Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

niechce sexu

napisał/a: joynina 2008-11-02 20:04
jestem z mężem od 12 lat kocham go i niewyobrażam sobie bez niego życia ale niemam ochoty z nim na sex.Zawsze się wykręcam ato zmęczona a to głowa a to okres.On jak by mógł to kochał by się kilka razy dziennie a ja tego poprostu niepotrzebuje niechce mi sie i nieraz się do tego zmuszam bo boje się,że odejdzie do innej chciała bym nabrać ochoty na sex jak może ktoś ma sposób???
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-11-02 20:44
Nie dziwie się że później są zdrady, kochanki itp. Może powinnaś sie udać do seksuologa? Musisz sama się postarać zm8ienić swoje podejście do seksu, aby stał sie on dla was obojga satysfakcjonujący.
napisał/a: ~tedybear27 2008-11-02 22:55
zgadzam sie z przedmowczynia. aby potem nie bylo ze dlaczego mnie maz zdradza
napisał/a: deedee86 2008-11-02 22:58
no własnie poetm zdrady baby lamentuja a sexu nie chca tak źle i tak nie dobrze niektorym nie idzie dogodzic a mezowi to ja bym powiedziala ze na bolaca glowe sex bardzo dobry :p
napisał/a: Frotka 2008-11-02 23:05
I ja uważam, że takie zachowanie z Twojej strony może go w końcu popchnąć do zdrady.

Ale nie o to tez chodzi byś się zmuszała, bo jeśli jedna strona się zmusza, seks nie jest ani namiętny, ani udany.

Seks jest ważną sferą życia, więc warto spróbować znów odnaleźć w nim radość...
Może przydałoby się jakieś urozmaicenie? Przebieranki, kajdanki, nowe miejsca... ?
napisał/a: hajny22 2008-11-03 09:05
Porozmawiaj z nim o tym , to przecież Twój maż , znacie się już kilkanaście lat wiec chyba to nie będzie takie trudne . Jeżeli będziesz nadal utrzymywać problem w takim stanie , będą z tego kłopoty . Faceci to nie idioci i swój rozum maja , wiec jestem pewien ze on wie ze coś jest nie w porządku . A ja o wiele bardziej niż o brak seksu miałbym zal ze zona nie podzieliła się ze mną swoim problemem zmuszanie się do seksu będzie tylko pogarszać sytuacje . POROZMAWIAJCIE . Nie ma lepszej metody .
napisał/a: Bajata 2008-11-03 09:15
A świadomośc, że ktoś kogo kocham zmusza się do sexu ze mną zabiłaby i tą miłośc i mnie samą. Jeśłi nieporozmawiasz to będzie coraz gorzej. A wogóel to nie chodzi o sam sex....myślę , że problem lezy gdzies zupełnie indziej. Zastanów się....
rakastan
napisał/a: rakastan 2008-11-03 09:18
Czytałam Twoje posty i myślę, że problem tkwi trochę głębiej. Myślę, że jesteś sfrustrowaną mamą. Masz problemy z synkiem i to odbija się na twoim życiu seksualnym. Wydajesz się być zagubiona. Musisz wziąć się w garść i zacząć działać. Jak tylko wszystko wróci do normy to i wróci chęć do seksu. Spróbujcie rozwiązać problem razem z mężem to Was zbliży.
napisał/a: sylviee 2008-11-03 11:35
Dajcie dziewczynie spokój!
Tylko zdradami straszyc umiecie. Kochana te co tak piszą to właśnie "te trzecie", które tylko czychają na takie sytuacje. Sama sobie zdajesz sprawę, że tak byc nie powinno i ze to moze prowadzic do zdrady, wiec nie słuchaj tych głupot. Tez czytałam Twoje posty i naprawde bardzo Ci współczuje. Zgadzam się z przedmowczynia, najpierw musisz znalezc wyjscie z tej sutuacji, sama temu absolutnie nie podołasz. Potrzebujesz pomocy i wsparcia w mężu, nie mozesz tego przed nim ukrywac. Szczerosc, przyjazn i zrozumienie. Wyrzuc to wreszcie z siebie, to Was zblizy. W tym momencie normalne jest, ze po takim strasznym dniu masz ochote jedynie płakac w poduszke a nie na nocne igraszki z mężem. Nic tu nie pomoga zadne kajdanki. Rozumiem Cię, tez mam synka, ale jest za mały zeby psocic. Jednak po traumatycznym porodzie (podczas ktorego jedna noga bylam juz na tamtym swiecie, ale mnie odratowali) sama mysl o seksie byla dla mnie koszmarem. Maz byl ze mna przy porodzie wiec doskonale rozumial przez co przechodze. Teraz juz jest dobrze, dla mnie nie tak cudownie jak kiedys, bo tak juz nigdy nie bedzie, ale jednak dobrze. Wiec SZCZEROŚĆ, ROZMOWA I JESZCZE RAZ ROZMOWA. Tym się kieruj. A co do synka, uwazam, że potrzebujesz fachowej rady psychologa dziecięcego. Sama nie dasz rady się z tym uporać. Trzymam kciuki i życzę Ci powodzenia z całego serca:)
napisał/a: sylviee 2008-11-03 11:40
Jeszcze dodam, że jak teraz nie znajdziesz wyjscia z tej sytuacji, to synek bedzie dorastał w przekonaniu, że wszystko mu wolno. Tylko, że im bedzie starszy tym silniejszy, wiec ugryzienia i inne kopniaki bardziej bolesne zarowno dla Twojego ciala jak i dla duszy:( Wykonczysz sie dziewczyno nerwowo. Skoro metody superniani zawodza-kolej na wizytę u psychologa.
napisał/a: deedee86 2008-11-03 15:18
sylviee wypraszam sobie zebys pisala o mnie jako o trzeciej jestem pierwsza i jedyna szczesliwa mezatka!!!
A Tedy to mężczyzna jakich mało tutaj na forum i też jest ten trzeci?
Nie wiesz o nas nic a pieprzysz głupoty
Czy my nie mamy prawa napisac odpowiedzi?
napisał/a: sylviee 2008-11-03 15:59
Sama pieprzysz głupoty, nic o Tobie nie pisałam więc się odczep. I nie udzielaj komuś rad, jesli nie wiesz w jakiej jest sytuacji. Ładna rade jej dałaś że jest "baba ktora pozniej bedzie lamentowac ze maz ja zdradza bo seksu nie chciała". Uważaj bo jak bedziesz taka narwana to Twoj mąż nie wytrzyma i pójdzie do innej. Miło by Ci było jakbyś przeczytała cos takiego pod swoim adresem?