Niezależna kobieta

Wiem, że idealnych nie ma ale lepiej być bliżej ideału niż dalej:) Ale dzięki za słowa otuchy

Myślę, że trochę się boją, bo ami czasem nam do pięt nie dorastają. A z drugiej strony - może to dobrze, że niektórzy się boją? Ci najsłabsi odpadną, a my trafimy na mężczyzn, którzy się mądrych, zaradnych kobiet nie boją.

Idealne podsumowanie :) Naturalna ewolucja :)

marmurka napisal(a):

Boją się bo sami nie są samowystarczalni http://damaztorebka.pl/artykul,241,kobieta-niezalezna.html

również polecam artykuł :) Ogólnie fajny portal :)

To dziala w dwie strony, im kobieta jest bardziej niezalezna, tym wyzsze wymagania ma wobec faceta, i trudno jej go znalesc

Myślę, że często tak jest, ale jak wspomniano wyżej – to dobry test. Jeśli się ciebie boi, to dobrze, że nie chce z tobą być – przecież nie chcesz być z kimś, kto się ciebie boi ;) Tylko z kimś, kto może zaimponować. Poza tym, myślę, że dużo się w tej kwestii zmienia – faceci coraz bardziej doceniają kobiety niezależne, a nie takie, które całe życie będą musieli niańczyć.

O, przepraszam - nie wszyscy mężczyźni boją się inteligentnych kobiet. Prawdziwy facet lubi wyzwania, a inteligentna kobieta na pewno takim jest ;) W ogóle mi nie przeszkadza, jeśli kobieta jest w czymś lepsza ode mnie.

Szczerze mówiąc ja jestem kobietą z silnym charakterem i typową dominą i nie przeszkadza to mojemu mężowi, aczkolwiek faceci wolą czasem poczuć że kobieta jest słabą niewinna dziewczynką która trzeba przytulic i chronic.

To masz męża, czy jesteś singielką? Przed chwilą czytałam w wątku o singielkach, że jesteś sama... Tak to niezależność? Ja mam silny charakter, ale nikomu to nie przeszkadza.

Niezależnym i ambitnym kobietom jest o tyle trudniej, że stawiają wysoko poprzeczkę związaną z oczekiwaniami względem potencjalnego - partnera. Większość zostaje odsiana a Ci, którzy pozostaną wybrani niekoniecznie są zainteresowani, często też maja w czym przebierać.