Dlaczego partner nie okazuje mi miłości?

napisał/a: Psychol logiczn 2009-04-26 18:29
Po co mu mówiłaś że usunęłaś jego numer;pp Spodziewałaś się , że się rozpłacze w słuchawkę i wróci;pp przestańcie sę bawić w tą grę, jesteśmy...nie jesteśmy...jesteśmy i tak w kółko wyjaśnijcie sobie wszystko i tyle;)Zdzwoń do nie go i powiedz mu, że chcesz się dowiedzieć czy mu jeszcze zależy na tobie czy nie i tyle, żeby mieć wszystko czarne na białym;)
napisał/a: mmadia 2009-04-26 20:00
moge sprbowac ale to nie bedzie latwe...bo on mi powieze nie wie...albo ze tak ..i co i nic wiecej nie osiagne...w tej chwili na pewno do mnie nie wroci..tak mysle..jak ja to mysle ..zachowuje sie -chcialabym ale boje sie-..
napisał/a: mała_czarna 2009-04-26 20:56
To ile zamierzasz czekać zanim on się jakoś określi ?
Przecież tak nie można w nieskończoność.
napisał/a: mmadia 2009-04-26 21:12
ja to doskonale wiem...ale przeciez nie moge go zmusic do niczego...chcial przerwy do wesela..czyli okolo poczatku czerwca...zeby to ode mnie zalezalo to bym juz dawno zalatwila to ...ale co ja moge w tej sytuacji zrobic..powiedziec ze jak nie chce wrocic teraz , to ja koncze przerwe i odchodze?bo to chyba jedyne wyjscie...a jak on powie ze ok, odejdz
napisał/a: Psychol logiczn 2009-04-26 21:13
Właśnie, nie może tak być ani dnia dłużnej!Zadzwoń i stanowczo zażądaj odpowiedzi!I nie ma nie wiem!Musi powiedzieć tak albo nie!BO co ty będziesz tak czekała jak głupia a on za 1,5 miecha na ślub pójdzie z jakąś panienką:|
napisał/a: mmadia 2009-04-26 21:18
to wszystko tak prosto brzmi...jak ja mam go zapytac?ccesz byc ze mna czy nie?a on powie na razie nie...to co mam odejsc na zawsze...ja niew iwem jak i co
napisał/a: mała_czarna 2009-04-26 21:21
mmadia napisal(a):ale co ja moge w tej sytuacji zrobic.


jak to CO ?
zadzwonić i powiedzieć, że chcesz się SPOTKAĆ (bo takich rzeczy się nie załatwia przez telefon) i pogadać o Was.
Przecież jak się kogoś kocha i chce z kimś być to nie robi sobie człowiek przerw bo po kilku dniach się wariuje z tęsknoty.
napisał/a: mmadia 2009-04-26 21:24
no dobrze...ja to rozumiem..dlatego on powiedzial ze kontakt chce miec..widzielismy sie , rozmawiamy przez telefon..ale on chce czasu...a ja teraz ja pwoiem albo ybki alobo akwarium to moze zerwac calkowicie...
napisał/a: mała_czarna 2009-04-26 21:30
Jeśli chce z Tobą być to nie zerwie - ludzie jak kogoś kochają to nie rzucają go ot tak po prostu.
A tak to on będzie się dobrze bawił, Ty się będziesz zamartwiać co on zrobi - a jak ma Cie rzucić to i tak Cie rzuci, teraz albo za miesiąc. Co za różnica ?
napisał/a: mmadia 2009-04-26 21:33
pewnie masz racje...ja na to patrze w tenn sposob ze jak juz odpocznie, przemysli to moze wted zrozumie co czuje i bedzie chcial wrocic..a na te chwile nie chce byz ze mna jako facet z kobieta...nie wiem co ja mam zrobic..boje sie ze jak zadzwonie i przedstawie sprawe jasno to bedzie to koniec..
napisał/a: mała_czarna 2009-04-26 21:38
Jakie przemyśli, zrozumie ? Albo się kogoś kocha i się chce z nim być, albo nie.
I takie rzeczy się czuje i nie trzeba do tego miesiąca.
Popatrz na siebie : kilka dni trwa jego przerwa a Ty ciągle tęsknisz i cierpisz. Skoro on to tak łatwo znosi to chyba jego zachowanie mówi samo za siebie.
napisał/a: mmadia 2009-04-26 21:39
pewnie masz racje..ja juz nie wytrzymuje a on sie dobrze bawi...chyba to swiadczy o jednym..ale moze wole czekac bo przynajmniej mam sie czym ludzic...ze kiedys wroci...:((glupia ja i naiwna..