Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Negatywne emocje?
Jestem w nowym, cudownym zwiazku, ale od czasu do czasu cos w nim mace. Gdy cos albo chlopak mnie zdenerwuje, to nie ma na mnie mocnych w obrazeniu sie lub strzelaniu focha lub mowieniu glupich rzeczy
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/561.gif)
Jak sobie z tym radzic? Jak uciszyc w sobie te negatywne emocje i arogancje w momencie, gdy to poczuje? Przelknac sline? Policzyc do 10? Nie potrafie w sekunde sie uspokoic tylko od razu wybucham.
Za kazdym razem, gdy dojdzie do jakiegos nieporozumienia i ostrej wymiany zdan, obiecuje sobie, ze to byl juz ostatni raz. A tu po jakims czasie znowu to samo. Meczy mnie to okropnie. Prosze doradzcie mi cos, bo mi to naprawde przeszkadza, a ranie tym najblizsza mi osobe.
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/icon_sad.gif)
Ale może spróbuj też sama znaleść sobie jakiś własny sposób na rozładowanie emocji. Nie wiem bieganie, ćwiczenia fizycznie, sprzątanie czy nawet przeklinanie. Byle by tylko się uspokoić.
Kazy z nas się deneruje. Jedni mniej inni więcej. Każdy ma jakieś swoje sposoby na rozwładowanie emocji. Ty może poprostu musisz naleść swój. Jeżeli mimo tego nadal nerwy będą silniejsze od ciebie, może warto pomyśleć o wizycie u psychologa.
ps co do metod rozładowania, o których wspomniano wyżej to dla mnie zbawienny jest basen, jak ręką odjął dosłownie. NAjlepiej codziennie zaraz po powrocie z uczelni z badań do inż, bo to mnie rozdrażnia, chcoiaż sama podróż chyba najbardziej...
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/icon_sad.gif)
A to zmienia postać rzeczy. To jesteś wytłumaczona. I podpisuję się pod twoim postem. Mam dokładnie tak samo. To jest parę dni kiedy potrafię bez powodu wybuchać. Wiesz tak naprawde nie mamy na to wpływu. Kidyś jakiś doktor wypowiadał się na temat zmian nastroju kobiet w czasie PMS-u i powiedział, że nie mamy na to wpływu. Sterują nami chormony. Oczywiście można tą złośc jakość jakoś złagodzić. Ja robię tak, że nie odzywam się. staram się jak najmniej rozmawiać, bo każde słowo do mnie wypowiedziane wyprowadza z równowagi. Może to i jakiś sposób dla ciebie.
A co do ranienia swoim zachowaniem bliskich to porozmawiaj z chłopakiem i bliskim i powiedz, że przed okresem nie jesteś sobą, stajesz się nerwowa i nie potrafisz nad sobą zapanować. Mój chłopak się do moich nerwów przyzwyczaił, twój na pewno też kiedy wytłumaczysz mu skąd się te nerwy biorą.
Rozumiem. Ale nie masz na to wpływu. Tak czy inaczej znajdź sobie jakiś sposób na rozładowanie emocji. To trochę ci pomoże. A jak masz nerwy to lepije wyjśc do dgugiego pokoju, albo nic się nie odzywać. To trudne, ale warto spróbować.
![](https://rozmowy.polki.pl/webapps/modules/CMForum/html/front/magenta/assets/img/smiles/001.gif)