Natura ludzka

napisał/a: ~izanami@mat.uni.torun.pl (Strzyżyńska) 2005-11-16 10:56
Radze przeżyć taką zdradę na własnej skórze i potem
wypowiadac sie
poligamii. Ludzie mają pociąg do zabawy i dopóki to jest zabawa , to
nikogo sie nie krzywdzi, ale na dłuższa mete to chyba kazdy woli spokoj i
normalnosc; czyli wartosci takie jak rodzina itp..
napisał/a: ~nemo" 2005-11-16 20:31

> Radze przeżyć taką zdradę na własnej skórze i potem
> wypowiadac sie poligamii. Ludzie mają pociąg do zabawy i dopóki to jest
> zabawa , to nikogo sie nie krzywdzi, ale na dłuższa mete to chyba kazdy
> woli spokoj i normalnosc; czyli wartosci takie jak rodzina itp..

rodzina nie wyklucza poligamii

pozdrawiam

napisał/a: ~Andrzej Zbierzchowski 2005-11-16 20:51
Strzyżyńska napisał(a):
> Radze przeżyć taką zdradę na własnej skórze i potem
> wypowiadac sie poligamii. Ludzie mają pociąg do zabawy i dopóki to jest
> zabawa , to nikogo sie nie krzywdzi, ale na dłuższa mete to chyba kazdy
> woli spokoj i normalnosc; czyli wartosci takie jak rodzina itp..

Zgoda, ale to wciąż sprawa ze sfery kultury / obyczajowości a wątek jest
O NATURZE!
Załóżmy że Twój zalegalizowany partner zafundował sobie seksik na boku.
O czym to świadczy?
--
Pozdrawiam - Andrzej Zbierzchowski

Ja już wiem - JOT KA EM!!!
napisał/a: ~LPoD" 2005-11-17 12:31

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" napisał:

> Załóżmy że Twój zalegalizowany partner zafundował sobie seksik na boku. O
> czym to świadczy?

Jeśli ślubował wierność, to świadczy o tym, że nie dotrzymał danego słowa
i raczej nie zasługuje na zaufanie.
Jeśli nie, to o niczym. Przynajmniej tak mi się wydaje. ;)
napisał/a: ~EDI 2005-11-17 18:15
On , *LPoD* - Wszystko co od tej
chwili powiesz, może być użyte przeciwko tobie:

> Jeśli ślubował wierność, to świadczy o tym, że nie dotrzymał danego słowa
> i raczej nie zasługuje na zaufanie.

A kto przy zdrowych zmysłach będzie ślubował wierność na całe życie :)
--
^^^Thomas Edison Corporation^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
napisał/a: ~nemo" 2005-11-17 20:00


>
> A kto przy zdrowych zmysłach będzie ślubował wierność na całe życie :)


życie zna takie przypadki - człek niby przy zdrowych zmysłach (żadna choroba
psychiczna nie zdiagnozowana) - a ślubuje...do tego uroczyście - często i
gęsto - jestem przekonany że w ogromnej większości przypadków - po to aby
kopulować co sie nawinie i udawać, że nie

pzdr

napisał/a: ~Andrzej Zbierzchowski 2005-11-18 09:59
LPoD napisał(a):
> Jeśli ślubował wierność, to świadczy o tym, że nie dotrzymał danego słowa
> i raczej nie zasługuje na zaufanie.
> Jeśli nie, to o niczym. Przynajmniej tak mi się wydaje. ;)

To nie ważne czy ślubował czy nie bo ślubowanie nie sa uwarunkowane
genetycznie zatem nie biore ich pod uwagę w tych rozważaniach :)

Natomiast świadczy - o tym, że dotychczasowa partnerka z jakichś
przyczyn przestała satysfakcjonować seksualnie. Ot co. I to działa w
obydwie strony bo dotyczy i facetów i kobiet.
--
Andrzej Zbierzchowski

Cogito ergo ryba a konkretnie sum :)
napisał/a: ~Cezary G. Cerekwicki" 2005-11-18 17:30
Dnia Wed, 16 Nov 2005 20:51:56 +0100, Andrzej Zbierzchowski napisał(a):

> Strzyżyńska napisał(a):
>> Radze przeżyć taką zdradę na własnej skórze i potem
>> wypowiadac sie poligamii. Ludzie mają pociąg do zabawy i dopóki to jest
>> zabawa , to nikogo sie nie krzywdzi, ale na dłuższa mete to chyba kazdy
>> woli spokoj i normalnosc; czyli wartosci takie jak rodzina itp..
>
> Zgoda, ale to wciąż sprawa ze sfery kultury / obyczajowości a wątek jest
> O NATURZE!

