od którego roku życia można stosować tabletki anty?

Idz do lekarza ginekologa, on Ci powie wszystko co i jak :)
Ale wg mnie ze 16 lat to dolna granica.
Pozdrawiam

LekkoISwobodnie napisal(a):

Ale wg mnie ze 16 lat to dolna granica.

A wg mnie 18 lat to dolna granica.
Do lekarza ginekologa możesz się zapisać będąc pełnoletnia, wcześniej tylko ginekolog specjalizujący się w leczeniu dzieci może Cię przyjąć. Jeśli przepisze Ci tabletki, to powinien zapytać o zgodę rodzica.

pytalska_pani napisal(a):

jak to wplywa na organizm?

Sprawa indywidualna. Było sporo takich wątków o tabletkach na forum, poszukaj w dziale antykoncepcja.

Kaczusia napisal(a):

Do lekarza ginekologa możesz się zapisać będąc pełnoletnia, wcześniej tylko ginekolog specjalizujący się w leczeniu dzieci może Cię przyjąć.

Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Ja byłam u ginekologa w wieku 17 lat i raczej to nie był ginekolog od dzieci. Na poczekalni były też kobiety mające po 40 lat i przyszły same a nie ze swoimi niepełnoletnimi córkami.

A jeżeli chodzi o tabletki to zaczęłam je przyjmować mając 20 lat ale myślę że wcześniej tez można. Najlepiej zapytaj się ginekologa, bo jak widzisz forum ni jest dobrem źródłem wiedzy.

Ginekolog specjalizujący się w leczeniu dzieci dla 17latki powiedzmy, inny nie może? Bzdura.

pytalska_pani odpowiadajac na Twoje pytanie ginekolog podejmuje taka decyzje po zbadaniu Ciebie i wywiadzie. uzaleznine jest to od tego od jak dawna kobieta miesiaczkuje jak jest rozwinienty jej uklad hormonalny a wszystko to po to by nie zaszkodzic pacjentce.
To jak wplywaja tabletki na kobiete jest od niej samej uzaleznione kazda reaguje inaczej.

pytalska_pani, Idź go ginekologa. On Cię zbada i powie czy możesz przyjmować tabletki antykoncepcyjne czy nie.

gosia123 napisal(a):

Ja byłam u ginekologa w wieku 17 lat i raczej to nie był ginekolog od dzieci.

Ja zapisując się do ginekologa byłam pytana o wiek i dowód osobisty. Za każdym razem.

Kaczusia napisal(a):

Ja zapisując się do ginekologa byłam pytana o wiek i dowód osobisty. Za każdym razem.

Dziwne, bo ja nigdy. Wogóle to mało prawdopodobne co piszesz, bo przecież może nie większość, ale część kobiet pierwszy raz była u ginekologa w wieku nastoletnim i był to lekarz polecony przez mamę, do którego ona sama chodzi i wie, że jest godny polecenia. Wogóle to przecież jest coś w stylu, że nastolatek nie może być zbadany przez internistę, tylko to musi być pediatra.

Może to zależy od lekarza.Kaczusia, trafiła na takiego który żądał dowodu.
Choć ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam

zależy od lekarza. Moja siostra od 16 roku życia przyjmuje, bo to jest jej terapia na trądzik, ale dostaje NORMALNE leki antykoncepcyjne od NORMALNEJ pani ginekolog. Także napewno od 16 roku życia bez problemu, jak wcześniej to nie wiem.

Kaczusia napisal(a):

Ja zapisując się do ginekologa byłam pytana o wiek i dowód osobisty. Za każdym razem.

Ja dowód osobisty też musiałam pokazywać ale dopiero wtedy jak już go miałam i w celu założenia karty. Czyli pani ginekolog przepisała z dowodu mój adres, PESEL i te sprawy. A wcześniej miałam książeczkę kiedyś były takie inne ubezpieczeniowe i z tamtąd wzięła PESEL. O dowód Cię pytała nie po to, aby sprawdzić czy jesteś pełnoletnia.