NAVAYA

napisał/a: rusalka07 2011-02-07 16:20
witam, mam pytanie co do tabletek anty NAVAYA. przez dwa lata brałam tabletki yasminelle, aktualnie mam przerwe miesieczną... I z tego co wiem cena tabletek poszla w góre i dlatego chcialabym z nich zrezygnowac. W aaptece pytałam o cos podobnego.. Podali mi nazwe NAVAYA!
Czy ktos już stosował te tabletki?? czy warto zamieniac na nie. Chciałabym zmienic z oczywistych przyczyn.. cen tabletek yasminelle.

Przy okazji ccialabym zapytac, czy po przerwie mieiecznej i przy stosowaniu tabletek anty musze sie zabezpieczac dodatkowo przez kolejny miesiac??

Pozdrawiam
napisał/a: ~gość 2011-02-07 16:53
rusalka07 napisal(a):aktualnie mam przerwe miesieczną...
po co ta miesięczna przerwa? jak już robisz przerwę, to lepiej rób conajmniej 3 miesiące, najczęściej taką lekarze zalecają, bo w ciągu miesiąca nie wiesz czy Ci cykl wrócił do normy. Ja np dopiero przy 4. cyklu zobaczyłam że zaczynają się hocki klocki ;)
rusalka07 napisal(a): W aaptece pytałam o cos podobnego.. Podali mi nazwe NAVAYA!
Czy ktos już stosował te tabletki?? czy warto zamieniac na nie.
sądzę, że jeśli aptekarka podała je jako podobne, to pewnie mają taki sam skład tylko innego producenta, często spotykana sytuacja. Jednak głowy nie dam, więc z tym poczekaj lepiej na inne opinie :)
rusalka07 napisal(a):Przy okazji ccialabym zapytac, czy po przerwie mieiecznej i przy stosowaniu tabletek anty musze sie zabezpieczac dodatkowo przez kolejny miesiac??
Jeśli zaczniesz nowe opakowanie w pierwszy dzień okresu to w sumie nie, ale tak jak pisałam wyżej, jeśli masz możliwość to zrób sobie przerwę na conajmniej 3 cykle :)
napisał/a: Escherichia1 2011-02-08 12:52
naraya.. nie navaya :)

moze polecila wlasnie te tabletki bo maja taki sam sklad jak yasminelle i kosztuja ok 27zl.. czyli o jakies 10-20zl mniej od yasminelle [ja raz kupilam je za 47zl w jednej aptece.. w innej znalazlam za 36zl ]

Jesli jednak zalezy Ci na czyms jeszcze tanszym to Cilest, Microgynon21.. tylko te tabletki maja inny skald hormonow..
Ale tak czy siak musisz isc do ginekologa po recepte wiec on cos dobierze odpowiedniego, taniego..

[ Dodano: 2011-02-08, 12:53 ]
tabletki po nizszych cenach znajdziesz tez w aptekach pytac o import rownolegly :) tabletki te same ale nie z polski ;)
napisał/a: ~gość 2011-02-08 15:16
Escherichia napisal(a):Jesli jednak zalezy Ci na czyms jeszcze tanszym to Cilest, Microgynon21..
a nie lepiej jakieś "lżejsze"? bo w microgynon się nie wgłębiałam, ale cilest ma dużo hormonów...
Escherichia napisal(a):tabletki po nizszych cenach znajdziesz tez w aptekach pytac o import rownolegly
mi to dawało max 3zł niżej, lepiej żeby lekarz zapisał ten sam skład tylko inną firmę :)
napisał/a: Escherichia1 2011-02-08 16:29
Cyprest, Diane 35, Syndi 35 maja zdecydowanie wiecej ;) Yaz niewiele mniej..
Dziewczynie chodzilo o tanie.. wiec podalam tanie :)

Co do importu rownoleglego.. przypisze jej np. cos taniego + import rownolegly i juz jest jeszcze taniej.. :)
napisał/a: ~gość 2011-02-08 17:04
Escherichia napisal(a):Cyprest, Diane 35, Syndi 35 maja zdecydowanie wiecej Yaz niewiele mniej..
ale powiedzmy novynette czy sylvie20 ma jeszcze mniej, więc ja bym szła w mniejszą ilość :)
napisał/a: Escherichia1 2011-02-08 17:34
vanilla napisal(a):
Escherichia napisal(a):Cyprest, Diane 35, Syndi 35 maja zdecydowanie wiecej Yaz niewiele mniej..
ale powiedzmy novynette czy sylvie20 ma jeszcze mniej, więc ja bym szła w mniejszą ilość :)


