propozycje na ogol koncza sie na "nie". Znam ja na tyle dobrze(2,5roku) ze gdybym sie przyznal do swoich uczuc teraz to by mnie wysmiala. Chce dodac ze nie jestem niesmialy.

Ona zachowuje sie jak bym sie jej podobal ale jest dla mnie niedostepna chociaz sie staram naprawde na rozne sposoby. I niewydaje mi sie zeby sie mna bawila bo nigdy tej cechy u niej nie zaobserwowalem.

O co jej chodzi co mam uczynic??


Z gory dzieki za pomoc
napisał/a: ~gość 2007-11-16 19:40
zatem pewnie sie jej podobasz, startuj i nie marnuj czasu , powodzenia