NO I CO TERAZ

napisał/a: atvision 2011-02-21 14:44
hey,
ostatnio wracalem z klubu nocnym autobusem i poznałem pewną dziewczynę.
Wymieniliśmy się numerami bo wydała mi się fajna, wysiedlismy na tym samym przystanku, kawałek ją odprowadziłem.
Teraz mam lekki dylemat co dalej, na spotkanie nie za bardzo chce mi się z nią umawiać bo nie lubie takich randek w ciemno. Z drugiej strony chętnie poznałbym ją bardziej.
Może napisać jakiegoś smska czy dzwonić ? Może byście coś pomogli...
napisał/a: Nadiya1 2011-02-21 14:56
atvision napisal(a):Teraz mam lekki dylemat co dalej, na spotkanie nie za bardzo chce mi się z nią umawiać bo nie lubie takich randek w ciemno. Z drugiej strony chętnie poznałbym ją bardziej.

No przecież już ją jako tako poznałeś . Fakt, nie znaliście się długo ale to może było Wasze przeznaczenie- poznać się przypadkiem na przystanku autobusowym. Nie takie rzeczy się zdarzają, a potem kończą się ślubem ;)

atvision napisal(a):Może napisać jakiegoś smska czy dzwonić ? Może byście coś pomogli...

I Ty się jeszcze zastanawiasz ? Spodobała Ci się? Chcesz poznać ją bliżej to napisz do niej i nie czekaj na Bóg wie co.
napisał/a: atvision 2011-02-21 15:04
Dobra, przekonałaś mnie

teraz tylko poradzcie co napisać i będę działał
Może wychaczyć jej konto na FB i wtedy oblukam co i jak? :D
napisał/a: Nadiya1 2011-02-21 15:09
napisal(a):teraz tylko poradzcie co napisać i będę działał

Dawno temu... ja dałam numer telefonu jednemu chłopakowi. No i po jakimś czasie napisał "No cześć :) . Co słychać?" i wystarczyło :D
napisał/a: ~gość 2011-02-24 17:36
atvision, napisz cokolwiek.. :P

a randka i tak kiedys raczej bedzie musiala nastapic... :)
napisał/a: ~gość 2011-02-24 19:31
Tak "wyhacz" jej konto, może od razu napisz podanie do jakiegoś organu, żeby ją zweryfikowali. Człowieku jak bardzo musiałeś być nawalony, że raz piszesz, że ją poznałeś a potem bełkoczesz o jakiejś randce w ciemno. Rada z mojej strony, nie marnuj jej życia i poszukaj sobie jakiejś krejzolki.
napisał/a: Nadiya1 2011-02-24 21:30
dr preszer napisal(a):Człowieku jak bardzo musiałeś być nawalony, że raz piszesz, że ją poznałeś a potem bełkoczesz o jakiejś randce w ciemno.

Może autor miał na myśli fakt, ze dopiero co poznał dziewczynę, widział ją przez parę minut i dlatego uznał przyszłą randkę za "randkę w ciemno". Nie ciężko to zrozumieć ;)
napisał/a: daffodil1 2011-02-24 23:02
dr preszer napisal(a):Tak "wyhacz" jej konto, może od razu napisz podanie do jakiegoś organu, żeby ją zweryfikowali.
myślę, że 'wyhaczenie' jej konta na fb to nie jest wielkie przestępstwo ;)
napisał/a: Tiramisu 2011-02-25 01:37
Skoro ją już poznałeś,widziałeś rozmawialiście.To drugie spotkanie,raczej nie byłaby randką w ciemno.Zaproś ją to się przekonasz czy warto się dalej z nią spotykać.
napisał/a: ~gość 2011-02-25 10:01
Kurczę, to ja chyba mam jakieś problemy z tym nowym polskim :), bo dla mnie wyhaczenie to nie oglądanie jej profilu tylko coś innego, ale mniejsza o to.

Co do gościa to jak laska jest taka super to czemu się waha i podaje jakieś dziwne argumenty? Ja jak poznaje jakąś fajną laseczkę to jedyne nad czym się zastanawiam to w ile dobiorę się do jej boberka :D. Może gość z braku laku atakuje jakąś kaszankę i stara się o jakiś argumenty, żeby mu nie było przykro ?
napisał/a: Nadiya1 2011-02-25 12:02
dr preszer napisal(a):Ja jak poznaje jakąś fajną laseczkę to jedyne nad czym się zastanawiam to w ile dobiorę się do jej boberka

No to u mnie nie miał byś już szans :D

dr preszer napisal(a):Może gość z braku laku atakuje jakąś kaszankę i stara się o jakiś argumenty, żeby mu nie było przykro ?

A może po prostu jest niezdecydowany. Może nie wie czy chce czy nie chce pakować się w jakiś tam związek :)
napisał/a: ~gość 2011-02-25 13:16
Journeyman(ka) napisal(a):
dr preszer napisal(a):Ja jak poznaje jakąś fajną laseczkę to jedyne nad czym się zastanawiam to w ile dobiorę się do jej boberka

No to u mnie nie miał byś już szans :D

Przecież jej tego nie mówię, tylko knuje jak zrealizować mój podstępny plan :)

dr preszer napisal(a):Może gość z braku laku atakuje jakąś kaszankę i stara się o jakiś argumenty, żeby mu nie było przykro ?

A może po prostu jest niezdecydowany. Może nie wie czy chce czy nie chce pakować się w jakiś tam związek :)


Może być. Tylko po co dziewczynie zawracać 4 litery ? Jak koleś sam nie wie to raczej z czasem się nie dowie.