Nie daje sobie rady...

napisał/a: dkmp5 2016-02-15 16:14
Na pewno są wyjątki ale póki co o takim nie słyszałem
napisał/a: errr 2016-02-15 17:24
W każdym razie to, że jest w stanie dla kobiety zrobić wiele nie znaczy, że jest "piczą". Jak sam wspomniałeś, o sile faceta decyduje wiele różnych czynników.

Osobiście chciałabym mieć faceta, na którego mogę liczyć. Oczywiście nie mam tutaj na myśli - nawiązując do innego wątku - kupna fajnej fury żeby się pokazać na mieście czy wycieczki zagranicznej bo tyyyle fotek na fejsie... :)
napisał/a: 2Pac 2016-02-17 14:33
Wiem to ze jestem nachalny. Wiem też ze jej rodzice strasznie mnie lubili podobnie jak siostra i babcia. Wiem też, że bardzo mocno mnie kochała a ja ją tymi kłamstwami skrzywdziłem. Jednak jeśli chodzi o sam związek to byłem tak zwanym pantoflem. Bylem na każde zawołanie, mogła się wyzalic i pogadać o problemach a ja starałem się szukać rozwiązania albo chociaż wysłuchać i spróbować dać radę. W tej chwili nie wiem co mam robić. Jestem we Włoszech (wyjazd), a strasznie mocno nadal za nią tęsknię. Wiem też ze gdyby nie te kłamstwa to bylibyśmy teraz tu wspólnie. Ale nie wiem co robić żeby ją odzyskać, bo zapomnieć nie potrafię bo to jedyna osoba z którą tak mocno się zwiazalem i było mi tak dobrze, że równie dobrze mogłem polegać na niej i wyzalic się jej, wyplakac. Nie krepowalem się. Nie mam pojęcia co robić. Macie jakieś rady, żeby spróbować walki o ta ostatnia szanse?
napisał/a: muslina 2016-02-17 15:28
errr napisal(a):W każdym razie to, że jest w stanie dla kobiety zrobić wiele nie znaczy, że jest "piczą". Jak sam wspomniałeś, o sile faceta decyduje wiele różnych czynników.

Osobiście chciałabym mieć faceta, na którego mogę liczyć. Oczywiście nie mam tutaj na myśli - nawiązując do innego wątku - kupna fajnej fury żeby się pokazać na mieście czy wycieczki zagranicznej bo tyyyle fotek na fejsie... :)


nawiązując do tylu porad przy podrywach żeby kobietę poolewać i nie pozwalać sobie na zrobienie dla niej wiele, to wyobrażam sobie dalszy etap związków. Kłótnia o przysłowiowe brudne skarpetki i nieumyte naczynia i facet bierze do siebie że ma to poolewać ;D
napisał/a: errr 2016-02-17 20:57
skarpetki? naczynia?
Takie rzeczy robi tylko "picza".
O, masz
2Pac napisal(a): [...]byłem tak zwanym pantoflem. Bylem na każde zawołanie, mogła się wyzalic i pogadać o problemach a ja starałem się szukać rozwiązania albo chociaż wysłuchać i spróbować dać radę.

prawdziwy facet nie słucha żali kobiety, nie rozmawia o problemach a już nie daj Boże nie próbuje jej jakoś pomóc.

