Nawiazywanie kontaktu przez internet- czy to zdrada?

napisał/a: Dalia 2009-07-14 01:47
Mam pytanie do Was Drodzy Forumowicze,

mam chlopaka, jestesmy ze soba od kilku miesiecy, on miesiac temu wyjechal do pracy za granice i wraca za 3 m-ce, od zawsze wiedzialam , ze ma duo znajomych i szybko nawiazuje kontakt z nowymi. Ostatnio cos mnie podkusilo(nie jestem z tego dumna) i postanowilam go jakos sprawdzic. Wiedzialam, ze ma konto na jednym z portali spolecznosciowych, i w ten sposob ,,anonimowo`` podajac sie za inna osobe sie z nim skontaktowalam. Wyslalam widomosc, ze chetnie go poznam i ze jest w moim typie. Mialam cicha nadzieje, ze nie odpisze, ze zignoruje ta wiadomosc, ale niestety sie pomylilam. Odpisal. Poprosił bym napisala cos o sobie. Zdenerwowalam sie strasznie, zaczelam zadawac sobie pytania: po co interesuje sie innymi kobietami, czemu nie napisal,ze ma dziewczyne i nie moze pozwlic sobie na takie kontakty itd. Od tego czasu cale dnie o tym mysle, mowi, ze mnie kocha najbardziej na swiecie a kontaktuje sie z innymi kobietami? czy to tylko nieszkodliwa wymiana wiadomosci? Czy mam powody do obaw? Jak uwazacie? Jak powinnam zareagowac?

Prosze pomozcie mi odpowiedziec na te pytania
napisał/a: ~gość 2009-07-14 08:03
Czy zdrada to niewiadomo ,ale masz powody do niepokoju.
Napisz mu cos o sobie i powiedz że interesuje Cię tylko seks bez zobowiązań (może wyślij jakieś zdjęcie kogoś kogo on nie zna?) wtedy się dowiesz prawdy.
napisał/a: kaskaj 2009-07-14 19:37
Od jakiegoś czasu też mam taki problem. Mój chłopak namietnie gra w jakąś grę i przy okazji czatuje z uczestnikami. Najpierw myślałam, że wszystko w porządku. Omawiają przecież strategię gry itd, ale ostatnio mój chłopak przestał sie kłaść spać w nocy i non stop siedzi przy komputerze. Nie wytrzymała, wstałam w nocy i poszłam zobaczyć. I okazało się, że wcale nie omawiają tematów związanych z grą. Spojrzałam mu w ekran a tam teksty o podtekście erotycznym, dwuznaczne. Zezłościłam się i powiedziałam chłopakowi, że to mnie boli, a on mi na to że histeryzuje. Czasem mówi mi, że chce w nocy posiedzieć w samotności. Więc dlaczego czatuje skoro chce być sam? Podpowiedzcie. Czy robię coś źle?
napisał/a: majka 83 2009-07-15 11:49
Dalia-to na pewno nie zdrada,sama sprowokowałaś całą sytuację.Masz jakieś podstawy żeby mu nie ufać? czy tylko dmuchasz na zimne?
Chcesz go sprawdzić ?
Jeżeli się złapie na teksty i chatakterze erotycznym lub na pytanie , czy ma dziewczynę odpowie, że nie ma- to masz powody do niepokoju.
Ale uczciwie-po co ci to?Nawet jak coś wypisuje,nie znaczy,że chce zdradzić, Jest po prostu samotny za granicą , z natury jest towarzyski, łatwo i chętnie nawiązuje kontakty, może po prostu chciał z kimś pogadać.
Raczej nie będzie zachwycony jak się dowie ,że "ona" to ty, ale co tam warto podmuchać na zimne, na przyszłość dobrze się zastanowi zanim odpowie na wiadomość od nieznajomej.

