"Nie" Chce Sexu - Prosze O Pomoc!!

napisał/a: ~ONA__" 2005-09-24 01:03
Mam nietypowy problem i prosze o jakas cenna porade lub wskazoke. Otoz jestem
19-to letnia dziewczyna, mam od prawie 2 lat chlopaka ktorego bardzo kocham z
wzajemnoscia, on jest w wieku 22 lat. Zaczelismy wspolzyc okolo 3-4 miesiecy od
poznania sie i na poczatku wszystko bylo OK. Mielismy naprawde duzo rozkoszy
ze "wspolnych chwil" Jednak po uplywie mniej wiecej roku czasu cos sie zaczelo
ze mna dziac. Pojawila sie powoli we mnie jakas bardzo silna blokada psychiczna
i po prostu nie mam ochoty na sex. Nie wiem skad sie to wzielo, bo w sumie nie
wydazylo sie nic tak spontanicznego co moglo by na to wplyac. Nie pomagaja
najrozniejsze sposoby oszukania siebie np. alkochol, czy nawet cudowny wieczor -
kolacja przy siwecach z mym ukochanym nie jest juz dla mnie pociagajaca.
Kiedys moj chlopak podniecal mnie i to bardzo, lecz teraz czego by nie robila
ja po prostu nie moge sie przemodz i najnormalniej wybucham gniewem gdy on ma
ochote na sex. Problem ten jest o tyle powazniejszy ze nie kreci mnie zaden
facet (oczywiscie jestem wierna mojemu kochanemu :) Najgorsze jest to iz zdaje
sobie z tego sprawe ze moj chlopak jest zawiedziony ta sytuacja... chciala bym
i to bardzo modz dac NAM to czego tak pragniemy, ale nie moge sie przelamac :(
Prosze o jakas rade, moze ktos mial/ma podobny problem, a moze ktos zna sposob
na rozwiazanie mego zmartwienia :(

--
napisał/a: ~A.L." 2005-09-24 14:26
On 24 Sep 2005 01:03:41 +0200, "ONA__" wrote:

>Mam nietypowy problem i prosze o jakas cenna porade lub wskazoke. Otoz jestem
>19-to letnia dziewczyna, mam od prawie 2 lat chlopaka ktorego bardzo kocham z
>wzajemnoscia, on jest w wieku 22 lat. Zaczelismy wspolzyc okolo 3-4 miesiecy od
>poznania sie i na poczatku wszystko bylo OK. Mielismy naprawde duzo rozkoszy
>ze "wspolnych chwil" Jednak po uplywie mniej wiecej roku czasu cos sie zaczelo
>ze mna dziac. Pojawila sie powoli we mnie jakas bardzo silna blokada psychiczna
>i po prostu nie mam ochoty na sex. Nie wiem skad sie to wzielo, bo w sumie nie
>wydazylo sie nic tak spontanicznego co moglo by na to wplyac. Nie pomagaja
>najrozniejsze sposoby oszukania siebie np. alkochol, czy nawet cudowny wieczor -
> kolacja przy siwecach z mym ukochanym nie jest juz dla mnie pociagajaca.
>Kiedys moj chlopak podniecal mnie i to bardzo, lecz teraz czego by nie robila
>ja po prostu nie moge sie przemodz i najnormalniej wybucham gniewem gdy on ma
>ochote na sex.

a) Zmienic faceta. Nic spontanicznego sie nie zdarzylo, ale zdarzylo
sie cos niespontanicznego: znudzil ci sie, a uczucie jakie bylo to
wygaslo,
b) Jak wykryjesz ze inni faceci cie "nie kreca" przez dluzszy czas,
sprawdzic czy panienki cie nie "kreca"
c) Jak nic cie nie bedzie krecilo, pozostac w celibacie,
d) Poczekac az bedziesz miala wiecej lat. Moze za wczesnie zaczelas.

A.L.
napisał/a: ~janf" 2005-09-24 14:59

Użytkownik "ONA__" napisał w wiadomości
> Mam nietypowy problem i prosze o jakas cenna porade lub wskazoke. Otoz
> jestem
> 19-to letnia dziewczyna, mam od prawie 2 lat chlopaka ktorego bardzo
> kocham z
> wzajemnoscia, on jest w wieku 22 lat. Zaczelismy wspolzyc okolo 3-4
> miesiecy od
> poznania sie i na poczatku wszystko bylo OK. Mielismy naprawde duzo
> rozkoszy
> ze "wspolnych chwil" Jednak po uplywie mniej wiecej roku czasu cos sie
> zaczelo
> ze mna dziac. Pojawila sie powoli we mnie jakas bardzo silna blokada
> psychiczna
> i po prostu nie mam ochoty na sex. Nie wiem skad sie to wzielo, bo w sumie
> nie
> wydazylo sie nic tak spontanicznego co moglo by na to wplyac. Nie pomagaja
> najrozniejsze sposoby oszukania siebie np. alkochol, czy nawet cudowny
> wieczor -
> kolacja przy siwecach z mym ukochanym nie jest juz dla mnie pociagajaca.
> Kiedys moj chlopak podniecal mnie i to bardzo, lecz teraz czego by nie
> robila
> ja po prostu nie moge sie przemodz i najnormalniej wybucham gniewem gdy on
> ma
> ochote na sex. Problem ten jest o tyle powazniejszy ze nie kreci mnie
> zaden
> facet (oczywiscie jestem wierna mojemu kochanemu :) Najgorsze jest to iz
> zdaje
> sobie z tego sprawe ze moj chlopak jest zawiedziony ta sytuacja... chciala
> bym
> i to bardzo modz dac NAM to czego tak pragniemy, ale nie moge sie
> przelamac :(
> Prosze o jakas rade, moze ktos mial/ma podobny problem, a moze ktos zna
> sposob
> na rozwiazanie mego zmartwienia :(