no tak..
tyle, ze ja na poczatku stwierdzilam ze naraya pewnie zaproponowala farmaceutka bo ma ten sam sklad a sa tansze..
ale jesli chce jeszcze tansze to microgynon21 lub Cilest bo sa chyba najtanszymi na rynku.
Jelsi chodzi o najmniejsze ilosci hormonow to sa to faktycznie Sylvie 20 ktore sa za ok 21zl.. i Kontracept za podobna cene :) No ale Microgynon21 kupisz juz za 10zl :)
napisał/a: ~gość 2011-02-08 20:27
Escherichia napisal(a):No ale Microgynon21 kupisz juz za 10zl
wiem wiem, ale potem trzeba się zastanowić, czy lepiej trochę dopłacić czy ładować w siebie więcej hormonów :) ale to już moje prywatne uprzedzenia związane z mięśniakami....
napisał/a: rusalka07 2011-02-09 19:52
Zależy mi na tym samym składzie. Probowałam juz sylvie 20 - kompletnie mi te tabletki nie pasowaly, brzuch mnie bolal, jezeli chodzi o wspolzycie to nie miałam chęci. I ogolnie zle sie czulam po nich. Więc przeszłam znow na yasminelle. ALe teraz chcce zmienic na tanszego cos ale o tym samym skladzie. Yasminelle są bardzo dobrymi tabletkami ale tez są bardzo drogie u mnie w miescie i to zalezy od apteki kosztuja 36zł - 48zł. A NAVAYA kosztuje 31zł lub cos kolo tego. widac że jest roznica...

Mam jeszcze jedno pytanie, jakie jest prawdopodobienstwo zajscia w ciąże ( mam teraz miesiac przerwy od tabletek anty - zaczynam nowy blister mniej wiecej za tydzien) czasem zabezpieczamy sie prezerwatywa ale czasem nie - i moj mezczyzna nie konczy we mnie. wiem ze w czasie sexu moze byc jakis wytrysk... Mam nadzieje ze uwazamy tak - by nie byla mozliwosc jeszcze zajscia w ciaze... Ale co wy o tym myslicie?
napisał/a: ~gość 2011-02-09 20:05
rusalka07 napisal(a):Mam jeszcze jedno pytanie, jakie jest prawdopodobienstwo zajscia w ciąże ( mam teraz miesiac przerwy od tabletek anty - zaczynam nowy blister mniej wiecej za tydzien) czasem zabezpieczamy sie prezerwatywa ale czasem nie - i moj mezczyzna nie konczy we mnie. wiem ze w czasie sexu moze byc jakis wytrysk... Mam nadzieje ze uwazamy tak - by nie byla mozliwosc jeszcze zajscia w ciaze... Ale co wy o tym myslicie?
chodzi Ci o zajście w ciążę w czasie tej miesięcznej przerwy? jeśli wystąpi owulacja, to są szanse normalnie jak podczas nie brania. pytanie czy owulacja wystąpiła, ale to już sama musiałabyś ocenić po objawach. I tak jak pisałam wyżej, wg lekarzy tylko miesięczna przerwa nie ma wielkiego sensu ;)
napisał/a: rusalka07 2011-02-09 20:19
Z tego co zauważyłam, to wszytsko było tak jak brałam tabletki... Zrobiłam przerwe miesięczną, ponieważ chciałam zobaczyć czy dużo tabletki wpływają na moje zachowanie. Chociaz tez rozumiem ze nie zdołam tego zauwazyc bo to tylko miesiac. Ale jedno mogłam dostrzec - rozbita psychicznie jestem troche, coś co mnie zdenerwuje prowadzilo mnie do placzu tak i dzis bylo. A jak brałam tableteki jednak powstrzymywalam to. Chociaz teraz sie zastanawiam czy to od tego zalezy...
Chce zacząc ju brac tabletki, zeby moc wspolzyc tak jak dotychczas.:)
napisał/a: ~gość 2011-02-09 20:24
faktycznie przez miesiąc tego nie rozpoznasz, więc takie "testy" sensu nie mają :) co do rozdrażnienia to ja miałam zaś na odwrót, odstawiłam tabletki to i w łebku mi się unormowało wszystko ;)
rusalka07 napisal(a):Z tego co zauważyłam, to wszytsko było tak jak brałam tabletki...
hm no na odległość ciężko określić, ja w czasie brania tabletek zaś miałam tak czasem jakbym miała normalny cykl, że śluz jakby płodny itp. Wiadomo, że tabletki działały, ale organizm różnie się zachowuje, więc ciężko określić jak jest u Ciebie...