nie wiem co o tym myśleć...

napisał/a: rospres 2009-07-07 10:19
Ciepła, jasna noc na działce letniskowej w lesie. W murowanym grilu płonie malutkie ognisko. W altance przy grilu rozmawiają dwie zaprzyjaźnione pary: Ewa i Adam oraz Ola i Jan. Po chwili Ewa, zmęczona, odchodzi do domku spać. Rozmowa zaczyna się toczyć praktycznie tylko między Adamem i Olą. Jan odsuwa się w cień – dosłownie i w przenośni. Kładzie się na ławeczce w altance obserwując rozmówców, którzy podeszli do ogniska. On ich widzi bardzo dobrze, oni jego słabo. W pewnej chwili Ola ściszonym głosem pyta Jana: Śpisz? - Jan nie odzywa się. Adam zwraca się do Oli: - Nie budź go. Niech sobie pośpi. - Nie zwracają na Jana uwagi. Stoją twarzą do ognia, tyłem do Jana, wolno kołysząc się razem w rytm cichej muzyki. Rozmawiają ściszonym głosem, odpowiednim do pory dnia. Po chwili odchodzą od ogniska, obserwują przelatujący samolot i kierują się w stronę wyjścia z działki. Idą do lasu. Jan po chwili, niezauważony idzie za nimi. Gdy Adam i Ola są już poza działką odzywa się: - Mogę iść z Wami? - Błyskawicznie odpowiada Ola ze słyszalną złością w głosie: - Nie! -. Jan odwraca się: - Nie to nie! -. Ola szybko poprawia się i mówi, że żartowała. Razem z Adamem zachęcają go do wspólnego spaceru.
napisał/a: BOGINS 2009-07-07 12:20
Trzeba było iść dalej i kiedy zaczęliby się całować zrobić zdjęcie z fleszem - spytać się: i co tam moje gołąbeczki>?
naturalnie - jeśli potem jest to możliwe, spakować się i odejść mówiąc o wszystkim Ewie... może też byś dostał głazem w głowę i rozpieprzyliby ci aparat - chociaż nie wiem czemu, w końcu się lubią, ba nawet kochają więc po co to ukrywać? :P
Jeśli to twoja sytuacja to współczuję, ale lepiej że to nakryłeś... przed całowaniem, bo mogło być inaczej.
W sumie to może być inaczej jeśli wiesz o czym mówię.
Spotkałbym się z Ewą i z nią pogadał.
Oli powiedziałbym że mam sprawę do Ewy i musisz pogadać. W 4 oczy. Zobaczymy co zrobi.
Tyle że bym to załatwił tak:
POwiedziałbym że jestem z Ewą umówiony na 16, ona o tym by wiedziała, ale tak an serio to na 18.
Przed 16 wychodzisz tylko chodzi o małe szpiegowanie czy twoja Pani czasem nie wybiega i leci do tego Jana...
Po czym to samo robi Ewa ze swoim.
Spotykacie się o 18...
napisał/a: Misia7 2009-07-07 12:25
BOGINS, Przebiegły plan.
a poważnie to nie wiem co ci doradzić. Nie masz pewności, że coś ich łączy. Dobzre by było się odwiedzieć o co tak prawde chodzi. Tylko problem jest jak to zrobić. Może rzeczywiście pogadaj z Ewą i razem coś wymyślicie. We dwoje będzie wam łatwiej.