Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Nietypowa sprawa !!??

napisał/a: Edyttka 2007-10-19 11:02
Hej !
W środę odwiedziła mnie przyjaciółka,wcześniej uprzedziła,że chce porozmawiać i się poradzić.Gdy już siedziałyśmy z kubkiem kawy w reku,nie wiedziała jak zacząć,a gdy skończyła mówić ,ja nie wiedziałam co powiedzieć!
Jej sytuacja wygląda tak: kilka dni temu rankiem poszła do pokoju syna,który ma 12 lat ,żeby go obudzić.Pościel,kołdra jak to zwykle podobno bywa w jego łóżku poprzewracana do góry nogami .Zobaczyła coś jeszcze i to jej nie daje spokoju.Chłopak leżał na plecach w bokserkach i koszulce,a guziki spodenek były porozpinane ,a jego członek wyszedł na wolność .I jak to bywa u chłopców i męzczyzn rankami,prężył sie bardzo mocno .W pierwszej chwili poczuła sie zażenowana,chciała go obudzić,lecz szybko sie zreflektowała.Stwierdziła,że bardzo by się zawstydził.Stała tak w pokoju i się przyglądała,a za chwilę usiadła na krześle,i jak to określiła : '' bezczelnie gapiłam się na jego penisa''. Gdy o tym mówiła,głos jej drżał i wyczuwałam że wstydzi się o tym mówić. Powiedziała mi ,iż nie sądziła,że chłopcy w tym wieku mogą mieć tak duże penisy,a gdy zerkała tak z ogromnym strachem ,że się obudzi,czuła autentyczną przyjemność z patrzenia na jego ''męskość'' .Mówiła,że patrzenie ,właściwie podglądanie go było tak jakby dreszczykiem emocji ,nie potrafiła tego zdefiniować,a i kategorycznie stwierdziła,że to nie typowe podniecenie .
Po cichu po kilku minutach wyszła,i za chwilę zapukała do drzwi, i mówiła glośno ,by wstawał,bo jest pózno.Nie wchodziła do pokoju,by oszczędzić zawstydzenia,jeśli nie zdążyłby sie np.zakryć.

Ja nie bardzo wiedziałam co jej powiedzieć od razu,zapewniłam tylko ze wszystko jest w porządku,i na pewno nie jest '' nienormalna'' (tak określiła siebie w tej sytuacji).
Wczoraj zadzwoniła, i spotkamy się w weekend,powiedziała,że chciałaby jeszcze poruszyć ten temat,choć bardzo sie boi moich reakcji.

Co myslicie o tej sytuacji i jej strachu przed ''nienormalnym'' zachowaniem z jej strony ?Kobieca ciekawość jest duża,w tym wypadku była również duża.
czy za bardzo ? Jakie jest Wasze zdanie,kobietki ?
napisał/a: Zaniepokojona 2007-10-19 19:38
Dziwne to. Kobieta dorosła, która chyba widziała w życiu nagiego mężczyznę i wie jak wyglądają atrybuty męskości dziwi się, że syn jej dorósł i staje się młodym mężczyzną. Niech sobie wbije do głowy, że ten chłopak to jej syn, a nie obiekt pożądania, dlatego bo ma penisa. To normalne, że rosną mu stopy, uszy i penis też. Zmienia sie głos, niedługo zacznie sie golić. Takie są prawa natury. Może sobie uzmysłowiła, że chłopak nie jest już malutkim milusim chłopczykiem. I co tu sie podniecać. Niech lepiej odkryje kołdrę swojego ślubnego i popatrzy sobie, a mąż będzie miał z tego uciechę i jeszcze jej sprawi przyjemność.
napisał/a: mXoda10 2007-10-19 21:20
piszesz jakbys to była Twoja wlasna sytuacja a nie znajomej;| . Nie mam zdania.
napisał/a: Zaniepokojona 2007-10-19 22:39
Za to mam nieco starszego syna, który również rośnie i rozwija się ale zmiany w wyglądzie jego ciała nie wyzwalają u mnie niezdrowych emocji podniecenia. To uczucie jest zarezerwowane dla męża. Syn ile by nie miał lat i jaki by nie był jego wygląd (a zapowiada się na przystojniaka) zawsze zostanie moim dzieckiem. Więc mam pogląd na sprawę i wydaje mi sie, ze wiem, co piszę.
napisał/a: Edyttka 2007-10-20 08:09
Zaniepokojona napisal(a):Za to mam nieco starszego syna, który również rośnie i rozwija się ale zmiany w wyglądzie jego ciała nie wyzwalają u mnie niezdrowych emocji podniecenia. To uczucie jest zarezerwowane dla męża. Syn ile by nie miał lat i jaki by nie był jego wygląd (a zapowiada się na przystojniaka) zawsze zostanie moim dzieckiem. Więc mam pogląd na sprawę i wydaje mi sie, ze wiem, co piszę.


Zgadzam się w zupełności.
Być może odebrałyście to jako podniecenie seksualne ,a jest wręcz odwrotnie.
Przyjaciółka zaznaczyła bardzo dobitnie,że nie odczuwała pociągu seksualnego ani podniecenia w typowym tego słowa znaczeniu .
Twierdziła,że była zaszokowana,i chyba wtedy dopiero zdała sobie sprawę,że jej dziecko dojrzewa,a jej się wydaje że jest ciągle malutkim chłopcem( każda matka tak traktuje swoje dzieci,dorosłe równiez ).
Myślę,że jeszcze sie nie przyzwyczaiła do myśli,że chłopak staje sie mężczyzną,i że czas tak ucieka.
Nie mam zamiaru również jej bronić,aczkolwiek nic wielkiego się nie stało,on jest nieświadomy,a ona tylko świadoma ....jego szybkiego wzrostu ;)
napisał/a: aksa 2007-10-21 16:23
haha no przekonala sie o jego "doroslosci" dosc dobitnie. Pamietam ze moja mama uznala mojego brata za "doroslego faceta" gdy pare lat temu odruchowo zlapala go za reke przy przechodzeniu przez ulice i padła szokiem zbita, ze łapa mojego brata jest kolosalna i ze on nie dal sie złapac. To chyba łagodne przekonanie o dojrewaniu (oczywiscie po za tradzikiem, wyrastajacym wlosiem i mutacja)
napisał/a: Zaniepokojona 2007-10-21 16:41
Edyttka napisal(a):Stała tak w pokoju i się przyglądała,a za chwilę usiadła na krześle,i jak to określiła : '' bezczelnie gapiłam się na jego penisa''. Gdy o tym mówiła,głos jej drżał i wyczuwałam że wstydzi się o tym mówić. Powiedziała mi ,iż nie sądziła,że chłopcy w tym wieku mogą mieć tak duże penisy,a gdy zerkała tak z ogromnym strachem ,że się obudzi,czuła autentyczną przyjemność z patrzenia na jego ''męskość'' .Mówiła,że patrzenie ,właściwie podglądanie go było tak jakby dreszczykiem emocji ,nie potrafiła tego zdefiniować,a i kategorycznie stwierdziła,że to nie typowe podniecenie .


Zgadza się, że nietypowe, skoro czuła przyjemność patrząc na penisa syna. Typowe byłoby, gdyby patrzyła na dorosłego faceta.
Lepiej, żeby wzięła sie w garść i uzmysłowiła sobie, że mały synek zmienia się w mężczyznę i pomimo tych zmian zawsze będzie jej synem. Niech się cieszy, że jest zdrowy, że prawidłowo się rozwija, osiąga sukcesy w nauce czy sporcie.