Kaskaj-twój chłopak chce być w nocy sam, bo chce paczatować w spokoju. Gra i czaty wciągają go -poświęca już na to całe noce, jeszcze ci się uzależni-wtedy gra i czaty staną się treścią jego życia.W grach nie ma nic złego, ale z umiarem.
Rozmowy między chłopakami z wtrąconym od czasu do czasu podtekstem erotycznym są chyba naturalne-oni po prostu tak mają, lecz jeżeli wkręca się tam jakaś laseczka-to duży sygnał do niepokoju!! Takie gadki najlepiej uciąć w zarodku, zanim coś się z tego rozwinie!!
W sumie gdzie twoja kobieca przebiegłość?Ja bym dawno wiedziała o czym oni rozmawiają.I nie jest to żadna kontrola, po prostu podzielasz zainteresowania chłopaka czyli interesujesz się grami, a w tych rozmowach jest na pewno odpowiedz na twoje pytanie- dotyczące strategii gry oczywiście!
napisał/a: Fila 2009-07-15 17:26
BeatrixKiddo, kurcze, ekstra rada, no super. Znam jedną bardzo wartościową osobę, która zerwała z kimś przez takie sprawdzanie. A, że w przypadku Dalia, okazało się, jak się okazało... no miała czego chciała...
napisał/a: ~gość 2009-07-15 17:56
Dziewczyny jezeli facet flirtuje z innymi to znaczy że brakuje mu czegoś w związku. Tak samo i my nie rozglądamy się za innymi gdy nasz chłopak wydaje nam sie najlepszy.
napisał/a: Fila 2009-07-15 18:27
No sam fakt, że czegoś brakuje w związku, nie znaczy, że jest źle. Może być nawet świetnie.
Co do flirtowania, to są flirty i flirty.
Czy wydaje mi się, że mój chłopak jest najlepszy? Kocham go, jednak pewnie na świecie znajdzie się "lepszy" pod takich czy innym względem, tak jak i on może by i znalazł "lepszą".
Ja "oglądam się za innymi", jak ktoś jest przystojny to to dostrzegam, ale, jak napisałaś, "nie rozglądam się", nie szukam innego.
A sprawdzanie siebie nawzajem jest nieuczciwe.
napisał/a: Dalia 2009-07-15 20:17
Dziekuje za wyrazenie opinii i probe odpowiedzi na moje pytanie
napisał/a: Panna M. 2009-07-15 20:45
Podzielam zdanie Filii.
Sprawdzanie siebie nie należy do najpochlebniejszych wybryków, ba! Powiem więcej... moim zdaniem to obrzydliwe. I mówię to z punktu widzenia osoby sprawdzanej i sprawdzającej. Co prawda, ten temat jest już daleko za mną, lecz czasem podczas gorących napadów złości, wspomnienia wracają.
Ale do rzeczy; Co z tego, że facet rozmawia na gadu czy przez portal społecznościowy z jakąś inną kobietą? Ma do tego prawo, podobnie jak on, ta baba jest żywym człowiekiem! Postaw się w jego sytuacji... z pewnością też masz kolegów i porozumiewasz się z nimi przez komunikatory wszelkiego rodzaju... jakbyś się poczuła, gdyby Twój chłopak zrobiłby Ci scenę zazdrości, bo nie podoba mu się, że rozmawiasz z innymi facetami? Troszkę ogłady... rozumiem, lepiej dmuchać na zimne. Ale nie takimi paskudnymi metodami...
Siądźcie sobie i poruszcie ten temat spokojnie, bez wyrzutów i wyimaginowanych pretensji... myślę, że to najlepszy sposób. Bo skąd wiesz, czy podając się za jakąś inną laskę, Twój chłopak nie będzie wtedy siedział z gronem kupli? A może zacznie Cię podpuszczać i ostentacyjnie robić sobie jaja z dziewczyny wykreowanej przez Ciebie, a Ty rzucisz go tylko dlatego, że sobie żartował? Nie można przecież wykluczyć takiej możliwości...

Co znowu dotyczy nocnych posiadówek przy komputerze... rozumiem doskonale! Mój długoletni partner jest informatykiem i bardzo często zdarza się, iż ja kładę się słodko spać, a on do 2.00-3.00 nad ranem ślęczy przed monitorem. I nie mam pojęcia co robi... nie opanowałam jeszcze zaszczuwania ludzie przez sen. :P
Mimo wszystko, jak napisała moja poprzedniczka. Jeśli w podobne rozmowy o zabarwieniu erotycznym zacznie wciskać się jakaś laska... tooo sygnał na to, iż należy poruszyć niebo i ziemię, by dowiedzieć się, po co facetowi taki kontakt, dlaczego go zawarł, czy nie dzieję się coś niedobrego, czy dalej Cię kocha, czy jest coś, co go trapi bądź nie podoba mu się w Twojej osobie?
A jeśli będzie milczał, pałą w łeb i po kłopocie. :P
Żartuję...
Powodzenia życzę, dziewczyny!
napisał/a: kaskaj 2009-07-17 19:14
Szczerze dziękuję za pomoc. Naprawdę rozjaśniła mi obraz sytuacji. Wiem, że mój chłopak mnie kocha. Rozmawialiśmy na temat czatowania z innymi dość długo ostatnio. W pewnym sensie rozumien, że on potrzebuje kontaktu z innymi ludzmi. Wiadomo, niepokój zawsze jest ale sprawdzać go nie zamierzam. Tylko że kiedyś nie odstepował na krok, a teraz chciałby też mieć czas dla siebie. Poza tym, jest nocnym markiem, zasypianie o 23 nie leży w jego naturze. Zobaczymy, czas pokaże. Jestem z nim jednak już na tyle długo, żeby mu zaufać.
napisał/a: Fila 2009-07-21 16:10
Powodzenia