Nagły problem.
napisał/a:
zynga90
2012-02-28 16:52
kochalismy sie dzisiaj z dziewczyną i niestety gumka pękła, wydaje nam sie ze to przez zle zalozenie, wina po naszej stronie w pelni. Ale... poczułem, ze pękła w trakcie, na pewno nie wydobył się ani mililitr spermy, tez, wydaje mi sie, ze nie byl spacjalnie nawilżony tą substancją zwilżającą, jakby jej nie zwali. nie był, nie ma co ukrywac, w formie, do sztywnosci duzo brakowalo, jesli to ma jakis wplyw na to nawilżenie(?). moja dziwczyna mówi, ze kulminacja, dzien najbardziej płodny powinien jej wypaść rowno tydzień temu, chociaz ma problemy z hormonami i roznie to bywa, mimo ze ostatnio juz okres trwał tylko 35 dni, jak na jej warunki to blisko idealu.
Wiem, że tylko moge sie spotkac z waszymi niewiązącymi opiniami, ale czy moja duza panika jest uzasadniona? mam się naprawdę bać?
Wiem, że tylko moge sie spotkac z waszymi niewiązącymi opiniami, ale czy moja duza panika jest uzasadniona? mam się naprawdę bać?
napisał/a:
errr
2012-02-28 17:03
wyślij ją do lekarza bo się wykrwawi
jeśli jesteście młodzi i nie chcecie mieć dziecka to macie na nie duże szanse.
jeśli jesteście młodzi i nie chcecie mieć dziecka to macie na nie duże szanse.
napisał/a:
zynga90
2012-02-28 17:13
jest pod opieką lekarza:)
jestem tym bardzo nie pocieszony... :(
jestem tym bardzo nie pocieszony... :(
napisał/a:
~gość
2012-02-29 08:20
Nie no bez przesady, nikłe szanse jak dla mnie :P