nawilizanie-prosze o opinie

napisał/a: ~Pawel" 2005-06-08 17:58

Użytkownik "Kocureq" napisał w wiadomości
> domel wrote:
>> A długo współżyjesz z akurat tym facetem???
>
> Hm... mowisz ze ona jest facetem? Skad wiesz? :)
>
> --

Na poczatku:
"Wlasnie rozpoczelam wspolzycie seksulane z moim nowym
facetem,"
Czyli jest kobieta. A z tego zdania wynika ze niedlugo wspolzyje.

napisał/a: ~Kocureq 2005-06-08 20:21
Pawel wrote:
> Na poczatku:
> "Wlasnie rozpoczelam wspolzycie seksulane z moim nowym
> facetem,"
> Czyli jest kobieta. A z tego zdania wynika ze niedlugo wspolzyje.

Ta, tylko zobacz komu on odpowiada :)

--
/\\ /\\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\\ /\\
=^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \\
(___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___)
napisał/a: ~Driada" 2005-06-08 21:47

> jestes chyba bardzo podniecona (nowy partner), pewnie z czasem to minie i
> siem wyrowna ;)
> ale proponuje wybrac sie do ginekologa czy czasem nie pojawila sie jakas
> bakteria
>
tak, jestem kobieta i jestem calkiem zdrowa kobieta (stale pod kontrola
lekarza) nie miewam skokow w bok oraz nie zmieniam facetow jak rekawiczki, a
mojego obecengo partnera rowniez znam pare ladnych lat i wiem ze jestesmy
oboje zdrowi

sugerujecie ze to ze mna jest "problem", w moim pierwszym poscie wspomnialam
ze mialam juz kilku partnerow seksualnych i bylo wszytssskoooo ok
oczywiscie pod wzgledem nawilzania :)
ja mysle ze problem lezy po stronie mojego partnera, moze on wytwarza zbyt
duzo "wilgoci"
hmm sama nie wiem :((
Daria

napisał/a: ~red 2005-06-08 22:43
Leszek Krupiński wrote:
> Spróbuj przez 3h.

Ale jeden stosunek? No coz, az takim dlugodystansowcem to nie jestem,
wiec nawet jakbym chcial to nie moge. A jesli idzie o jeden po drugim to
wyrabiam po 6-7 stosunkow na nocke (takich po 20-30 minut) jak mamy
ochote odstresowac sie dziewczyna. Rzecz jasna nie codziennie, ale raz w
miesiacu jeden weekend mozna poswiecic :)

--
_red ____ _ ____ ____ __ _
napisał/a: ~Leszek Krupiński 2005-06-09 09:34
red wrote:
> > Spróbuj przez 3h.
>
> Ale jeden stosunek? No coz, az takim dlugodystansowcem to nie jestem,

No więc właśnie o to chodzi. Ciężko jest mieć erekcję przez
powiedzmy 2h mając tylko bodźce wzrokowe - bo z bardzo obfitym
nawilżaniem to 'dotykowych' w tamtych okolicach jest niewiele,
trzeba próbować sobie pomagać w inny sposób.

Leon
--
____________________Silly is a state of mind, stupid is a way of life .O.
/ Homepage: http://www.leon.w-wa.pl/ GPG Key @ keyserver.net ..O
| JabberID: leafnode@wafel.com Real email in headers OOO
\\_ CV: http://www.leon.w-wa.pl/cv.pdf _____________________________________
napisał/a: ~Leszek Krupiński 2005-06-09 09:36
Driada wrote:
> sugerujecie ze to ze mna jest "problem", w moim pierwszym poscie wspomnialam
> ze mialam juz kilku partnerow seksualnych i bylo wszytssskoooo ok
> oczywiscie pod wzgledem nawilzania :)
> ja mysle ze problem lezy po stronie mojego partnera, moze on wytwarza zbyt
> duzo "wilgoci"

IMHO - to nie on. Cóż, bywa tak, że ze z innym partnerem kobieta
wytwarza dużo więcej śluzu.