Chłopaki!
Ogarnijta się.
Facet jest piczą kiedy np. pozwala obrażać swoją kobietę, kiedy boi się zadzwonić po hydraulika jeśli sam nie potrafi naprawić cieknącego kranu, kiedy nie reaguje na prośbę o pomoc, kiedy potulnie idzie po kolejnego drinka dla urżniętej kobiety... a nie, wtedy jest piczą i pantoflem.
Pantoflem jest wtedy, kiedy przejmuje obowiązki leniwej królewny, kiedy pożycza kasę na wycieczkę zagraniczną bo ona chce wstawić zdjęcia na fejsa...
A facet, który na darmo próbuje odzyskać kobietę jest po prostu namolny.
napisał/a: dkmp5 2016-02-17 22:27
Jeżeli chodzi o bycie pantoflem to strasznie trudny temat , moim zdaniem latanie za kobietą i bycie na każde zawołanie jest byciem pantoflem chyba że kobieta wychodzi z taką samą inicjatywą co facet .
napisał/a: muslina 2016-02-18 10:43
errr napisal(a):skarpetki? naczynia?
Takie rzeczy robi tylko "picza".
O, masz
2Pac napisal(a): [...]byłem tak zwanym pantoflem. Bylem na każde zawołanie, mogła się wyzalic i pogadać o problemach a ja starałem się szukać rozwiązania albo chociaż wysłuchać i spróbować dać radę.

prawdziwy facet nie słucha żali kobiety, nie rozmawia o problemach a już nie daj Boże nie próbuje jej jakoś pomóc.

Chłopaki!
Ogarnijta się.
Facet jest piczą kiedy np. pozwala obrażać swoją kobietę, kiedy boi się zadzwonić po hydraulika jeśli sam nie potrafi naprawić cieknącego kranu, kiedy nie reaguje na prośbę o pomoc, kiedy potulnie idzie po kolejnego drinka dla urżniętej kobiety... a nie, wtedy jest piczą i pantoflem.
Pantoflem jest wtedy, kiedy przejmuje obowiązki leniwej królewny, kiedy pożycza kasę na wycieczkę zagraniczną bo ona chce wstawić zdjęcia na fejsa...
A facet, który na darmo próbuje odzyskać kobietę jest po prostu namolny.


Dałabym Ci lajka ale sie nie da. :D

pamiętam miałam sytuację ze swoim eks, jak od kilku miesięcy prosiłam o przyklejenie odstającej tapety, to w odpowiedzi usłyszałam "jak jesteś taka mądra to powiedz jak sie to niby naprawia". Really....?
Koniec OT XD
napisał/a: 2Pac 2016-02-19 07:38
No dobra. Wszystko spoko. Ale jak w końcu ja odzyskać?
napisał/a: errr 2016-02-19 09:45
2Pac, cały rok okłamywałeś dziewczynę "w nawet najdrobniejszych kwestiach" i Ty ją chcesz odzyskać?

Fajnie, że nad sobą pracujesz, fajnie że się zmieniasz. To tyle.
Odchoruj, poznaj inną dziewczynę i nie kłam.
Zapomnij o powrocie.
napisał/a: 2Pac 2016-02-19 11:32
Niby tak. Oklamywalem. W
Ale jest jeszcze jedna kwestia. Kiedyś podałem jej login i hasło do Fb. Teraz widzę ze ciągle na nie wchodzi i czyta moje wiadomości z innymi ludźmi które nie są na jej temat. Wiem ze czyta, dlatego że odpowiedzi które dostaje są juz odczytane i wiem ze przez nią bo nikt inny nie ma passow do mojego konta. Po co coś takiego?
napisał/a: errr 2016-02-19 12:24
Babska ciekawość.
Zmień hasła i ją opiernicz.
napisał/a: 2Pac 2016-02-19 15:18
Haha, w większym stopniu mi to nie przeszkadza. Ale zastanawiam się co ona tam sprawdza bo sprawdza wszystko :p każda jedna wiadomość. Nie mam nic do ukrycia tak na dobrą sprawę, bo nic złego o niej tam nie ma - praktycznie nic o niej nie ma. Są rozmowy, umawianie się na wyjazdy i temu podobne rzeczy. A domyśliłem się też po tym, że nagle zablokowalo mi konto z powodu wchodzenia z innych urządzeń.
zresztą, wyjątek potwierdza regułe. Wróciliśmy do siebie, rozmawialiśmy i mam ostatnia szanse której nie mogę spieprzyc bo więcej nie wróci. A to z Fb tylko pomogło bo widziała ze nie kłamie :p