Nieprzygotowany sędzia - pozew oddalony - powód wina sądu??!!

napisał/a: siXaczka 2007-10-29 22:57
Złożyłam pozew rozwodowy - nie zdazylam dokonac oplaty w ciagu 7 dni - zadecydowano, że dokumenty bedą mi zwrócone , a ja mam złożyć kolejny i wnioskowac o dołączenie akt pod nową sygnaturą. Tak też zrobiłam: był kolejny pozew, opłata sądowa w wysokości 600,00zł, potem oczekiwanie. 2 razy w tygodniu dzwoniłam do sądu (sprawa ma się odbyć w innym województwie) czy nie ma jakichkolwiek problemów po miesiącu dostałam wezwanie na rozprawę pojechalam . Rozprawa sie rozpoczęła - strony przedstawiły swoje wnioski - następnie sędzia wysłał sekretarkę po dokumenty , które powinien znac i które powinny byc w aktach, po 10 minutach dołaczył do niej. Po powrocie i zapoznaniu się z dokumentami oddalił pozew. Argumentacja - drugi pozew nie był ważny ponieważ poczta nie dostarczyła potwierdzenia odbioru zarządzenia w sprawie pierwszego pozwu. Teraz, ja mam napisac zarzalenie do sądu apelacyjnego i czekać kolejne 4 miesiące, albo zaakceptowac postanowienie sędziego , złożyć kolejny pozew i zapłacić kolejne 600,00zł i czekać - wyjaśnienie pań w sekretariacie sądu - zawiniła poczta nie sąd, a ja i moje życie gdzie jest w tym wszystkim????!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: Mari 2007-10-29 23:36
siłaczka witaj ,
bez opieki prawnika nie przedrzesz się przez to , zapomnij , a jeśli Ci się uda to tak jak piszesz kilkukrotnie dłuższe terminy i kaski więcej poleci..
Kim Ty jesteś w tej machinie? ...numerem sygnatury ...nie człowiekiem..przykro , ale to prawda.


powodzenia
napisał/a: wisienka76 2007-10-31 08:37
sąd powinien Ci zwrocic opłate 600zł.Poniewaz sprawa została oddalona.Tak mi sie przynajmniej wydaje.Ja złozyłam wniosek o umożenie opłaty poniewaz ,sąd sie do tego przychylił i wpłaciłam tylko 100 zł.Radze skorzystać z takiej opcji