O zdardzie flircie ...

napisał/a: nieznajoma 2007-09-04 18:35
Witajcie.
Chciałam z Wami podzielic sie ostatnimi swoimi doświadczeniami ,może refleksją.Nie wiem co z tego postu na koniec wyjdzie. :) Możecie napisać mi własne zdanie,spostrzeżenia.

Znam pewne małżeństwo z dłuższym stażem..Wokłoł nich pojawiła sie pewna koleżanka.Byla to luzna znajomość,nic poważnego z racji rożnicy wieku.
Ona pracując "dorabiała" sobie na boku,spotykala sie z roznymi mężczyznami,otrzymywała prezenty itd.Umiała korzystac z wdziękow swojego ciała.Te małżeństwo nie ocenialo jej postępowania ponieważ była to jej osobista sprawa.Do czasu..
W pewnym momencie Ona zaczeła prowadzić swoje "gierki" względem mojego znajomego.Pozorne niewinne rozmowy,odslonięty biuścik słodki głos, rozmowy o jej doświadczeniach seksualnych itd itp.
Zona zaczeła w pewnym momencie irytować sie tym.On nie widział niczego niebezpiecznego w jej zachowaniu.Z czasem nasiliło się to wszystko.Ona atakowala otawcie żonę,wtrącała sie do ich małżeńskich spraw,obrażała jego żonę (nawet w pracy)..,przy nim a on nie reagował.
Zaczął pożniej ale niezdecydowanie.
Nie mogli od niej sie odpędzić.Interesowała się ich życiem osobistym,na siłę wpychala sie do ich domu chcąc spędzać czas z nimi,dokładniej ujmując-z nim.
Nie była zakochana.Nie wiem czemu tak postępowała,jeżeli miała tak duże powodzenie u męzczyzn ,czemu upatrywala sobie rownież żonatych,czemu upokarzała bezpośrednio żonę,nawet nie ukrywając się z tym,czemu ten męzczyzna już na początku tego nie uciął.??

Po jakimś czasie po tym zdarzeniach Ona pojawiła sie wokoł mnie.Na szczęscie już sie jej pozbyłam.Mąż okazał stanowczość chociaż balam sie tak naprawde.Dlaczego? Obawiałam się że tak atrakcyjna kobietka,umiejąca okręcić wokoł palca wielu mężczyzn -zrobi to rownież w moim związku.
Jak powinna reagować kobieta w takich sytuacjach?

Na zakończenie dodam coś ciekawego-Ona..,co ciekawe jest naprawdę mlodą kobietą.Niewinną z urody ale z doświadczeniem.
Sama jestem zdziwiona wiedząć ile ma latek.
Może Wy rozjaśnicie mi choć troszkę w glowie. :)
napisał/a: dudek2 2007-09-04 21:04
Ona chyba lubi zwracać na siebie uwagę, udowadniać, że jest "lepsza" odn tych wszystkich żon. Wydaje mi sie, że wiaże sie to bardzo z jej niskim poczuciem wartosci - nie wierzy w siebie, a więc ciągle szuka potwierdzania swej atrakcyjności (szeroko rozumianej) w oczach innych. Poradziłabym jej psychoterapię.
A jak powinna zachować sie w takiej sytuacji kobieta; jak powinna zareagować na zaloty innej pod adresem jej partnera? Myślę, że powinna o tym porozmawiać z partnerem i razem winni ustalić plan działania przeciwko "natrętowi". Na pewno nie powinna zostawać sama ze swymi obawami i lękami, dusząc je w sobie.
napisał/a: MEE 2007-09-04 23:25
Aniu, zdradz wiec ile ona ma lat?

PS. To chyba maz powinien odbyc z taka osoba powazna rozmowe, a gdyby sie do tego dolaczyla zona - mielibysmy efekt synergii.
napisał/a: nieznajoma 2007-09-04 23:41
własnie jej wiek mnie zaskoczył-20.Wiem że takie kobiety są.Mogę zrozumieć jej "zarobkowanie" ale tu zastanawia mnie jej chęć "dopięcia" się do tego małżeńswta chociaż z jej strony nie było jakiegoś uczucia pożądania.tak jakby czerpała satysfakcje widząc wściekłość kobiety,brak zdecydowania męzczyzny.Sama nie wiem.Ona...,mówiła mojej znajomej o pewnych sytuacjach w ktorych rzekomo powinna inaczej postępować względem męża,centralnie wtrącała się .Ale nie zależało jej na tym męzczyżnie.Jeczsze ten wiek.Nie wiem sama co o tym myśleć.
napisał/a: nieznajoma 2007-09-04 23:51
Mee,sama myśle o wątku Malinki ...ale to poza wiekiem inna sprawa.Skąd w kobiecie tak mlodziutkiej takie wyrachowanie...I jak sobie radzić gdy męzczyzna z początku nie widzi niczego żlego.Uważa że żona przesadza?Póżniej rzeczywiście okazuje się że kobieca intuicja jest niezawodna.Jak kobieta ma podejść do męża w takiej sytuacji gdy niby o tym rozmawiają,a dalej ta druga robi co chce.Przecież ona potrafiła pchać się do nich na siłę wymuszając spędzanie czasu w trójkę a gdy mowili jej grzecznie żę teraz chcą trochę czasu dla siebie-np wychodzą gdzieś razem bez niej -ona obrażała się z rumieńcem na twarzy.Zaś po czasie znowu było to samo.
Jednocześnie powtarzała że ma dobrą religijną rodzinę że jest z nimi związana itd...
napisał/a: MEE 2007-09-05 22:27
Dziewczyna ma mocno "nakrecone" w glowie. Jest chorobliwie natarczywa. Przypuszczam, ze bez stanowczegi "NIE" proba odpedzenie jej bedzie nieudana.

Trzeba - na razie - grzecznie, ale stanowczo. Daj znac.
napisał/a: MEE 2007-09-05 22:33
To jest dziewczyna o mentalnosci podlotka.
napisał/a: trzpiot 2007-09-14 07:19
--------------------------------------------------------------------------------

Dziewczyny, biore udzial w pewnym konkursie. Jak w malo jakim ale w tym BARDZO mi zalezy. Prosze was o klik na moja fote ni eprzestraszcie sie i przepiszcie KOD pod obrazkiem, mozna codziennie glsowac. Przeslijcie znajomym linka niech tez pomoga!!! Mam nadzieje ze wygram bo tylko osoby 1 wygrywa a mi zalezy na tej wygranej. Dziekuje bardzo!!!!!! i przepraszam ze tak w srodku tematu wchodze

http://www.pantene.pl/konkurs/index...lery&sh=64&pg=0[/