Leon
--
____________________Silly is a state of mind, stupid is a way of life .O.
/ Homepage: http://www.leon.w-wa.pl/ GPG Key @ keyserver.net ..O
| JabberID: leafnode@wafel.com Real email in headers OOO
\\_ CV: http://www.leon.w-wa.pl/cv.pdf _____________________________________
napisał/a: ~Jan" 2005-06-09 17:23
ciach

> sugerujecie ze to ze mna jest "problem", w moim pierwszym poscie
> wspomnialam
> ze mialam juz kilku partnerow seksualnych i bylo wszytssskoooo ok
> oczywiscie pod wzgledem nawilzania :)
> ja mysle ze problem lezy po stronie mojego partnera, moze on wytwarza
> zbyt
> duzo "wilgoci"
> hmm sama nie wiem :((

Problem jest znany i stary jak świat.
Podobno istnieja odpowiednie ćwiczenia na wzmocnienie mięśni pochwy, ale
trzeba trochę popracować, około 15 minut dziennie da już efekty po miesiącu
ćwiczeń.
Problem w tym, że w kręgu kultury zachodu nie jest to popularna metoda, jak
zawsze, jeśli chodzi o ćwiczenia

Pzdr,
Jan



> Daria
>
>

napisał/a: ~E." 2005-06-09 18:03
> ja mysle ze problem lezy po stronie mojego partnera, moze on wytwarza
> zbyt
> duzo "wilgoci"
> hmm sama nie wiem :((

??? jak to on ? W jaki sposob ? Poci sie ? :)

napisał/a: ~Jacek Konieczny 2005-06-09 21:15
On 2005-06-09, E. wrote:
>> ja mysle ze problem lezy po stronie mojego partnera, moze on wytwarza
>> zbyt
>> duzo "wilgoci"
>> hmm sama nie wiem :((
>
> ??? jak to on ? W jaki sposob ? Poci sie ? :)

Normalnie. Najwyraźniej faceci (przynajmniej niektórzy) też są
wyposażeni we własne "mechanizmy nawilżające", bardzo praktyczne
zresztą.

Pozdrowienia,
Jacek
napisał/a: ~Hania " 2005-06-15 08:47
Jan napisał(a):


> > sugerujecie ze to ze mna jest "problem", w moim pierwszym poscie
> > wspomnialam
> > ze mialam juz kilku partnerow seksualnych i bylo wszytssskoooo ok
> > oczywiscie pod wzgledem nawilzania :)

tzn nie wiem, czy to ok, czy nie ok, u mnie taki stan pojawia sie z kazdym, z
kim mialam udany sex i...byl on udany mimo tego nad-nawilzenia.

> > ja mysle ze problem lezy po stronie mojego partnera, moze on wytwarza
> > zbyt
> > duzo "wilgoci"
> > hmm sama nie wiem :((

dlaczego podchodzisz do tego jak do problemu? w sumei facet widzac, jak Cie
podnieca sam odczuwa satysfakcje (w sensie dumy). Za to bodzce, a wlasciie
ich brak po pewnym czasie - wyprobowane wlasnie =- przytoczone wyzej metody -
odczekac chwile, zwolnic tempo - u mnie w kazdym razie dziala

> Problem jest znany i stary jak świat.
> Podobno istnieja odpowiednie ćwiczenia na wzmocnienie mięśni pochwy, ale
> trzeba trochę popracować, około 15 minut dziennie da już efekty po miesiącu
> ćwiczeń.

Cwiczenie miesni Kegla rzeczywiscie potrafi umilic zycie obojga, jednak
zapewniam Cie, iz nawet najmosniejsze skurcze pochwy przy zbyt obfitym sluzie
nie za wiele zdzialaja.

> Problem w tym, że w kręgu kultury zachodu nie jest to popularna metoda, jak
> zawsze, jeśli chodzi o ćwiczenia
>
ech, przesadzasz, nie sadze, by w klubach fitness Azji czy Afryki bylo wiecej
uczestnikow niz w UE ))

Zdriwki
Hania

--