nadal podoba mu się jego była

napisał/a: Galahda 2007-07-23 13:32
Napisałam to co Bonnie tylko innymi słowami!!! a zresztą jest jeszcze kontekst i nastrój tego postu. Jakby raz pokazał jej fotki ex to żadnego problemu by nie było (miałabyś racje że to przesadna zazdrość). Stawiam że tak nie jest!!

Apel do Bonnie opisz nam dokładniej jak wyglądają kontakty twojego faceta z jego ex z góry dzięki
napisał/a: ~melni 2007-07-23 13:54
no to niezle to ubarwiłaś :)bo jak się mają częste spotkania i czółe słowka do pokazywania stronki i wspominania o tej osobie wymawiając jej imię ) dziewczęta , tak nie można !! cholera , jak bedziecie tak reagowały na zachowanie faceta to nic tylko go tym rajcujecie !! dla niego to niezły ubaw , po co to ??
napisał/a: MEE 2007-07-23 13:55
Nie chodzi o to, aby nie przyznawac sie do bylych partnerow, ale o to, zeby "zamknac" dawny zwiazek. To roznica. A swoja droga dobrze byloby gdyby Bonnie napisala cos wiecej o jej przypadku. Pozdrawiam wszystkich :).
napisał/a: bonnie 2007-07-23 16:11
dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi. twierdzi, że w ogóle nie gadają, bo za bardzo go zraniła, ale skoro jest taki pokrzywdzony to po co do niej pisze, że mu się zawsze podobała? i jeszcze pokazuje mi jej profil żebym to widziała. równie dobrze jak chciał żeby to wiedziała to mógł jej to samo wysłać na gadu, a nie żeby wszyscy którzy będą przeglądać jej konto widzieli, że jej były chłopak, który ma już nową dziewczynę w ten sposób do niej pisze. oczywiście nie mam nic przeciwko, że mu się podobają inne kobiety, wiem o tym, nie robie mu o to scen zazdrości. ale uważam, że takie zachowanie jest trochę nie na miejscu i nie fair w stosunku do mnie.
a co do używania zdrobnień. ona ma na imię Ewelina, a jak mówi coś o niej to jest Ewelinka. nie uważam, żeby ona była ładna, natomiast on do mnie pisze, że "Ewelinka jest fajna".
napisał/a: Kasia_20 2007-07-23 17:58
To prawda powinnaś się liczyć tylko ty,ale nie ma co przekreślać faceta, porozmawiaj znim sam na sam o tym rozmowy na gg,smsy,telefony,to wszystko nie da tego co rozmowa w cztery oczy.
napisał/a: bonnie 2007-07-23 20:32
dziękuje za wszystkie odpowiedzi. muszę z nim o tym porozmawiać i wszystko sobie wyjaśnić żeby na przyszłość nie było nieporozumień. pozdrawiam! :)
napisał/a: MEE 2007-07-23 22:09
Czy nie uwazacie drogie Panie, ze tu w gre wchodza dwie rozne sprawy. Czym innym jest pasywna czy tez bierna postawa partnera, a czym innym zainicjowanie przez niego kontaktu z tym (ta) bylym (byla).

PS. Caly czas jestem zdania, ze opis sytuacji jest kluczowy. Jesli Bonnie chce uzyzkac naprawde wartosciowa rade, to korzystajac z anonimowosci, jakie daje Forum powinna rzucic wiecej swiatla na sprawe.
napisał/a: bonnie 2007-07-23 22:36
nie bardzo wiem co mam dokładnie opisać. ja w weekendy pracuje w dyskotece. jest o mnie bardzo zazdrosny i oczywiście nie podoba mu się to, ale nie zrezygnuje z tej pracy, bo jest dobrze płatna. ostatnio jeszcze mi powiedział, że wolałby mnie taką bardziej przebojową, jak jego znajomi, ale dość stanowczo zareagowałam, że się nie będę zmieniać i może o tym zapomnieć. przeprosił mnie i było ok, do czasu jak wieczorem gdy wstałam po nocce w pracy napisał mi, ze z nudów wszedł na fotkę i znalazł tam konto swojej byłej i przesłał mi link do tego konta. dalej jak potoczyła się akcja już wiecie.
napisał/a: Galahda 2007-07-24 08:04
Dla mnie sprawa jest prosta facet powinien być przy i wspierać swoja dziewczyne a nie swoja była. Nie jest to miła sytuacja, choć może i z jego strony niewinna. Nie powinien tak robić. Jak będzie zaczynał o niej gadać to po prostu zignoruj, omieć go ponurym wzrokiem i szybko zmień temat a jeśli będzie się zrywał w środku nocy żeby "Ewelinka" czuła sie bezpiecznie idąc po mieście to sprawa jest poważna i trzeba będzie zrobić mu pranie mózgu.
napisał/a: justi_jl 2007-07-24 10:01
witam, moim zdanie bonnie jak najbardziej moze miec o co pretensje. ok fakt moga podobac si mu inne kobiety itd. ale to nie powod,zeby okazywac swoja uwazam dosc spora sympatie do swojej bylej ! uwazam,iz nawet jesli rzeczywiscie jego byla zawsze mu sie podobala to nie ma powodu by wysylal jej fotki do swojej obecnej dziewczyny jeszcze w dodatku z takim komentarzem, troche umiaru. o Ciebie niby zazdrosny, ale zarazem wpatrzoony w swoja byla. i jeszcze ten tekst,ze moglabys byc troche bardziej przebojowa - no to uwazam ze tez troszke przegial, a moze ta jego byla wlasnie taka byla i Cie teraz do niej upodobnia? Uwazam,ze jesli chlopak Cie kocha to TY powinnas byc dla niego najwazniejhsza i to bez wzgledu na to jak wygladasz. W koncu chyba chodzi mu o Ciebie a nie o to bys dobrze sie prezentowala wsrod jego znajomych, a moze sie myle?????? Radze Ci z nim szczerze porozmawiac.. Pozdrawiam i powodzenia :)
napisał/a: MEE 2007-07-24 12:04
Bonnie po tym co napisalas na te sprawe zaczynam patrzec troche inaczej. Mysle, ze wlasciwie odczytujesz dawane przez swojego partnera sygnaly. Mowiac, ze jestes "za malo przebojowa" on daje cos do zromumienia.


O ile w Twoim wieku osobowosc jeszcze ksztaltuje, to temperament juz nie.

Na dluzsza mete zwiazek ludzi o skrajnie odmiennych stylach i modelach zycia jest bardzo trudny do utrzymania. Nie twierdze, ze jest to niemozliwe, ale ze niezwykle trudne.

PS. Tak na marginesie, zazdrosc nie zawsze jest przejawem czy tez oznaka milosci. Jak chcesz moge cos jeszcze Ci o tym napisac.
napisał/a: bonnie 2007-07-24 22:02
Ale co może dawać mi do zrozumienia mówiąc mi, że jestem mało przebojowa? O co tak naprawdę może mu chodzić?