Ciekawe co takiego nienaturalnego widzisz w elementarnych normach
społecznych? Wypowiedź koleżanki jest jak najbardziej na miejscu i trafia w
sedno tego, czego nie rozumiesz w swojej zwulgaryzowanej wersji męskiego
rozumienia seksualności...

> Załóżmy że Twój zalegalizowany partner zafundował sobie seksik na boku.
> O czym to świadczy?

To może świadczyć o wielu rzeczach. Do czego zmierzasz?

--
Cezary
`If you want to be one of the non-conformists, all you have
to do is dress just like us and listen to the same music we do' [SP]
napisał/a: ~Andrzej Zbierzchowski 2005-11-20 12:01
Cezary G. Cerekwicki napisał(a):
>>Załóżmy że Twój zalegalizowany partner zafundował sobie seksik na boku.
>>O czym to świadczy?
>
> To może świadczyć o wielu rzeczach. Do czego zmierzasz?

Napisałem wyżej.
I to mój ostatni post na tej grupie - wymoderowano mi prawidłowy z
punktu widzenia netykiety i nieobraźliwy post.
--
Pozdrawiam - Andrzej Zbierzchowski

Ja już wiem - JOT KA EM!!!
napisał/a: ~EDI 2005-11-20 16:38
On , *Andrzej Zbierzchowski* -
Wszystko co od tej chwili powiesz, może być użyte przeciwko tobie:

> I to mój ostatni post na tej grupie - wymoderowano mi prawidłowy z
> punktu widzenia netykiety i nieobraźliwy post.

Sory ale nie mogłeś nikogo obrazić, dlatego że w tym poście nie było żadnej
dyskusji. Jedynie tylko próbowałeś przemycić reklamę jakiegoś forum (może
Twojego, nie wiem), co jest niezgodne z faq. Mogłeś chociaż zacytować jakieś
ciekawe fragmenty abyśmy mogli się do nich odnieść, a nie zmuszać nas nie
jako do czytania innego forum.

--
^^^Thomas Edison Corporation^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
napisał/a: ~Cezary G. Cerekwicki" 2005-11-20 17:15
Dnia Sun, 20 Nov 2005 12:01:45 +0100, Andrzej Zbierzchowski napisał(a):

> I to mój ostatni post na tej grupie - wymoderowano mi prawidłowy z
> punktu widzenia netykiety i nieobraźliwy post.

Pogadaj z moderatorami, zamiast się obrażać. Mi swojego czasu często nie
dochodziły posty, okazało się, że to był problem techniczny po stronie
systemu moderowania.

--
Cezary
`If you want to be one of the non-conformists, all you have
to do is dress just like us and listen to the same music we do' [SP]
napisał/a: ~marchand" 2006-05-09 12:13


Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" napisał w
wiadomości news:dlk557$re0$1@inews.gazeta.pl...

>
> Natomiast świadczy - o tym, że dotychczasowa partnerka z jakichś przyczyn
> przestała satysfakcjonować seksualnie.

Co ma piernik do wiatraka = co ma atrakcyjnosc seksualna jakiejs kobiety do
atrakcyjnosci seksualnej twojej/mojej partnerki ?

To, ze staly partner jest atrakcyjny seksualnie nie kastruje, ani nie
powoduje impotencji w odniesieniou do innych.

Ot co. I to działa w
> obydwie strony bo dotyczy i facetów i kobiet.

Nie dziala. Tak jest tylko w zwiazkach w poczatkowym okresie ewolucji danego
zwiazku. Nie wierze w zwiazki wierne az po grob. Do niedawna zylem w
iluzorycznym przekonaniu, ze natrafilem na takowe kuriozum ( wierny
zwiazek). Niestety wyszlo jednak szydlo z worka i calkiem przypadkiem
odkrylem, ze oboje mieli w swym zyciu skrywane skrzetnie "chwile
zapomnienia".

Dopuszczam istnienie absolutnie wiernej pary jesli bedzie to mialo niejsce
na obszarze gdzie sa to jedyni ludzie = cos ala "bezludna wyspa" + ich
dwoje.


Pozdrawiam

Krzysztof K




--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/