Witam,
proszę Pani, wydaje mi się, że Pani powinna swój problem skonsultować z
lekarzem seksuologiem, i być może z psychologiem.
Szkoda czasu na 'domowe' sposoby i 'dobre' rady przyjaciół i znajomych.
Nie twierdzę, proszę tak nie uważać, bo wystraszy się Pani, że to 'coś
poważnego', tak nie jest, myślę, że działa jakiś mechanizm obronny związany
z obawą o zajście w ciąże, poczucie winy, że kocha się Pani przed ślubem,
itd.
Kobiecy zespół zachowań seksualnych jest bardzo złożony i jest oparty na
psychice - w porównaniu z tym, mężczyźni przeżywają seks o wiele prościej,
jest im o wiele łatwiej i nie mają takich głębokich zahamowań i blokad, seks
jest bardziej 'mechaniczny' niż psychiczny.
Biorąc to pod uwagę, lekarz czy psycholog, byłby potrzebny, żeby Pani
poprzez niego porazmawiała ze sobą szczerze i otwarła się bardziej na
siebie, wtedy wszystkie problemy powinny uzyskać właściwą im miarę.
Myślę, że Pani zachowanie, jest jak najbardziej w porządku, tak to to u
młodych kobiet się dzieje.

Pozdrawiam serdecznie,
Jan

ps. proszę napisać, co Pani postanowiła i jak Pani radzi sobie z tym
problemem.







>
> --
>

napisał/a: ~Krycek 2005-09-24 15:38
Moim zdaniem niedoświadczonergo młodego człowieka trudno aby ktoś na
grupie odpowiedział Ci. Problem jaki opisujesz wydaje mi się skomplikowany
nawet dla seksuologa i przypszczam że wymaga konsultacji (o ile oczywiście
nie chodzi o nudę związaną z seksem ale wątpie bo sama nazywasz to
"blokadą psychiczną").

Moim zdaniem (niedoświadczonego) warto byłoby zasięgnąć porady specjalisty
o ile to możliwe bo w końcu od tego jest seksuolog żeby w takich
przypadkach pomagał...

Rychłego rozwiązania problemu życzę...
--
Krycek
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
napisał/a: ~czaszka" 2005-09-28 19:23
Może proszki antykoncepcyjne ( o ile je bierzesz) maja coś z tym
wspólnego....
często źle dobrzane proszki hamują pociąg sexualny.

napisał/a: ~tomasz 2005-10-01 00:39
Użytkownik ONA__ napisał:

> Mam nietypowy problem i prosze o jakas cenna porade lub wskazoke. Otoz jestem
> 19-to letnia dziewczyna, mam od prawie 2 lat chlopaka ktorego bardzo kocham z
> wzajemnoscia, on jest w wieku 22 lat. Zaczelismy wspolzyc okolo 3-4 miesiecy od
> poznania sie i na poczatku wszystko bylo OK. Mielismy naprawde duzo rozkoszy
> ze "wspolnych chwil" Jednak po uplywie mniej wiecej roku czasu cos sie zaczelo
> ze mna dziac. Pojawila sie powoli we mnie jakas bardzo silna blokada psychiczna
> i po prostu nie mam ochoty na sex. Nie wiem skad sie to wzielo, bo w sumie nie
> wydazylo sie nic tak spontanicznego co moglo by na to wplyac. Nie pomagaja
> najrozniejsze sposoby oszukania siebie np. alkochol, czy nawet cudowny wieczor -
> kolacja przy siwecach z mym ukochanym nie jest juz dla mnie pociagajaca.
> Kiedys moj chlopak podniecal mnie i to bardzo, lecz teraz czego by nie robila
> ja po prostu nie moge sie przemodz i najnormalniej wybucham gniewem gdy on ma
> ochote na sex. Problem ten jest o tyle powazniejszy ze nie kreci mnie zaden
> facet (oczywiscie jestem wierna mojemu kochanemu :) Najgorsze jest to iz zdaje
> sobie z tego sprawe ze moj chlopak jest zawiedziony ta sytuacja... chciala bym
> i to bardzo modz dac NAM to czego tak pragniemy, ale nie moge sie przelamac :(
> Prosze o jakas rade, moze ktos mial/ma podobny problem, a moze ktos zna sposob
> na rozwiazanie mego zmartwienia :(
>
a zazywasz jakies leki anty??