nie mogę rozpocząć związku
napisał/a:
cynik
2008-08-06 23:16
Wiesz... Jestem cyniczny na głupotę ludzką.
Ty nie jesteś głupia, lecz zagubiona.
Po prostu patrzysz na innych - bo inni mają swoją drugą połówkę, są po ślubie, mają gromadkę dzieci, itd.
Każdy jest inny, każdy podąża w życiu inną drogą.
Dla pocieszenia dodam Ci - wiesz ilu nastolatków, którzy od lat są ze sobą zaczyna po pewnym czasie odczuwać monotonię? Czują się jak stare małżeństwo, a mają ledwo 30.
A Ty masz szansę przeżyć taką młodzieńczą miłość. Wiesz ilu ludzi będzie Ci tego zazdrościć?
Życzę Ci powodzenia :) Również trzymam kciuki.
Gdyby co, to zawsze możesz napisać na forum, bądź do mnie na PW.
Pozdrawiam serdecznie :)
napisał/a:
zuzia76
2008-08-07 10:45
Monini,dzieki.
Cynik, nigdy nie wpadłabym na to że mogę byc w sytuacji godnej pozazdroszczenia. Wydaje mi się, że nie ma już powrotu do takich uczuć, jakie buzowały we mnie w okresie nastoletnim, ale bardzo chciałabym się mylić i móc się zakochać tak jak wtedy...tym razem z wzajemnością
Tak, mam wokół siebie młode małżeństwa z małymi dziećmi, wydają się być szczęśliwi, co jest źródłem melancholii, bo ileż do licha można tkwić w tym samym punkcie, próbować, rozczarowywać się, i znów próbować... Ale na pewno dam znać, jak ktoś pojawi się na horyzoncie :)
Cynik, nigdy nie wpadłabym na to że mogę byc w sytuacji godnej pozazdroszczenia. Wydaje mi się, że nie ma już powrotu do takich uczuć, jakie buzowały we mnie w okresie nastoletnim, ale bardzo chciałabym się mylić i móc się zakochać tak jak wtedy...tym razem z wzajemnością
Tak, mam wokół siebie młode małżeństwa z małymi dziećmi, wydają się być szczęśliwi, co jest źródłem melancholii, bo ileż do licha można tkwić w tym samym punkcie, próbować, rozczarowywać się, i znów próbować... Ale na pewno dam znać, jak ktoś pojawi się na horyzoncie :)
napisał/a:
cynik
2008-08-07 12:33
a tu się mylisz. Zresztą - sama się o tym przekonasz.
Tylko pamiętaj - nie załamuj się, jeśli pojawią się "małe" przeszkody.
napisał/a:
Arwen1
2008-08-07 12:45
Moim zdaniem przez właśnie to zablokowanie i ten strach nie dopuszczasz do siebie pięknych i cudownych emocji. Napewno się zakochasz, ale jak uwierzysz w siebie, przestaniesz się wstydzić, bo to podświadomie powoduje, że nie wiążesz się z nikim na bardziej stałe. Poza tym przeszkodą jest pocałunek? To idź na imprezę i z kimś się pocałuj, będziesz wiedziała jak to jest. Jeśli zależy ci na rodzinie i tak dalej, to wyjdź do świata, bądź otwarta, a nie sfrustrowana(tak , wiem, łątwo mówić, trudniej zrobić, ale innej rady nie ma).