nieszczęśliwy lecz szczęśliwy!

napisał/a: Pitek 2007-04-12 22:51
Kocham, ale nie mam odwagi jej powiedzieć, pierwszy raz nie mam odwagi bo pierwszy raz kocham naprawde,
Ona jest z innym facetem i jest szczęśliwa, ja chyba też,bo pragne jej szczęścia bardziej niż jej,
ale jak długo tak wytrzymie? czasem nie mam siły bez niej żyć, bo ona daje życiu sens,
Powiedzieć czy nie????
A jeśli nie pozostawi złudzeń?!
Pomózcie!
napisał/a: slonko4 2007-04-12 23:04
Jeśli jest z innym szczęśliwa, to ja osobiście nie pchałabym się w rozwalanie ich związku. Może lepiej poczekać na rozwój wydarzeń? Jeśli powiesz, to z jednej strony będzie to fair bo będziesz wiedział na czym sprawa stoi i rozwieją się Twoje złudzenia i wątpliwości, a z drugiej strony - wkraczanie do czyjegoś związku jako ten trzeci nie jest fair. Takie moje zdanie.
napisał/a: Pitek 2007-04-12 23:18
Sam nie wiem, troche sie z tym nie zgadzam,
Czasem mam wrażenie że sama tego chce,
A cała ta sprawa jest bardzo skomplikowana,
Ona pierwsza zakochała sie we mnie, a ja ją olałem, teraz wiem jak bardzo byłem głupi.
napisał/a: Patka2 2007-04-13 08:56
Pitek napisal(a):Ona pierwsza zakochała sie we mnie, a ja ją olałem, teraz wiem jak bardzo byłem głupi.


Ja bym jej powiedziała, moze ona wcale nie jest szczęsliwa z obecnym facetem , najwyzej powie Ci spadaj.
napisał/a: natalia.nm. 2007-04-13 11:31
Według mnie powineneś jej powiedzieć i zaryzykować dlatego, że
Pitek napisal(a):Ona pierwsza zakochała sie we mnie, a ja ją olałem,
napisał/a: wiolisia 2007-04-13 12:43
Patka ma rację-zapytaj a potem będziesz wiedział czy coś z tego będzie czy nie
napisał/a: Pitek 2007-04-13 18:49
No własnie w tym sęk że moze powie mi spadaj!
Kurde zawsze sie za odwaznego uważałem!
napisał/a: wiolisia 2007-04-13 18:55
no to jak powie spadaj-to przynajmniej dasz sobie spokój-BĄDŻ W KOŃCU FACETEM!
napisał/a: Pitek 2007-04-13 20:20
Jestem facetem w 100%
Ale nie mógł bym zapomniec o kims kogo kocham lub kochałem!

[ Dodano: 2007-04-13, 20:23 ]
A poza tym sam nie wiem czego tak naprawde chce,
Jak juz napisałem chce jej szczęścia!
Moze ze mna nie była by taka szczesliwa,
Jestem okropnie skomplikowany!
napisał/a: wiolisia 2007-04-13 21:11
przez to że jestes skomplikowany-dla mnie zaczynasz sie robić nudny-chcesz rad a w ogóle z nich nie korzystasz-co jest grane (jestem szczera )
napisał/a: Patka2 2007-04-13 22:26
Tak sie bedziesz meczyć cały czas, więc lepiej zapytaj, napisz smsa albo zagadaj na gg. wymysl cos , jest tyle sposobów.
napisał/a: AppzAddicT23 2007-04-14 00:06
Ja po sobie wiem, że pozostanie na etapie przyjaźni z kobieta do której cos czujesz i za ch*** nie możesz jej zdobyc z pewnych trudnych względów jest lepszym rozwiązaniem.. To sytuacja bezpieczna.. dla Ciebie i dla Niej..
Jesli tylko potraficie oboje to odróżnić .. albo chociaż spróbować..
W takiej relacji zawsze moze do Ciebie wrócić..
bo prawdą jest ze platoniczna miłość kiedy ożywia naprawde jest niezwykła
i taka osoba jest niezastąpiona.. a przeciez powinno sie mieć w osobie ktora kochamy przedewszystkim najlepszego przyjaciela na całe życie..
Jeśli ja naprawde kochasz poczekaj.. jesli zalezy Ci na jej szczesciu zostaw ja.. Jeśli kocha Cie jako przyjaciela wróci do Ciebie.. :))

Taka moja rada.. na siłe nie ma co .. ja próbowałem na sile kiedys szczeroscia i teraz mamy do siebie zal.. bo ona ciagle myslala o sw. bylym ja wszedłem sobie w ten zwiazek tak poprostum by zapomniala..
jednak to nie bylo to .. ;( Tylko sie nameczylem .. i tak niewidzaialem sensu ..Chcesz poczytaj. sobie.. niewazne.. :(
Wszystko zalezy od tego co ona czuje do Ciebie.. a tego nigdy na sile sie nie dowiesz.. Jesli jest szczesliwa .. zostaw ja .. jesli ja naprawde kochasz..
Moze jeszcze bedzisz mial jej okazje to powiedziec w lepszej sytuacji..

Wiem ze to jest chora sytuacja i teraz nie wiesz co robić i sie zagubiłes ja tez wariowalem
bo bardzo mi zalezało.. i tylko Jej szczescie sie liczylo dla mnie.. juz potem..
a Kobiety są czasami bardziej skomplikowane niz my..
Tylko sam musisz sie okreslic i wiedziec czego chcesz.. tutaj juz Ci nikt nie pomoże..
To tw. dzialka..


Pozdro..